po co full hd

[boncio1]

Do tego samego dążyła moje wypowiedź.
720p i tak jest zawsze przeskalowane do 768px, 1080 nie. Jeśli jest tak nadawany oczywiście.

Do: RheeTCT - Nie myl lidera i pionierem.
p.s. Plasmami Pioneera nigdy się nie interesowałem ze względów prozaicznych - cena, stąd moja niewiedza, że robią FullHD.

 

[Holt_]

Jako przykład podam Eurosport HD który przy porównaniu na dwóch 37" odbiornikach z górnej półki (na takich mam możliwość porównać obraz), jednym HDReady a drugim FullHD, obraz na TV FullHD po prostu miażdzy HDReady i to niezależnie czy skalujemy w settopie czy w samym TV.

zgoda, od 37`` w górę te różnice stają wyraźne, a w zasadzie - widoczne.

TV FullHD zwłaszcza że można na nim uzyskać również obraz FullHD z innych źródeł (np z komputera, gdzie wskazane jest oglądanie tego raczej z małej odległości) czego nie można powiedzieć o tv HDReady.

a dlaczego z małej odległości???

Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że czasami popadamy w jakąś paranoję.

Ogłądanie - wszystko jedno, czego, filmu, sportu - ma IMHO jednak sens wtedy, gdy możemy jednak objąć wzrokiem całość obrazu a nie jakiś jego wycinek. Jeśli mam siedzieć z nosem opartym o LCD, żeby dojrzeć głębie jakiegoś szczegółu - pardon, ja postoję. Dla mnie TV jest aby rozkoszować się obok formy - także treścią przez niego pokazywaną, i pomiędzy tym musi być zawarty jakiś rozsądny kompromis.

 

[KKuba]

Hmm... Miałem już nie zabierać głosu, ale... Tak sobie zmieniam rozdzielczość na Technisacie i Eurosporcie HD z 720p na 1080i i jakoś nic mnie nie przygniata, a zwłaszcza zmiana jakości. Może ta Toshiba 52Z3030 to jest jakiś za słaby telewizor do tych testów i tego FullHD??? A może to wina DigiCordera??? A może po prostu te 3 metry z których oglądam to jednak na tą super jakość 1080i trochę za daleko. Szczerze? Różnice widać dopiero po zmianie na z 1080i na 576p, ale może mam coś z wzrokiem... Moim zdaniem istotnie różnią się telewizory, a nie rozdzielczości 1080i i 720p. Mnie np. znacznie lepiej podoba się obraz z wysłużonego Pioneera 436RXE, który ma panel nawet nie HD Ready tylko 1024x768. Ale jak ktoś koniecznie chce mieć Full HD to mu przecież nikt nie broni...

 

[repsak]

No właśnie, jak to jest?

 

[popiół]

zgoda, od 37`` w górę te różnice stają wyraźne, a w , ale
Ogłądanie - wszystko jedno, czego, filmu, sportu - ma IMHO jednak sens wtedy, gdy możemy jednak objąć wzrokiem całość obrazu a nie jakiś jego wycinek. Jeśli mam siedzieć z nosem opartym o LCD, żeby dojrzeć głębie jakiegoś szczegółu - pardon, ja postoję. Dla mnie TV jest aby rozkoszować się obok formy - także treścią przez niego pokazywaną, i pomiędzy tym musi być zawarty jakiś rozsądny kompromis.

Widziałes recenzje FPPfana dotyczacej 32A551 full hd + PC? Mam wrazenie ze nie... 32" z odleglosci metra spokojnie obejmiesz całym wzrokiem

I dlatego w moim przypadku wezme 32A656, bo mi fullHD w glownej mierze potrzebne jest do PC (ceny monitorów o takiej wielkosci sa znacznie wieksze, bardziej opłacalne sa TV)

a dlaczego z małej odległości???

Jesli masz na tyle dobry wzrok, zeby pracowac na komputerze na 32" TV 1920x1080 z 3 metrów to gratuluje

 

[Holt_]

Widziałes recenzje FPPfana dotyczacej 32A551 full hd + PC? Mam wrazenie ze nie... 32" z odleglosci metra spokojnie obejmiesz całym wzrokiem

mmmm......a po miesiącu zgłoszę się do okulisty z rozbieżnym zezem.

Jesli masz na tyle dobry wzrok, zeby pracowac na komputerze na 32" TV 1920x1080 z 3 metrów to gratuluje

mam na tyle dobry wzrok, żeby go nie marnować na idiotyczne eksperymenty z 32``monitorem LCD używanym z odległości przeznaczonej dla 22`` góra......Człowieku, zastanów się troszkę....przecietna głębokość komputerowego biurka to ok 65-70 cm, niech będzie nawet 80 cm to i tak trochę Ci do tego metra brakuje, a przecież TV/monitor nie zaczyna się równo z tylnym kantem biurka....albo na nim stoi, albo w najlepszym razie nad nim wisi.

Jak TY niby chcesz pracować przy monitorze (podkreślam, pracować, a nie siedzieć z Sixasisem w łapkach - używać klawiatury, myszy, drukarki?) w odległości 1 m? To jest czyste teoretyzowanie, jeśli będziesz chciał pracować normalnie jak to przy komputerze, to odległość będzie ok 75 cm góra.

Zdaje się że dowcip polega na tym, że dla Ciebie monitor = monitor do gier i divixów, a zapewniam Cię - komputer może służyć do poważnych celów....

 

[janusz]

Dyskusja wyrażnie udowodniła fakt:
Połowa uważa, że fullHD jest lepszy, druga połowa uważa, że HD Ready jest równie dobre (czy też prawie tak dobre).
skoro nikt nie twierdzi, że HD Ready jest lepsze, to Full HD wygrywa przez nokaut.

 

[Holt_]

zaiste, mógłbyś być sędzią....boksu na olimpiadzie w Seulu

Oprócz FullHD/Hd Ready jest jeszcze taki detal jak 100 Hz....

 

[janusz]

zaiste, mógłbyś być sędzią....boksu na olimpiadzie w Seulu

Oprócz FullHD/Hd Ready jest jeszcze taki detal jak 100 Hz....

No to mnie zaskoczyłeś... czyżby Full HD nie miały 100 Hz? Wydawało mi się, że np. Samsung A656 ma jedno i drugie. A tu nie toczy się dyskusja o wyższości 100 Hz.
Ta dyskusja miała jeszcze sns rok temu, może nawet pół roku, ale nie teraz gdy Full HD coraz częściej są tańsze od HD Ready (przy podobnych innych parametrach lub nawet lepszych w Full HD), także jedyny argument HD REady tj. niższa cena już nie istnieje.

 

[Holt_]

po pierwsze - oczywiście, że istnieje, przytaczałem tu już przykład o ile jest droższy Panasonic LZD85 od LX85P, albo 42PY85 od 42PV80.

Po drugie - rozmawiamy tu o jakości odbioru ogólnie i w co warto/w co nie warto inwestować i kiedy, ażeby tę jakośc poprawić. I właśnie moim zdaniem otwarta jest dyskusja naczym będzie ładniej wyglądał obraz SD - czy na FullHD bez 100 Hz, czy na HD Ready ze 100Hz.
(i proszę tu od razu ni pisać swoich wishfull thinking n/t, że płaskie TV kupujemy do sygnału HD, bo póki co to jednak ćwierć/połprawda, nawet natym forum widać, że jednak TV SD i DVD to cały czas potężny udziałowiec rynku...)

Po trzecie - wzmianką o 100 Hz chcialem przypomnieć, że dyskusja "Fullvs Ready" jest w sumie dość drugorzędna. Podejrzewam np że Pioneer HD REady i tak będzie gral ładniej niż LG Full HD. .....

 

[janusz]

Różnimy się zasadniczo w ocenie stanu rzeczywistego.
Moim zdaniem takie rzeczy jak np. 100 Hz będą zawsze wyposażeniem dodatkowo płatnym i podnoszącym jakość, natomiast Full HD to moim zdaniem rzecz bezpłatna. Z każdym tygodniem znikają inne odbiorniki z rynku, gdyż w na nowych liniach produkuje się tylko wysoką rozdzelczość. To troszkę jak z twardymi dyskami, można by teoretycznie kupić dysk 16 GB, ale produkcja jest nieopłacalna bo już 60 GB to chyba minimum, za rok 120 GB będzie najtasze. Chodzi o masowość produkcji. Przy LCD nie opłaca się produkować HD Ready, gdyż z uwagi na mniejsze zapotrzebowanie rynku jego produkcja jest droższa (Full HD to masówka więc tańsza).
W przykładach podanych, nawet jeżeli prawdziwe to z każdym dniem ubywa takich przykładów, a promocji coraz więcej na Full HD. Inna sprawa, żę podane przez Ciebie telewizory nie są droższe bo mają Full HD tylko dlatego, że są to odbiorniki wyższej klasy (Panasonic LZD85 i LX85P to inne modele, różniące się nie tylko o Full HD).
Dziwi mnie też czemu Pioneer ma grać lepiej od LG? Ta stereotyp, dzisiaj marka LG ma dużo więcej prestiżu niż Pioneer, choć to oczywiście subiektywna ocena.

 

[cgc]

a dlaczego z małej odległości???

Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że czasami popadamy w jakąś paranoję.

Ogłądanie - wszystko jedno, czego, filmu, sportu - ma IMHO jednak sens wtedy, gdy możemy jednak objąć wzrokiem całość obrazu a nie jakiś jego wycinek. Jeśli mam siedzieć z nosem opartym o LCD, żeby dojrzeć głębie jakiegoś szczegółu - pardon, ja postoję. Dla mnie TV jest aby rozkoszować się obok formy - także treścią przez niego pokazywaną, i pomiędzy tym musi być zawarty jakiś rozsądny kompromis.

Chodziło mi tu raczej o pracę na komputerze, np CAD itp (tu też im większa rozdziałka tym lepiej, jasne że są specjalne monitory ultra HD ale jak ktoś pracuje od czasu do czasu w CADzie to nie będzie od razu kupował osobnego monitora za parę ładnych kilo) a nie oglądanie filmów do czego bardziej nadaje się kanapa niż fotel postawiony zaraz przed ekranem

 

[marciniozo]

nie do końca

Janusz zgadzam się z Tobą, ale nie do końca.... właśnie robię sobie wycieczki po sklepach / szukam kamery / a tam.... same starsze modele sprzętów w promocjach! I zapewnienia sprzedawców, że to super hiper najnowszy sprzęt. Także oczywiście na świecie wszystko idzie szybko do przodu a my w Polsce jak zawsze do tyłu. I Kowalski kupi co mu "wcisną" bez urazy i nie wnika czy to full czy nie.... A to popyt napędza rynek a nie grupa osób na Szanownym Forum / niestety/ A jak już się trafi jakiś model TV Full HD, 100Hz z innymi bajerami to kosztuje, że głowa boli.... Pozdrawiam

 

[Holt_]

Dziwi mnie też czemu Pioneer ma grać lepiej od LG?

czemu - nie wiem. Ale gra lepiej

Chodziło mi tu raczej o pracę na komputerze, np CAD

OK, ale tak z rękąnasercu - jak Ci się wydaje, ilu z forumowiczów pracuje w CAD albo w zawansowanej grafice?

 

[popiół]

mmmm......a po miesiącu zgłoszę się do okulisty z rozbieżnym zezem.

FPPfan mysle ze korzysta z takiego rozwiazania znacznie dluzej niz miesiac, spytaj sie go czy ma "rozbieznego zeza", albo czy pracuje mu sie nie komfortowo... A w jego przypadku odleglosc wynosi 70cm!

mam na tyle dobry wzrok, żeby go nie marnować na idiotyczne eksperymenty z 32``monitorem LCD używanym z odległości przeznaczonej dla 22`` góra......Człowieku, zastanów się troszkę....przecietna głębokość komputerowego biurka to ok 65-70 cm, niech będzie nawet 80 cm to i tak trochę Ci do tego metra brakuje, a przecież TV/monitor nie zaczyna się równo z tylnym kantem biurka....albo na nim stoi, albo w najlepszym razie nad nim wisi.

Widzisz, w kazdym przypadku jest inaczej i nie mozna tego uogolniac... nie kazde biurko ma MAX 80cm Troche smieszny jest ten argument, przeciez to odemnie zalezy gdzie bedzie stał ten TV(monitor), nie musi to przecie byc biurko komputerowe heh
W moim przypadku mam piekna puleczke (na ktorej stoi monitor ktory zostanie zastapiony telewizorem), a biurko stoi dalej Jak bedzie za blisko, to zawsze se moge biurko bezproblemowo odsunac.

Jak TY niby chcesz pracować przy monitorze (podkreślam, pracować, a nie siedzieć z Sixasisem w łapkach - używać klawiatury, myszy, drukarki?) w odległości 1 m? To jest czyste teoretyzowanie, jeśli będziesz chciał pracować normalnie jak to przy komputerze, to odległość będzie ok 75 cm góra.

Normalnie, tak jak FPPfan. Z tego wynika ze nadal nie zajrzałes do jego recenzji... bo to nie jest czyste teoretyzowanie, tylko sprawdzone na nie jednym przypadku!
Zauwaz ze plamka przy 24" monitorze w fullhd jest straszliwie mała, dlatego trzeba siedziec przy takim monitorze b. blisko. Predzej osleplbym z powodu tych malych literek, gdyz na 24" lcd jest to istna masakra
Na 32" plamka jest znacznie wieksza, wzrok sie nie meczy bo litery sa duze i czytelne. Z odleglosci 1 metra spokojnie wzrok obejmuje cały ekran, czyli gałki nie latają jak szalone i sie nie mecza Proste.

Zdaje się że dowcip polega na tym, że dla Ciebie monitor = monitor do gier i divixów, a zapewniam Cię - komputer może służyć do poważnych celów....

3/4 spedzonego czasu przed monitorem to internet i dokumenty. Reszta to filmy i konsola

Edit: Zapomniałem dodac - bede siedział w takiej odleglosci tylko wtedy, kiedy bede pracował na PC.
Gdy bede grał na konsoli/ogladal filmy to usiade sobie wygodnie z tyłu na kanapie (3m).

Any questions? (oczywiscie po przeczytaniu recenzji FPPfana, ktora znajduje sie tutaj )

 

[Holt_]

poza tym , że nadal uważam, iż ogarnianie wzrokiem 32``z odległości 70 cm jest zboczeniem, tyle ze nieszkodliwym - number of questions is 0.

A i jeszcze jedno - nie trujcie mi tu kolego, o bezproblemowym przesuwaniu biurka komputerowego, zawalonego peryferiami, połączonego z monitorem kablami, i stojącego gdzieś w pokoju zwykle nienajwiększym w mieszkaniu (raczej mało ludzi poświęca największe pomieszczenie na pokój komputerowy).

Teoretyzowac jest łatwo, w codziennej praktyce bywa inaczej.....

 

[popiół]

Zobacze jak to wyjdzie w praktyce, dam znac pod koniec miesiaca Wtedy stwierdze jaka odleglosc bedzie odpowiednia. Bede taki mily to moze tez napisze małą fotorecenzje ;>
Problemów z biurkiem nie bede miał, bo pokoj mam duzy, a ulozenie elegancko kabli to drobnostka.
Jak widac na zdjeciach FPPfan tez se doskonale dał rade k:

Szkodliwosc moze wynikac tylko i wylacznie z czestego ruchu gałek ocznych przy takich rozmiarach ekranu (reszta nie ma znaczenia, bo lcd promieniowania nie mają) - dlatego odleglosc jest wazna, ale kazde oko ma inne pole widzenia.
Jesli ekran sie ustawi prawidłowo to smiem twierdzic ze szkodliwosc jest mniejsza niz w przypadku monitora lcd gdzie literki sa naprawde małe i trzeba wytezac wzrok

*No i pierwszy raz słysze o pokojach komputerowych, myslalem ze stawia sie je w miejscach w ktorych najczesciej sie przebywa (np. salon czy tez sypialnie) oraz w biurach Dlatego jeszcze raz zwracam uwage ze kazdy ma inny dom, zwyczaje, kazdy inaczej "ogarnia" rzeczy wzrokiem

Warto na to zwrocic uwage gdy polecamy komus dany rozmiar/model telewizora, bo to przyszły posiadacz musi byc usatysfakcjonowany i zadowolony z wyboru

Konczac dyskusje:
FullHD vs HDready - idzcie sami do sklepu ew poproscie o prezentacje w domu, ocencie, sprawdzcie a potem kupujcie na podstawie własnej opinii


NIE CYTUJEMY POPRZEDNIKA!!!

 

[Holt_]

komputer ze wszystkimi peryferiami w salonie lub sypialni????

Szybkie pytanie - masz żonę?

A skoro sam piszesz o tych różnych polach widzenia....co, wrócimy do pogawędki o zezie rozbieżnym?

 

[popiół]

Jak widac kazdy ma inne zwyczaje i jak widac czynników jest duzo przy wyborze fullHD a HDready A co dopiero telewizora ...
Nie robmy offtopa, chetnie moge popisac na te tematy na PW lub gadu

Edit: musiałem jednak cos dopisać
Co do zeza: nie wiem co to ma wspolnego z polem widzenia, wiadomo ze kazdy widzi wiecej/mniej. Pole widzenia mozemy powiekszyc poprzez proste cwiczenia. Nie jestem okulistą, nie znam sie na tym