Re: Panasonic DMR-EH50
witam, od kilku dni nurtuje mnie pytanie, ktory lepszy? Zdawac by sie moglo ze drozszy a jednak ... nie. Z mojej obserwacji ktora chcialbym sie podzielic wynika ze: co drozsze nie znaczy lepsze. Zestaw 1200 kosztuje w sklepie 4999. Ten drugi 2500. Moc ta sama. Wyjscia prawie identyczne, mozliwosci odtwarzania tez. 1200 wyglada swietnie choc to zawsze kwestia gustu. 75 troche zwyczajnie ale jak mowilem - kazdy lubi co innego. Ze wzgledu na to ze dysponuje gotowka na jeden i drugi zestaw postanowilem je sprawdzic. Gdzie roznica? przede wszystkim system autokalibrowania. Drozszy ma, tanszy nie. Jak sie sprawdza nie wiem. Moze ktos mi podpowie. Druga rzecz to przeksztalcanie sygnalu dwukanalowego na szesc. Podobno lepszy efekt surround. Ta kwestie rowniez pozostawiam otwarta na tym forum. Poza tym wszystko to samo. Zdecydowalem sie jednak na .... HT-TP 75. Dlaczego?? po odsluchu na jednym i drugim plyty Audio - DVD przy tych samych ustawienia i ustawinej glosnosci drozszy nie dosc ze byc bardziej cichy to jego "aktywny" subwoofer mial sie nijak do jego "pasywnego" brata. Aktywny czyc bylo w tle, wypelnial dzwiek natomiast pasywny wrecz demolowal i zrzucal wszystko co na nim stalo. A to przy ustawieniu "0".
Dzwiek kolumn glownych w obu zestawach byl czysty i jak dla mnie dla muzyki na bardzo dobrym poziomie zarowno przy jazzie jak i rapie. W koncu to tylko kompletny zestaw kina a nie S97 z xr 70 i Jamo serii 8. Wyobrazam sobie ze podczas filmu bedzie jeszcze lepiej. Centralny glosnik nie dosc ze maly to bardziej "agresywny" od glosnikow glownych. Milo posluchac
I raz jeszcze te bassy. Dla mnie to tylko pasywny sie sprawdzil. I to mnie przekonalo. Mam nadzieje ze ktos jeszcze mial okazje testowac te sprzety i podzieli sie swoimi uwagami. Pozdrawiam Jakubek.
witam, od kilku dni nurtuje mnie pytanie, ktory lepszy? Zdawac by sie moglo ze drozszy a jednak ... nie. Z mojej obserwacji ktora chcialbym sie podzielic wynika ze: co drozsze nie znaczy lepsze. Zestaw 1200 kosztuje w sklepie 4999. Ten drugi 2500. Moc ta sama. Wyjscia prawie identyczne, mozliwosci odtwarzania tez. 1200 wyglada swietnie choc to zawsze kwestia gustu. 75 troche zwyczajnie ale jak mowilem - kazdy lubi co innego. Ze wzgledu na to ze dysponuje gotowka na jeden i drugi zestaw postanowilem je sprawdzic. Gdzie roznica? przede wszystkim system autokalibrowania. Drozszy ma, tanszy nie. Jak sie sprawdza nie wiem. Moze ktos mi podpowie. Druga rzecz to przeksztalcanie sygnalu dwukanalowego na szesc. Podobno lepszy efekt surround. Ta kwestie rowniez pozostawiam otwarta na tym forum. Poza tym wszystko to samo. Zdecydowalem sie jednak na .... HT-TP 75. Dlaczego?? po odsluchu na jednym i drugim plyty Audio - DVD przy tych samych ustawienia i ustawinej glosnosci drozszy nie dosc ze byc bardziej cichy to jego "aktywny" subwoofer mial sie nijak do jego "pasywnego" brata. Aktywny czyc bylo w tle, wypelnial dzwiek natomiast pasywny wrecz demolowal i zrzucal wszystko co na nim stalo. A to przy ustawieniu "0".
Dzwiek kolumn glownych w obu zestawach byl czysty i jak dla mnie dla muzyki na bardzo dobrym poziomie zarowno przy jazzie jak i rapie. W koncu to tylko kompletny zestaw kina a nie S97 z xr 70 i Jamo serii 8. Wyobrazam sobie ze podczas filmu bedzie jeszcze lepiej. Centralny glosnik nie dosc ze maly to bardziej "agresywny" od glosnikow glownych. Milo posluchac