Witam
tak w kwiestii formalnej, chciałbym powitać wszystkich uczestników forum
(nie znalazłem działu "powitalnego" dlatego witam się w poscie nr 1 )
Mam obecnie "mały" problem z moim kinem domowym. Posiadam zestaw JBL DSC 1000, i ostatnio pojawiły się problemy podczas włączania. Muszę zestaw włączać 5-10 razy, żeby "zaskoczył", po czym działa normalnie.
Nie wiem czego to może być wina, a mam różne przypuszczenia. Obecnie moim "głównym podejrzanym" jest wilgoć w powietrzu. Kiedyś miałem problemy z kompem właśnie na jesieni, z uwagi na kurz w komputerze+wilgoć, też nie chciał działać, ale po wyczyszczeniu było ok. Odtwarzacz otwierałem i delikatnie pędzelkiem czyściłem, ale ku mojemu ogromnemu zadziwieniu, w środku było naprawdę czysto (dom ogrzewam z kominka więc trochę kurzu zawsze lata w powietrzu).
Po otwarciu próby włączenia kończyły się tak samo - mignięcie napisu na wyświetlaczu i do spania. Użyłem suszarki, w celu wysuszenia wnętrza, i o dziwo po kilku chwilach suszenia wszystko ruszyło od kopa. Niestety po kilkunastu minutach od wyłączenia i złożenia wszystkiego w całość problem powrócił. I teraz moje pytanie do szanownych forumowiczów, czy ja mam w domu obecnie poziom wilgoci porównywalny z dżunglą tropikalną, czy w moim ukochanym grajku coś się zepsuło? Wszelkie sugestie będą mile widziane. Jeżeli problemem nie będzie leżał w jakiejś "jednostce sterującej" czy jak to się tam nazywa, sądzę że jakoś sobie mogę z nim poradzić. W woli wyjaśnienia, odtwarzacza nie przenosiłem, nie uderzyłem, nie przesuwałem, stoi sobie spokojnie od 2 lat w tym samym miejscu.
Kontaktowałem się z serwisem JBL w Polsce ale nie uzyskałem żadnej pomocy (jeszcze chcę się skontaktować z JBL na świecie, może będzie lepiej). Powiedzieli żebym do nich wysłał kino i tyle, ale że gwarancja się już dawno skończyła no to chciałbym jednak tego uniknąć obecnie chcę kupić plazme do tego kina więc każdy grosz mi się przyda.
Tak jeszcze chciałbym zapytać, jaką ogólnie opinie ma ten model JBL-a, bo kierowałem się raczej moimi odczuciami podczas zakupu (znaczy się włączenie filmu w sklepie i nasłuchiwanie - później jeszcze konfrontacja portfel - cena). No i chciałbym się dowiedzieć czy "trafiłem" czy raczej nie bardzo z wyborem.
Będę pewno miał jeszcze pytania w sprawie połączenia tego DVD do plazmy (planuje Samsunga 42Q91) by najlepiej wykorzystać jej możliwości, w kwestii odtwarzania DVD jak i obsługi nagłośnienia podczas normalnego oglądania (znaczy czy da się przez component czy nie - trochę zaniedbałem swoją wiedzę w tej kwestii, zawsze było - później doczytam) no i kwestia polsat HD czy to się na tym będzie dobrze prezentowało, ale jeszcze nie przejrzałem dokładnie działu "głównego" z tematami nie raz wałkowanymi, i z opisem wielu podstawowych rzeczy, tak więc dokładne pytania później.
Pozdrowionka
Goresh
tak w kwiestii formalnej, chciałbym powitać wszystkich uczestników forum
(nie znalazłem działu "powitalnego" dlatego witam się w poscie nr 1 )Mam obecnie "mały" problem z moim kinem domowym. Posiadam zestaw JBL DSC 1000, i ostatnio pojawiły się problemy podczas włączania. Muszę zestaw włączać 5-10 razy, żeby "zaskoczył", po czym działa normalnie.
Nie wiem czego to może być wina, a mam różne przypuszczenia. Obecnie moim "głównym podejrzanym" jest wilgoć w powietrzu. Kiedyś miałem problemy z kompem właśnie na jesieni, z uwagi na kurz w komputerze+wilgoć, też nie chciał działać, ale po wyczyszczeniu było ok. Odtwarzacz otwierałem i delikatnie pędzelkiem czyściłem, ale ku mojemu ogromnemu zadziwieniu, w środku było naprawdę czysto (dom ogrzewam z kominka więc trochę kurzu zawsze lata w powietrzu
). Po otwarciu próby włączenia kończyły się tak samo - mignięcie napisu na wyświetlaczu i do spania. Użyłem suszarki, w celu wysuszenia wnętrza, i o dziwo po kilku chwilach suszenia wszystko ruszyło od kopa. Niestety po kilkunastu minutach od wyłączenia i złożenia wszystkiego w całość problem powrócił. I teraz moje pytanie do szanownych forumowiczów, czy ja mam w domu obecnie poziom wilgoci porównywalny z dżunglą tropikalną, czy w moim ukochanym grajku coś się zepsuło? Wszelkie sugestie będą mile widziane. Jeżeli problemem nie będzie leżał w jakiejś "jednostce sterującej" czy jak to się tam nazywa, sądzę że jakoś sobie mogę z nim poradzić. W woli wyjaśnienia, odtwarzacza nie przenosiłem, nie uderzyłem, nie przesuwałem
, stoi sobie spokojnie od 2 lat w tym samym miejscu.Kontaktowałem się z serwisem JBL w Polsce ale nie uzyskałem żadnej pomocy (jeszcze chcę się skontaktować z JBL na świecie, może będzie lepiej). Powiedzieli żebym do nich wysłał kino i tyle, ale że gwarancja się już dawno skończyła no to chciałbym jednak tego uniknąć
obecnie chcę kupić plazme do tego kina więc każdy grosz mi się przyda.Tak jeszcze chciałbym zapytać, jaką ogólnie opinie ma ten model JBL-a, bo kierowałem się raczej moimi odczuciami podczas zakupu (znaczy się włączenie filmu w sklepie i nasłuchiwanie - później jeszcze konfrontacja portfel - cena). No i chciałbym się dowiedzieć czy "trafiłem" czy raczej nie bardzo z wyborem
.Będę pewno miał jeszcze pytania w sprawie połączenia tego DVD do plazmy (planuje Samsunga 42Q91) by najlepiej wykorzystać jej możliwości, w kwestii odtwarzania DVD jak i obsługi nagłośnienia podczas normalnego oglądania (znaczy czy da się przez component czy nie - trochę zaniedbałem swoją wiedzę w tej kwestii, zawsze było - później doczytam) no i kwestia polsat HD czy to się na tym będzie dobrze prezentowało, ale jeszcze nie przejrzałem dokładnie działu "głównego" z tematami nie raz wałkowanymi, i z opisem wielu podstawowych rzeczy, tak więc dokładne pytania później
.Pozdrowionka
Goresh
