Cześć,
Od kilku tygodni rozglądam się za odtwarzaczem multimediów. Mam kilka oczekiwań w stosunku do niego:
- wyjście wideo obsługujące UHD: 4K, 10-bit, HDR (póki co HDR10), paletę Rec.2020,
- możliwość ustawienia wyjścia jako YCbCr 4:2:0 żeby wyeliminować zbędną konwersję z materiału filmowego,
- obsługa plików MKV, obrazów ISO BluRay,
- audio passthrough,
- mile widziany napęd UHD.
Odtwarzanie wprost z TV (Samsung 55MU7042). Cześciowo możliwe, wystarczająco wygodne, ale poprzez ARC nie ma możliwości wypuścić nic poza DD+ / DTS.
Xiaomi Mi Box. Tani. Brak portu Ethernet jest problemem dla obrazów BluRay. Wg testów urządzenie mimo obsługi WiFi AC w praktyce osiąga 50-60 Mbps, co jest zbyt małą wartością.
Xbox One S. Ma napęd, można do niego dograć Kodi, ale nie ma możliwości wypuszczenia audio passthrough z uwagi na ograniczenia programistyczne po stronie Microsoftu.
nVidia Shield TV. Wg wielu opinii słabe skalowanie obrazu do 4K, co wymusza ręczną zmianę rozdzielczości na wyjściu w zależności od odtwarzanego materiału. Wcześniej nawet nie było takiej możliwości przy podłączeniu do telewizora UHD. Cena podobna do Xbox One S, a napędu brak.
Panasonic DMP-UB300. Klasyczny odtwarzacz z dolnej półki Panasonika, choć bardzo dobrymi opiniami. Zapewne brak obsługi ISO.
Własne HTPC. Brak procesorów z obsługą HDMI 2.0a/b, a tym bardziej 2.1. Intel dopiero zamierza wprowadzić, AMD ma 2.0 w Ryzen. Jest za to możliwość skorzystania z adaptera DP->HDMI wbudowanego w niektóre płyty główne. Rozwiązanie najbardziej uniwersalne, przyszłościowe, ale też zapewne najdroższe.
Czy nasuwa się Wam jeszcze jakieś rozwiązanie? Macie któryś z wymienionych sprzętów i możecie podzielić się opiniami? Może wspomniane post wyżej Zidoo X10?