......Wracając na moment do płyt CD .Trudno oczekiwać aby kupiona płyta CD-R za 1zł w markecie miała taką samą jakość po nagraniu jak płyta audiofilska .Tłoczenie takich płyt (czyli fizyczne otrzymywanie nośnika) jest inne niż popularnych płyt . Warstwę aluminium w której zatopiona jest informacja zastępuję się domieszkami srebra ,złotem lub platyną metale te mają lepszy współczynnik odbicia światła niż aluminium ....
Nikt tu nie twierdzi o wyższości "samoróbek" nad oryginalnie tłoczonymi audiofilskimi płytami Audio-CD, które bezapelacyjnie
teoretycznie technicznie są lepsze .... a ich cena jest odpowiednia do ich jakości.
A teraz trochę teorii praktycznej .......płyt Audio-CD (samoróbki) szanujący się "fan" nie wypala na CD-R za 1 PLN z marketu jak to wyżej napisałeś i jak to powszechnie robi większość również i Ty lecz na
specjalne płyty CD-R z bardzo ważnym dopiskiem
AUDIO, które przeznaczone są wyłącznie do plików muzycznych PCM i kosztują znacznie więcej niż złotówkę, co następnie słychać przy odtwarzaniu na CD. ..... A w marketach ich nie uświadczysz

.......nie dokonywałem tu porównania wypalonej płyty do tłoczonej audiofilskiej lecz subiektywnie wskazałem, że tak
nagrana płyta CD-Audio z plików hi-res 24/96 (nie zwykłych flacków 16/44,1) w stosunku do oryginalnej "normalnej" (nie audiofilskiej) płyty CD Audio kupionej dajmy na to w MM, ..... czy to ci się podoba czy nie ....
brzmi lepiej, a przy odsłuchu różnicę na in "+" wskazałbyś na "samoróbkę", .... jedyne co tu jest najważniejsze to
"plik źródłowy" , który musi być
pewny od "wiarygodnego dostawcy"

.. wiedz o tym .... że te pliki hi-res o których wcześniej napisałeś, które są do nabycia na określonej znanej stronie już od dłuższego czasu krążą w całej sieci w różnych "postaciach dostępność" .... czyli wielkiego problemu w ich zdobyciu nie ma

... "Powszechnie za najlepsze tłoczenia uważa się płyty XRCD" ...to przede wszystkim mastering a nie tłoczenie, które jest już trochę drugoplanową sprawą chociaż też ważną ..... również takie "samoróbki XRCD" brzmią świetnie po mimo tego, że nie było tłoczenia lecz wypalanie

Reasumują tą moją całą wypowiedź: jak wziąłbym cię na testy i puszczał naprzemiennie moja "samoróbka" i oryginalny tłoczony materiał wątpię abyś był w stanie to rozróżnić co jest co

.... czyli nie bądź taki sceptyczny i od czasu do czasu uwierz w to co ludzie piszą .... może kiedyś w przyszłości jak nie Tobie to komuś przyda się i taka wiedza
