Poszukiwany Pioneer VSX-924

marstef

Member
Bez reklam
W końcu znalazł się VSX-924 i przy okazji A-30 :) Pierwsze podłączenie i jakoś bez urwania tyłka. Ciszej, mniej dynamicznie. Dziwne, bo miałem już taki zestaw do odsłuchu w domu i było super. Czas na kalibrację. Po kalibracji wrócił entuzjazm. Z kolumn jakby ściągnięto zasłonę, bo koc to za mocne słowo :) Sprawdziłem co tam kalibracja narobiła dobrego i okazało się, że fronty są na +5, reszta po staremu, w granicach -1 do +1. To może sugerować, że wzmak jest mniej wydajny, słabszy niż końcówki w ampli? A może to jest normalna sytuacja?
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Jak masz czas i chęć to zrób jeszcze raz kalibrację, ale już bez wzmacniacza. Ciekawe jaka będzie różnica w ustawieniach.
 

marstef

Member
Bez reklam
Kalibrację robiłem na samym ampli, bo przyjechał kilka dni wcześniej. Wtedy fronty były na -2. W salonie nic się nie zmieniło co mogłoby wpłynąć na akustykę, ale z ciekawości zrobię kalibrację tak jak pisałeś.
Jak tylko podłączyłem wzmacniacz, to od razu było słychać, że jest ciszej. Tak więc podbicie frontów jest logiczne, tylko z czego to wynika? :)
 

marstef

Member
Bez reklam
Brzmieniowo jest lepiej ze wzmacniaczem. Podbicie frontów +5 to jeszcze nie tragedia. Zawsze mogło podbić do +12 :)
 

Rafal7

Banned
To że ampli podbił Ci do +5 fronty to nie znaczy że wzmacniacz jest słaby, prawdopodobnie głośnoć na tym wejścieu jest nieco mniejsza i dlatego tak to podbiło.
 

marstef

Member
Bez reklam
Też tak myślę. Zmieniałem nawet interkonekty i to samo +5. Bez wzmacniacza fronty na -2, czyli podobnie jak reszta.
 

Rafal7

Banned
Ja mam podpięty ampli pod Aux podczas kalibracji volume ustawione miałem na godz 11,
inaczej też mi podbijało dość wysoko.
 

Pawel_Sz85

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pamiętaj, że powoła skali (volume na godzinie 12) nie musi oznaczać, że wzmacniacz gra na 50% swojej mocy. Zresztą sama moc (na papierze) to nie wszystko.
 
Ostatnia edycja:

marstef

Member
Bez reklam
Pamiętaj, że powoła skali (volume na godzinie 12) nie musi oznaczać, że wzmacniacz gra na 50% swojej mocy.

Wiem, zazwyczaj są potencjometry logarytmiczne. Chodzi mi o to, że do moich kolumn moc tego wzmaka raczej nie jest za mała. W połowie skali grało bardzo głośno, czysto bez przebarwień czy zniekształceń.
 

marstef

Member
Bez reklam
Jest lekka poprawa. Czyściej i bardzie selektywnie. Nie męczy tak jak ampli przy głośniejszym słuchaniu.
 

drosophilia

Active member
Bez reklam
cenna uwaga, gdyz rowniez zamierzam zakupic A-30 (kolor srebrny) do swojego zestawu. Ktos na jakas dobra oferte za cene ponizej 1000 zl? :)


Ale tylko zauwazyles lekka poprawe? Myslalem, ze jednak jakosc na wzmaku bedzie o wiele lepsza. Moze ampek 924 ma dobra sekcje stereo
 
Ostatnia edycja:

marstef

Member
Bez reklam
Po zakupie wzmaka cały czas miałem wrażenie, że bas jest inny, w miejscu odsłuchu wycofany, największy w przedpokoju. Kalibrację robiłem chyba z 10 razy i dalej to samo :) Odpinałem wzmaka, dalej to samo. Pomyślałem, że może ampli po prostu gra inaczej. Wcześniej miałem pionka oczko niżej. Okazało się, że po przepięciu frontów do ampli trzeba było w subie (tak, przy cichym słuchaniu stereo wspomagam subem) odkręcić fazę z 180 na 0 i wszystko wróciło do normy:) Odkryłem to zupełnie przypadkowo poprzez wyłączenie kontroli fazy w ampli. Jak wyłączałem, to wracał bas. Ciekawe dlaczego tak się zadziało, czyżby wzmak odwracał fazę kolumn?
 
Do góry