po co nam badziewie poza HD

[smolnicki]

Witam
Tak czytam posty i widzę spore zainteresowanie jakimiś innymi formatami poza High Definittion czyli inaczej MPEG-4 oraz AVCHD. Wszystko inne to badziewie to tak jakby ślepy nagle dojrzał i już nigdy nie chciał powrócić do ciemnoty. Porzućcie te inne formaty i skupcie się na HD to wtedy będzie popyt który wymusi już tylko HD. Z resztą w wielu krajach jak choćby USA już inne formaty nie funkcjonują. A u nas w Polsce po 2014 też tak będzie i idźmy z postępem i stawiajmy tylko na HD a wtedy wreszcie wszyscy będą zmuszeni wyrzucić te przestarzałe DVD i wszystko pójdzie na śmietnik. to kwestia tylko trzech lat.
pozdrawiam zagorzały zwolennik HD.:bober:

 

[lukaszalbert]

Przeczytaj swoją wypowiedź jeszcze raz i pomyśl dlaczego to jest nie realne nawet do 2015r. Może 2020? W usa wszyscy mają HD? A zastanawiałeś się dlaczego u nich wszystko tak szybko postępuje?

 

[Deimos]

Do przodu, do przodu - nie zostawajmy za murzynami
Popierając USA i ich pęd ku postępowi, kupiłem u nich projektor i końcówke mocy, no i kable Monstera
No, ale są i tacy co jeszcze Divxy trawią...

 

[mat74]

A zastanawiałeś się dlaczego u nich wszystko tak szybko postępuje?

moze dlatego ,ze nie ma tak rozwinietego i spotykajacego sie z powszechna akcpetacja piractwa ?! producenci i nadawcy widza wtedy sens inwestowania w jakosc ?!

 

[Seba_Fan]

nie w calych stanach jest tak super, niektore stany sa za tzw murzynami

 

[lukaszalbert]

A może to jest raczej kwestia poziomu cen i zarobków? A może kurs złotego?Przeciętny kowalski dostaje pensji 1000 zł netto. Film BD to koszt 1/7 tego co zarabia za nowości w sklepie. PS3 slim to koszt nieco ponad 300$ A u nas za tą samą wersje 1300 zł. Czyli cała pensja części społeczności. Średnia krajowa to coś koło 2500 brutto (coś w ten deseń). Odlicz zus itp. Wyjdzie na to że za konsole musisz dać około 2/3 pensji. A wątpię żeby w USA średnią mieli 500$. I to jest główna przyczyna tego całego gówna.

Masz inne zdanie to bardzo się cieszę .

 

[smolnicki]

moze dlatego ,ze nie ma tak rozwinietego i spotykajacego sie z powszechna akcpetacja piractwa ?! producenci i nadawcy widza wtedy sens inwestowania w jakosc ?!

Jest i druga strona medalu- skoro kupują badziewie to trzeba im sprzedać. Ale wcale tak nie musi być. Gdyby był silny trend na nowoczesność (a taki na pewno będzie za trzy lata) to i producenci obniżyliby ceny. A filmy które dzisiaj się ogląda są z całą pewnością jakości HD, trzeba tylko zeskanować na nowo w nowej wersji. Ja osobiście fotografowałem już w latach sześdziesiątych i moje foto to HD reydy. To znaczy, że klisza od dawien dawna była już HD i w latach dziewięćdziesiątych cyfrówka nie mogła mimo usilnych starań dogonić zwykły negatyw (oczywiście z dobrych obiektywów.
Tak samo było z popularnym dziś stereo. W latch 80-tych wszyscy się dziwili co ja widzę w stereo a ja im mówiłem, że chyba słoń na ucho ci nadepnął. Tak samo dziś mówię, słoń na oko ci nadepnął. Nie minęło dziesięć lat i stereo przeobraziło się w wyrafinowane dolby czy jeszcze inne. Oczywiście są i tacy ludzie co słuchają kukuróźników ale to dziś są wyjątki. Im naprawdę słoń na ucho nadepnął. Dziś kiedy postęp z dużo większą wielokrotnością pędzi , to trzy lata są wiecznością. Popatrz na komputery a z pewnością przyznasz, że High Definittion to już prawie jest tylko jutro.
Producenci już widzą sens pomimo piractwa a może dlatego że piractwo. Bo jak oni zaczną wypuszczać same HD to piraci nie będą mieli szans ich dogonić. Pies pogrzebany leży tylko w woli odbiorców, którzy na razie jeszcze nie dorośli. Ale gdy będą mieli do wyboru po umiarkowanej cenie to niewątpliwie docenią HD. Mówię tylko trzy lata i proszę mi przypomnieć za owe trzy lata.

 

[Maciusss]

To może uruchomisz jakiś prywatny fundusz, z którego popłynie dofinansowanie na sprzęt HD? Bo w dzisiejszych czasach, młodzi ludzie wolą przeznaczyć te tysiące na spłatę kredytu za mieszkanie niż na drogie zabawki elektroniczne...

 

[mat74]

lukaszalbert- oczywiscie jest duzo racji w twoim wywodzie ,jednak z drugiej strony zobacz ile sprzedaje sie (i za jakie pieniadze !) sprzetu- tv full hd, amplitunery, odtwarzacze BD itd. wiec po co ci wszyscy ludzie to kupuja ?! do ogladania div'x ?!?! lubie szybka jazde i szybkie samochody ale nie kupie takiego 350 konnego bo na paliwo nie zarobie a "gazowanie" czegos takiego uwazam za profanacje....! wiec wybacz ,ale jesli ktos po kupnie sprzetu za kilka czy kilkanascie tysiecy stwierdza ,ze dobrej jakosci materialy sa zbyt drogie to po cholere wydawal te pieniadze ?!

smolnicki- z tym badziewiem jak najbardziej sie z toba zgadzam! co do piractwa i HD ....
popatrz po watkach chocby na tym forum....- jednym z glownych tematow
jest "jak spiratowac lub odtworzyc spiratowane HD" mozna to oczywiscie troche usprawiedliwiac wysokimi cenami oryginalnych materialow ,ale z drugiej strony....duza ilosc "hd-maniakow" tak naprawde zadowala sie byle czym ! byle najlepiej za darmo bylo... mysle ,ze gdyby nie rywalizacja platnych platform cyfrowych to w temacie HD bylibysmy jeszcze gleboko w czarnej d....

 

[rafal11998]

A może to jest raczej kwestia poziomu cen i zarobków? A może kurs złotego?Przeciętny kowalski dostaje pensji 1000 zł netto. Film BD to koszt 1/7 tego co zarabia za nowości w sklepie. PS3 slim to koszt nieco ponad 300$ A u nas za tą samą wersje 1300 zł. Czyli cała pensja części społeczności. Średnia krajowa to coś koło 2500 brutto (coś w ten deseń). Odlicz zus itp. Wyjdzie na to że za konsole musisz dać około 2/3 pensji. A wątpię żeby w USA średnią mieli 500$. I to jest główna przyczyna tego całego gówna.


Święta racja
To że trzeba iść za czasem a czasem wydawało by się lepiej go wyprzedzić to jest rzecz jasna jak słońce, ale to co wypisuje pan "smolnicki" to trochę nie do końca racja bo chcieć a mieć to niebo i ziemia. Idę w zakład że ten mały procent tych "co słuchają kukuróźników" chętnie oglądała by "M jak Miłość" w na 50 calowym KURO ale nie ma takiej możliwości ze względów czysto ekonomicznych, są też tacy co im w ogóle nie zależy w jakiej jakości ogląda. Jedno jest pewne jak ktoś dobrze zarabia to zawsze może sobie pozwolić na lepszą jakość życia i tu jest cała różnica a piraci byli są i będą tak samo jak hakerzy. A przysłowiowa "Ameryka" właśnie jakiś czas temu pięknie pokazała na czym polega ten cały ich dobrobyt. Odczuł to cały świat

 

[smolnicki]

To może uruchomisz jakiś prywatny fundusz, z którego popłynie dofinansowanie na sprzęt HD? Bo w dzisiejszych czasach, młodzi ludzie wolą przeznaczyć te tysiące na spłatę kredytu za mieszkanie niż na drogie zabawki elektroniczne...

Ja w latach osiemdziesiątych miałem magnetofon jaki mieli we Wrocławiu tylko w operze a przecież wtedy to były mizerne zarobki. Jakoś dałem radę. Dziś sprzet dobry jest rzeczywiście drogi ale nie aż tak aby nie było można przez przeciętną rodzinę kupić. Nota bene dziś średnia jest 3400 coś ponad anie jak sugerował internauta 1000 zł. To sprzątaczka zarabia 1600zl. i nie przesadzajmy z tą bidą. Dlaczego nie ma ogólnego trendu - bo ludzie jeszcze nie bardzo wiedzą co do czego. Ale gdy w Polsce będzie już tylko TY MPEG-4 bo po 20014 analogowa będzie wyłączona, to wtedy zobaczą i się przekonają, że nie ma innej alternatywy. Zostaną oczywiście tylko njabiednijsi to jest około 12% ludności i ci zmuszeni będą stosować zastępcze dekodery ale oczywiście będą oglądać zwykle MPEG-2. To renciści i nieliczni emeryci. Ja też jestem emerytem ale na pewno na takie rozwiązanie nie pójdę.
A co do spłaty mieszkań to rzeczywiście jest obciążenie ale nie do nieprzeskoczenia. Wyobraź sobie, że większość w koło będzie do przodu a ty nie? Pozostaje jeszce cena nowości. Tak jak zawsze będzie wysoka, ale to codziś jest nowością jutro będzie powszechnością. A więc i ceny przystępne. Po zatym zarobki Polaków ciągle rosną i według ekonomistów już za dwadzieścia lat się zrównają z bogatą Europą. Tak więć bądźmy prekursorami chociaż w tym zakresie popularyzacji HD. Głowa do góry.

 

[mat74]

To może uruchomisz jakiś prywatny fundusz, z którego popłynie dofinansowanie na sprzęt HD? Bo w dzisiejszych czasach, młodzi ludzie wolą przeznaczyć te tysiące na spłatę kredytu za mieszkanie niż na drogie zabawki elektroniczne...

w takim razie na zle forum trafili... tu rozmawiamy o HD nie o problemach z kredytami mieszkaniowymi

rafal11998 - chyba nie za bardzo lapiesz o co chodzi... nikt tu nie namawia "cioci gieni" zeby kupowala kuraka ! to jest raczej apel do hd-maniakow (czyli osob, ktore nie zadowolily sie kukuroznikiem i bardzo czesto wlozylo troche kasy w sprzet) aby nie zadowalali sie badziewiem , wzmacniali "parcie na hd" i wymuszali na dystrybutorach wydawanie materialow w najwyzszej jakosci ! zarowno na plytac jak i w platnych platformach tv !

 

[Horhe Ortega]

Apel?Postawmy na jakość?Na czym ma to polegać?Idea...?Przykład:Mający pracę/dobrą emeryturę kupuje na raty "płaskiego",Platforma cyfrowa-tylko HD(ew. dzierżawa tuner za 15PLN)i wszystkie kanały HD,zakup Blu i tylko płyty Blu...itd. itp. Ucieszy się kto ma się ucieszyć...a wszystko i tak toczyć się będzie w rodzimym tempie.Oto Polska-wejdzie DVB-T i paru klientów stracą platformy DVB-S.

 

[mat74]

wiec najlepiej usiasc i sie szarym mydlem pociac.... no a najlepiej i najtaniej bedzie kineskopowca do dipola podlaczyc..... zadnych Blu, zadnych amplitunerow,zadnych kolumn, przeciez div'x z kompa na creativach sa zajeb....

ps. z reszta "co mnie to..." - jak ktos lubi badziew byle bylo tanio to jego sprawa , pytanie tylko czy FORUM HD to napewno forum dla niego ?!

 

[Horhe Ortega]

Miłośników Rubina na dipolu czy starym kole od roweru chyba za wielu tu nie węszy?Chodzi też o te "smakowite kąski" w stylu 1080i 25 od rodzimego dystrybutora na tych Blu.Ludzie łykają badziew-bo co-mają wyjść z transparentami "Chcemy prawdziwego FullHD"?

 

[lukaszalbert]

Mam znajomych którzy oglądają przez neta seriale byle by było. Jakość ze aż się .... chce. Ale takich ludzi jest masa. Zakładający temat miał na myśli wyparcie divx-ów, dvd, rmvb, i innych formatów na rzecz HD. Ale każdy mówi, że zawsze się znajdzie ktoś komu to nie potrzebne. Inny napisał, że zdecydowana większość będzie miała TV HD do któregoś tam roku? Chyba mniejszość. W Polsce jest prawie 40 mln ludzi i powiedzcie mi jaki procent z nich posiada w tej chwili sygnał HD i to ten prawdziwy a nie taki gdzie skalują do wyższej rozdziałki. A jaki % będzie w 2014? Może osiągnie wtedy te 50%. Nie bardzo w tej chwili kminie oferty satelitarnych platform ale u jakiegoś operatora chyba 1 kanał HD to koszt 10 zł. N teraz wprowadza chyba promocje z 14-oma kanałami HD za 99 zł? Chyba jeszcze nie ma w Polsce choćby 1k osób które korzystały by tylko i wyłącznie ze źródła HD. I tutaj znowu wróce do głównego problemu. Otóż znowu kłania się byt Kowalskiego. W ostatnich latach bezrobocie spadło, wzrosła średnia krajowa i to sporo. Oba czynniki są zasługa m.in emigrantów. Ludzie dopiero nie dawno zaczęli masowo wymieniać TV. I na popularyzacje HD na skale która miała by wyprzeć SD to ciężko będzie dożyć nie którym osobą na tym forum. Za 3 lata będzie lepiej ale wątpie żeby się aż tak dużo zmieniło. A do komputeró to nie ma co porównywać bo te rozwijają się szybciej.

Wracając do mojej wcześniejszej wypowiedzi to średnia jaką napisałem to 2400 a i to dane nie pewne ;p. Ale że 3400? dam rękę uciąć, że nawet 3k nie przekroczyło. Najwyżej będę jednoręki

 

[ArtS007]

3100 zł średniej jest liczone jako brutto. Na rekę zostaje z tego jakieś 2/3. A przedmówca pisał o 1000 zł netto. Nie można abstrahować od dochodów. To bardzo istotny czynnik. W tym względzie nie mamy szans z Amerykanami.

Ale nie czarujmy się. Popularność różnej maści DivXów, a ostatnio RMVB, wynika nie z tego, że ich amatorzy widzą w nich cud techniki. Przeciętny polski internauta posiada łącze na poziomie 1 Mb/s. Plik 100 MB na takim łaczu ciagnie się co najmniej 15 minut. Ściągnięcie filmu RMVB zajmuje więc co najmniej 1 godzinę, zas dwupłytowego DivXa co najmniej 3 godziny. Biorąc pod uwage niecierpliwość młodzieży, to wieczność.

Teraz wyobraźcie sobie, ile taki biedaczek musiałby czekać na film 4,5 GB? Jakieś przynajmniej 12 godzin. Kto to wytrzyma? Niestety, parcie na darmochę jest u nas wybitne. Wystarczy trochę prześledzic fora internetowe.

Jak nas będzie stac na więcej, pewnie będzie lepiej. Inaczej nie gniewajmy się, że nie każdy ma ochotę płacić za HD. Podobnie dobre stereo. Mało jest ludzi, którzy z czystym sumieniem powiedzą, że nie słyszą róznicy. Rzecz w tym, czy chcą/mogą wydać na to pieniądze. A wieceie, jaki jest najcześciej spotykany synonim od "nie stac mnie"? Po prostu "a po co mi to"?

Jak ktoś wymyśli algorytm zdolny zakodować film HD dobrej jakości w pliku o wielkości kilkuset MB, to sami się przekonacie, jak nam podskoczy zapotrzebowanie na nową technologię.

ArtS

 

[wielka.woda]

Kolega smolnicki trochę za bardzo optymistycznie wyraża się o zarobkach, albo po sobie za bardzo patrzy. Niejedna sprzątaczka wzruszyłaby się widząc jakich zarobków jej tu życzą, ja natomiast chcę powiedzieć, że rzeczywistość jest zupełnie inna. 1600-2000 zł na rękę, to normalna pensja,a czasem szczyt możliwości osoby zatrudnionej na pełnym etacie, i za tą kasę wymagają od niej stażu, studiów, dyspozycyjności, wiedzy, ble ble. I mówią, że jak się nie podoba, to wypad. Jak taka osoba jest młoda, nie ma jeszcze zobowiązań w sensie miłości wiekuistej (żona) i opcji do przedłużenia gatunku (dzieci), to na wiele fantazją napędzonych fanaberii może sobie pozwolić. Ale dla zwykłych borykających się z rzeczywistością obywateli po zapłaceniu swoich rachunków, zobowiązań finansowych itd kupno płytki br za 99,99 jest na ostatnim miejscu w hierarchii potrzeb (obejrzeć, i na czas nieokreślony lub do wizyty znajomych odłożyć, chyba że ktoś ma z nich zrobiony ołtarzyk w salonie). HD w telewizji cyfrowej u nas to zwykła imitacja, operatorzy wiedzą że i tak będziemy to g… oglądać więc sobie z nas robią wielkie włochate cohones. To Wy sobie przyjcie panie i panowe, na br i tv hd, w forum o hd, a ja zajrzę do wątku w którym koledzy, w tym i ja, wytwarzają o wiele bardziej pożyteczne parcie na operatorów, żeby zlikwidowali wypalające na płaszczakach loga swoich super hiper fantastycznych programów.
A, nie ściągam z netu filmów, nie oglądam divx, itd. Oglądam dvd, i to na platformie cyfry w hd, co nie razi moich estetycznych uczuć. Filmy br sa dla mnie za drogie.

 

[ArtS007]

Dobrze ujęte, brawo.

Ja również, jak na razie, oglądam przede wszystkim DVD i nie narzekam. Wiem, że to nie szczyt możliwości technicznych, ale wybór tytułów na BD nie jest na tyle duży, abym widział nieodpartą potrzebę zakupu sprzętu już w tej chwili. Choć przyznam, że już się nad tym zastanawiam. Są wypożyczalnie i zakup filmów w sklepie nie jest koniecznością. Dlatego kluczową sprawą pozostaje zakup odtwarzacza. Kusi mnie LG DB370 lub nawet BD390.

ArtS

 

[lukaszalbert]

A powiedz mi ile takich wypożyczalni jest w większych miastach? U mnie w Szczecinie jakość nie specjalnie widziałem. W beverlyhills też chyba same dvd, no chyba, że coś się zmieniło. Jeśli jednak jest to jeszcze przed wielkanocą zamawiam htpc specjalnie do BD ;p