Płynność obrazu na LCD

grisza_1982

New member
Witam!
<br>Od jakiegoś czasu rozglądam się za telewizorem 32" LCD. Przejrzałem większość interesujących mnie postów na tym forum. Mam za sobą kilka wycieczek do sklepów oferujących tego typu sprzęt. Na podstawie własnych obserwacji doszedłem do pewnych wniosków, a mianowicie:
Praktycznie każdy telewizor LCD bardzo sobie słabo radzi z płynnym wyświetlaniem scen dynamicznych, i nie ważne czy kosztuje on 2500 tys zł czy tez 10000 zł. Obraz na nich nie pływa ale skacze. Jest to szczególnie zauważalne jeżeli zobaczymy obok siebie telewizorek LCD i np. CRT z takim samym sygnałem. Odniosłem wrażenie jakby obraz klatkował, nie miał płynności. Nie ulega wątpliwości ze jeśli chodzi kontrast LCD radzi sobie dużo lepiej od CRT czy też Plazmy, jednak chyba dzieje sie to wszystko kosztem płynności. Na wystawie sklepowej widziałem różne modele LCD począwszy od tych na za 2500 zł skończywszy na tych za 10000 zł (Samsung, LG, Sony. Panasonic, Philips), każdy miał większe bądź to mniejsze problemy z płynnością (odniosłem wrażenie jakby najlepszą płynność miały TV Sharp'a a najsłabszą LG, ale to różnice bardzo niewielkie aczkolwiek zauważalne gołym okiem) za wyjątkiem jednego modelu a mianowicie Sharp LC-37XD1E, który radził sobie nie porównywalnie lepiej od wszystkich modeli które tam widziałem (porównywalna płynność jak na Plazmie). Wyczytałem ze chyba jako jedyny ma on czas reakcji rzędu 6 ms no i cena jego też fajna 9000zł :(.
<br>Mam do was pytanie czy obraz na LCD zawsze skacze? czy spowodowane jest tym że TV dosieje sygnał analogowy ?, bo zdaje się ze do tych TV które widziałem podpięta była kablówka. Czy faktycznie najlepiej radzą sobie z płynnością Sharpy czy też macie jakieś inne spostrzeżenia ?

Proszę o wyrażenie sugestii na postawione pytania, z góry DZIĘKUJĘ

PS.<br><br>Napaliłem się na TV LCD ale po konfrontacji z Plazmą dostrzegłem ze płynność wypada bardzo słabo (podejrzewam że oglądanie np . takiego meczu piłki nożnej byłoby nieporównywalne na tych dwóch TV)
Echhh, kurcze już nie wiem co wybrać. Zaznaczam że chciałbym telewizorek podpiąć do PC, ale wiem ze plazma za bardzo do tego sie nie nadaje :(
 
Ostatnia edycja:

Tomek Koko

New member
Bez reklam
Mam Lcd i nic mi nie skacze ani przy kablówce ani przy N-ce. No chyba, ze oglądam Małysza to wtedy coś tam skacze ale to chyba są zawodnicy ;)
 

grisza_1982

New member
Z tym widzeniem klatkowania to jest tak samo jak z postrzeganiem płynności w grach komputerowych. Niektórzy dostrzegają minimalne przycięcia grafiki na super sprzęcie, a niektórzy grając na tej samej grze na kompie z przed 4 lat i mówią ze gra płynnie chodzi.
 

slavi

New member
Mam LCD JVC 40S70, telewizję ogladam z odległości 3m i żadnego problemu z płynnością czy też klatkowaniem obrazu w szybszych scenach nie ma, a jestem raczej wynagający jeśli chodzi o jakość obrazu. Gdyby normą było to co napisałeś to mało kto zdecydowałby się na LCD. Więc najprawdopodobniej to co widziałeś to wina słabego sygnału.

Pozdr.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
witam
problem płynności to największy prblem techniczny z którym borykaja sie producenci. Wiele osób kupując swój wymarzony telewizor nawet nie wie że w klasie cenowej mozy być akurat inny konkurencyjny telewizor , który to robi lepiej.
Na co zrócić uwagę i o co pytać ?
1. Szybkość reakcji matrycy
2. Szybkość procesorów ruchu
3. Kompresja /skalowanie obrazu/
----------------------------------
Dopiero te trzy elementy wpływają na czystość obrazu , wyraźne rysowanie, pełną palete barw i oczywiście smużenie. Na podstawie zebranych spostrzeżeń na prezentacjach ,w sklepie, w domach klientów, testach - udało nam się wyodrębnić modele które świetnie sobie radzą zarówno ze słabym modelem jak i z HD / bedąc matrycami hd ready/.
Należą do nich :
32 Sharp BV 9 / Shrap RA 1 - następca
32 JVC X 70 / JVC GD 8 - nowość nastepca
32 LG LB2
32 Panasonic LM 70 - nowość
32 Sony V 2500

32 Loewe Xelos - przy sygnałach cyfrowych

Oczywiście że są to modele z wyższej półki. Ale dobry widz nie zaspokoi swoich oczekiwań modelem Funai czy Mirai, który smuży gorzej niż Daewoo.
Oczywiście polecam prezentację w domu . Tam w spokoju tylko Ty jesteś
w stanie właściwie wybrać to co Ci się marzy.
pozdrawiam
 

grisza_1982

New member
Wielkie dzięki Kiki, troszkę mi sie rozjaśniło.
Ceny modeli TV LCD które podałeś plasują sie w przedziale od 4000 - 5000 zł.
W tej cenie mogę kupić już TV plazmowy np. Panasonic TH-42PV45EH , w którym nie zaznam klatkowania a i przekątna obrazu będzie większa.
W tym momencie jestem już na 100% pewien ze nie wiem co wybrać :neutral:
 
Ostatnia edycja:

Przemcio73

New member
grisza_1982 napisał:
Wielkie dzięki Kiki, troszkę mi sie rozjaśniło.
Ceny modeli TV LCD które podałeś plasują sie w przedziale od 4000 - 5000 zł.
W tej cenie mogę kupić już TV plazmowy np. Panasonic TH-42PV45EH , w którym nie zaznam klatkowania a i przekątna obrazu będzie większa.
W tym momencie jestem już na 100% pewien ze nie wiem co wybrać :neutral:
Witam. Przeczytałem cały wątek i doszedłem do jednego wniosku. Byłem nie tak dawno na najnowszej produkcji Gibsona (sic!) i tu starałem się zwrócić uwagę na płynność obrazu (kino w Bielsku - dts i te inne:D ) - zauważyłem skoki tzn. niepełną płynnośćw obrazie... Nie wiem czy to zamierzony efekt. Do czego zmierzam? Nie podchodziłbym tak bardzo krytycznie do płynności obrazu na lcd. A tym bardziej do tej marketingowej (a często gołosłownej) specyfikacji płynności samych ekranów lcd. Wybieraj to, co odpowiada Ci najbardziej, i tyle.
pozdrawiam
 

Romanoff

New member
Do listy Kikiego należałoby dorzucić oczywiście wszystkie modele Philipsa. które posiadają system Digital Natural Motion, bo zdaje sie że o nich nie wspomniał. A przecież to właśnie Philips został za ów system poprawy płynności ruchu nagrodzony na przełomie lat 1995/1996 nagroda EISA ( http://www.eisa-awards.org/history/95-96/index.html )-Natural Motion.
W póżniejszych modelach system rozwinął się, w tej chwili nazywa sie Digital Natural Motion.Swojego czasu również takie firmy jak Panasonic i Sony stosowały podobne systemy kompensacji ruchu w tv kineskopowych, ale nie wiedzieć czemu do tej pory nie potrafiły ich zaimplementowac w tv plazmowych i LCD, w związku z czym zarówno te pierwsze jak i drugie w mniejszym lub większym stopniu nie mają właściwej płynności obrazu.Nawet takie modele jak 65pv600, pomimo zachwalania na Audio Show 2006 w Wawie, przez prowadzącego pokaz, nie oparły się temu zjawisku.
A to czy ktoś to widzi czy nie to racja, tyle opinii ile ogladających..ale dopóki nie porówna się tv stojących ramię w ramię.Taki np Sharp LC32Ra1 z kretesem przegrywa z Philipsem 32pf9551.
Zobaczymy jak wypadną najnowsze modele Panasonica,Samsunga("Movie Plus") i Sharpa(LC32RD2) w konfrontacji z topowymi Philami....
Pozdrawiam
 

hojlo1

New member
Bez reklam
..dodam do poprzedników (i przypomnę, bo na tym forum już to podawałem)

W lutowym "Chipie" (lub "PCWorldzie") jest własnie opis problemu ruchu w LCD przy HDTV i pokazane praktyczne przykłady "poprawiaczy" w nowych modelach....(wstawianie czarnych klatek, podbijanie Hz...).

Czyli będzie lepiej (w drogich modelach juz chyba jest lepiej), ale chyba jeszcze sporo wody upłynie (przy bezpośrednim porównaniu z inną technologią) zanim problem zniknie.

Pozdrawiam. ;)
 

scott

New member
grisza_1982 napisał:
Z tym widzeniem klatkowania to jest tak samo jak (...) niektórzy grając na tej samej grze na kompie z przed 4 lat i mówią ze gra płynnie chodzi.

Znam problem. Widać nawet przy obrazie z Blu-raya na zwykłym LCD w takiej na przykład sytuacji: zdjęcia w nocy, kamera pokazuje z boku jadący samochód poruszając się razem z nim, w tle widać oświetlone jasne pionowe słupki.

Rozwiązanie tego problemu nazywa się --- 100 Hz ---
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Płynność to odwieczny problem. Ale najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest sprawdzenie na własne oczy smużenia.
Dlaczego ?
Bo tysiące ludzi kupując nawet najtańsze LCD są tak zachwyceni zakupem że nie dostrzegają żadnych wad. Inna sprawa że kolejne tysiące mają duze watpliwości . No i ostatnia grupa które nie trawi płynności szczególnie przy tańszych modelach.
Dziś trochę czasu poświęciłem Philipsom w MM w Olsztynie.
Ponieważ na wszystkich ekranach leci obecnie reklama PLAY operatora cyfrowego / myslę że z dvd/ jakość na wszystkich modelach Philipsa i Sharpa była tak samo tragiczna. Więc opowiadanie o płynności jest dalekie od potrzeb - przynajmniej moich . Po takiej prezentacji nie dał bym nawet złotówki za jakość którą widziałem. Pixele są centymetrowe. nawet odsuwanie się na dużą odległość nic nie zmieniło.
A płynność widać było tylko na HD ILA 70 JVC .
Postanowilismy oby nie powielać opowieści - opowieści , zakupić najnowszy model Philipsa do porównań . Zobaczymy jaki będzie rezultat.
Być może trzeba będzie zdjąć czapki z głów , ale do tej pory na poprzednich modelach które mamy na sklepie , szoku nie było.
pozdrawiam
 

lexoduspk

New member
Panie Kiki. W każdym wątku w którym ktoś pochwali Philips'a za jakość obrazu, próbuje Pan udowodnić że telewizory Philipsa są gorsze od telewizorów Sharp, JVC i Panasonic. Ostatnio większość osób które miały okazje porównać Philipsa PF7411 lub PFL7332 z innymi telewizorami LCD, szczególnie na słabym sygnale(moim zdaniem tylko Sharpy z funkcją TRUD im dorównują), uważają że dzięku Pixel Plus oferują one zdecydowanie wyższą jakość obrazu od konkurencji. Pixel Plus w dużym stopniu zwiększa szczegółowość obrazu, oraz głębie i nasycenie kolorów. Pomimo tego, że bardzo dużo osób uważa że te moedele Philipsa są świetne, Pan nadal pomija telewiozory Philipsa jeśli ktoś prosi o pomoc w wybraniu telewizora LCD. Nie mam nic do Sharpów, jak napisałem modele z funkcją TRUD dorównują Philipsom z Pixel Plus, ale jak dla mnie największą wadą Sharpów jest brak złącza Component (można zastosować przejściówkę D-Sub->Component, ale jest to znaczne utrudnienie, ponieważ mało sklepów w swojej ofercie posiada takowe). Co do JVC to jakość dorównuje modelom Philipsa bez Pixel Plus, a Panasonic moim zdaniem oferuje najniższą jakość z oferowanych przez Pana telewizorów.
 

Romanoff

New member
kiki napisał:
Płynność to odwieczny problem. Ale najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest sprawdzenie na własne oczy smużenia.
kiki napisał:
Płynność obrazu a smużenie to jednak trochę różniące się pojęcia.To jest bardzo proste.Wystarczy podłączyć sygnał z dvd do monitora LCD z czasem reakcji 2ms i do tv z czasem 6ms,ew 8ms, ale za to z systemem kompensacji ruchu i zobaczyć różnicę na korzyść tv. Smużenie to już inna para kaloszy i należy rozróżniać te dwa pojęcia.
P.S. Rozumiem podejście Kikiego że nie wspomina o Philipsach ponieważ ich na codzień nie testuje( jak napisał, musiał podjechać do MM) i jest to rzetelne podejście-nie wypowiada się o czymś czego nie zna,ale po to są inni użytkownicy aby uzupełnić jego wypowiedź o własne spostrzeżenia.

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

bor@s

New member
Romanoff napisał:
Smużenie to już inna para kaloszy i należy rozróżniać te dwa pojęcia.

to prawda, dobry deinterlacer w TV CAŁKOWICIE eliminuje efekt klatkowania przekazów 50Hz. Widać to doskonale na przesuwanych napisach kanałów informacyjnych. Nie widzę różnicy w porównaniu do CRT. Dodatkowo jest jeszcze mechanizm pozwalający interpolować sztucznie, bo nieistniejące klatki w filmach 25k/s co generuje efekt w filmie jak w "teatrze telewizji". Niektóre telewizory to mają, np. Philipsy CRT z PixelPlus2, LCD to nie wiem. A smużenie, to smużenie, czas reakcji matrycy, zupełnie co innego.
 

grisza_1982

New member
No to na razie wyleczyłem sie skutecznie z TV LCD. Póki Modele o czasie reakcji 6 ms i porządnym systemie wspomagającym wyświetlanie scen dynamicznych nie osiągną w mirę przyzwoitych niskich cen, pozostaje przy moim wysłużonym 21" CRT posiadającym dynamikę o jakiej mogą tylko pomarzyć współczesne Telewizory LCD.
Chyba że w między czasie wywale coś pokoju i zacznę poważnie zastanawiać się nad 42 calową plazmą.
Dzięki wszystkim za głos w dyskusji.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
w testach bedą brały wszystkie modele o które bądą pytania.
Ale jeszcze troche bo mamy na głowie I plebiscyt i wręcznie nagród dla najlepszych producentów w Polsce.
Od poniedziałku ostro zaczynamy i Philipsy również będą.
pozdrawiam
 

redlum

New member
Bez reklam
lexoduspk napisał:
Panie Kiki. W każdym wątku w którym ktoś pochwali Philips'a za jakość obrazu, próbuje Pan udowodnić że telewizory Philipsa są gorsze od telewizorów Sharp, JVC i Panasonic. Ostatnio większość osób które miały okazje porównać Philipsa PF7411 lub PFL7332 z innymi telewizorami LCD, szczególnie na słabym sygnale(moim zdaniem tylko Sharpy z funkcją TRUD im dorównują), uważają że dzięku Pixel Plus oferują one zdecydowanie wyższą jakość obrazu od konkurencji. Pixel Plus w dużym stopniu zwiększa szczegółowość obrazu, oraz głębie i nasycenie kolorów. Pomimo tego, że bardzo dużo osób uważa że te moedele Philipsa są świetne, Pan nadal pomija telewiozory Philipsa jeśli ktoś prosi o pomoc w wybraniu telewizora LCD. Nie mam nic do Sharpów, jak napisałem modele z funkcją TRUD dorównują Philipsom z Pixel Plus, ale jak dla mnie największą wadą Sharpów jest brak złącza Component (można zastosować przejściówkę D-Sub->Component, ale jest to znaczne utrudnienie, ponieważ mało sklepów w swojej ofercie posiada takowe). Co do JVC to jakość dorównuje modelom Philipsa bez Pixel Plus, a Panasonic moim zdaniem oferuje najniższą jakość z oferowanych przez Pana telewizorów.

Piszesz ze Pixel Plus - to jest ta rzecz dzieki ktorej Philips wyprzedza inne TV LCD - a jesli ogladam TV z nboxa przez HDMI? Wtedy idac twoim rozumowaniem Philipsy przegrywaja. Temu majac dobry sygnal wybiore Panasonica LX70. Jakbym mial slaba kablowke - to pewnie zastananowilbym sie nad Philipsem z P+. Nie mozna mowic ze dany TV jest lepszy (ba cala marka jest lepsza) trzeba brac pod uwage wszystkie okolicznosci.
 

lexoduspk

New member
Napisalem ze Philpsy z Pixel Plus lepiej sprawdzają się na sygnale SD od innych telewizorow, co nie znaczy ze na sygnale HD sa gorsze (istnieje także Pixel Plus w wersjach 2HD i 3HD, co także znacznie zwiększa ostrość i nasycenie kolorów wyświetlanego obrazu). Moim zdaniem nawet Philipsy bez Pixel Plus oferuja lepsza jakosc obrazu od telewizorow Samsung i Panasonic. Philipsy bez Pixel Plus moim zdaniem oferuja jakosc obrazu na poziomie telewizorow Sony, JVC, LG czy Sharpów (bez opcji TrueD). Wiec prosze nie przypisywac mi rzeczy ktorych nie napisalem.
 
Do góry