to dosyć ciekawe - o ile brakuje mi w TW3200 głębi czerni [kontrast po zastosowaniu szarego ekranu jest OK], o tyle ostatnią rzeczą na jaką bym narzekał jest brak ostrości.
innym tematem jest jej prawidłowe ustawienie, które jest trudne z uwagi na bardzo czułe pokrętło obiektywu. ostrość najlepiej ustawia się na scenach, na których pokazana jest twarz - wówczas punktem odniesienia są pory aktora [
]. oczywiście materiał filmowy musi być aktualny [2009>], gdyż filmy np. z 2006 i 2010 dzieli przepaść jeżeli chodzi o jakość [mam na myśli niekompresowane BluRay @1080p, nie piszę o kiepskich ripach grup scenowych typu Sinners, Twizted czy Refined].
HC4000 to inna półka. najlepiej będzie jak sam sprawdzisz różnicę w jakości obrazu.