Niedawno zakupiłem nagrywarkę Pioneer 560 i próbuję ją "rozgryźć", co łatwe nie jest, bo instrukcja bardzo obszerna, a możliwości i funkcji również dużo. Nagrywarka połączona jest z TV przez HDMI, a z cyfrowym dekoderem C+ przez scart. I tu pojawia się problem: film nadawany w formacie 16:9 odbieram na telewizorze idealnie, cały ekran jest wypełniony, bez żadnych czarnych pasów, natomiast gdy nagrywam ten sam film (lub tylko puszczam sygnał poprzez nagrywarkę) na dole i na górze widoczne są czarne pasy i obraz oczywiście ulega znikształceniu. Żadne regulacje formatu obrazu na telewizorze, na dekoderze ani na nagrywarce nie przyniosły efektu i obraz w dalszym ciągu jest taki sam. Może to kwestia skalowania w którymś z urządzeń? Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie i rady, bo mi już naprawdę ręce opadają...