Plazma a migotanie (odświeżanie) obrazu -wątpliwości

[Boguszch]

Witam.
Przymierzam się do kupna plazmy.
Obecnie posiadam TV Sony 32FX65E 100Hz - stary poczciwy CRT...

Chodzi mi oto, czy problem odświeżania obrazu na ekranie plazmowym można porównać do różnicy w komforcie oglądania na starych telewizorach CRT 50Hz a tych nowszych 100Hz.
Ponoć plazmy maja na sztywno ustawione odświeżanie 50Hz - i czy w związku z tym nie jest to efekt podobny do migotania obrazu jak na starych CRT 50Hz ?

Wiadomo - plazma - bo wierność kolorów, czerń i ogólnie bardziej naturalny obraz.
Tylko że do tej pory bardzo pasował mi mój TV właśnie ze względu na jego 100Hz odświeżania - i co za tym idzie - brak efektu migotania.
Czy jak przesiądę się na plazmę to czy można to porównać do przesiadki z powrotem na 50Hz ?

Ponoć plazmy nie mają opcji odświeżania 100Hz...
Jednak czytając poprzednie wątki o odświeżaniu plazm natknąłem się na skrajne opinie co do możliwości użycia odświeżania 100Hz w plazmach (np. Panasonic 42GT30E - bo o takim myślę)
Jedni twierdzą że jest możliwość ustawienia tego w opcjach, inni że nie.

Może jednak plazma nie jest dla mnie...

 

[don111]

Ponoć plazmy maja na sztywno ustawione odświeżanie 50Hz - i czy w związku z tym nie jest to efekt podobny do migotania obrazu jak na starych CRT 50Hz ?

nie ma czegoś takiego jak odświeżanie w plazmach ponieważ to jest inna technologia, do uzyskania każdego koloru dany piksel musi mignąć określoną ilość razy i to jest ponawiane 12x (dla sygnału wejściowego np 50hz), stąd 600hz choć to nie ma nic wspólnego z hercami w CRT czy LCD
stąd zdarzają się bardzo rzadko sceny, że kątem oka można dostrzec minimalne migotanie, ale generalnie obraz cały czas jest stabilny, jeśli nie widzisz migotania w 100hz CRT to w plaźmie też tego w 99,9% nie będziesz widział

Ponoć plazmy nie mają opcji odświeżania 100Hz...
Jednak czytając poprzednie wątki o odświeżaniu plazm natknąłem się na skrajne opinie co do możliwości użycia odświeżania 100Hz w plazmach (np. Panasonic 42GT30E - bo o takim myślę)
Jedni twierdzą że jest możliwość ustawienia tego w opcjach, inni że nie.

nie da się tego ustawić, na sztywno jest 600hz

 

[kiki]

Są ludzie którzy widzą migotanie plazmy i jeśli należysz do nich to sobie odpuść bo się nie przyzwyczaisz. Jeśli chcesz podpowiedzi - musisz podać jakie masz warunki w mieszkaniu ?

 

[Boguszch]

don111 - myślałem, że to 600Hz odnosi się tylko do płynności ruchu czyli żeby nie było efektu smużenia. Gdzieś tak wyczytałem, że nie ma to nic wspólnego z efektem odświeżania...
Ale mogę się mylić.

kiki - odległość od ekranu ok. 2,5metra. TV ustawiony na ścianie z oknami na południe ale oglądany głównie wieczorem.

 

[ranczo]

Pomyśl o większym np 46" lub 50".
42" to trochę mało.

 

[Boguszch]

Większy nie wchodzi w rachubę.
Po pierwsze ze względów finansowych a po drugie, żona urwała by mi głowę...
Dla niej przejście z 32 cali na 42 i tak jest mocnym przeżyciem....

Nie ukrywam, że ważne dla mnie jest to, żeby obraz był nie męczący, z naturalnymi kolorami i czernią podobną do CRT.
Jeżeli jest tak jak twierdzi don111 , że po przejściu z TV CRT 100Hz na plazmę, w 99% nie zobaczę różnicy w migotaniu obrazu to chyba się zdecyduję.

Tylko teraz jest jeszcze kwestia nowych modeli które mają nie 600 a 1000Hz.
Może warto poczekać na te nowe modele ?
Bo jeżeli ten parametr przełoży się na jeszcze bardziej stabilny obraz to chyba warto...?

 

[Marcin2000]

oko ludzkie jest w stanie zarejestrować do niespełna 200 MHz więc czy 600 czy 1000 Mhz to chyba i tak tego nie zobaczysz...

 

[mykacz]

W starszym modelu PV80 zdarzało mi się widzieć efekt migotania, ale nie było to w żaden sposób uciążliwe. Bardziej przeszkadza mi oglądanie czasami obrazu na 50HZ odbiorniku CRT.

Natomiast obecnie używam od prawie 2 m-cy nowszej plazmy (model S30) i nie zdarzyło mi się jeszcze, abym zauważył efekt migotania.

 

[Boguszch]

Ok.
Jeszcze dla pewności pooglądam to sobie w jakimś sklepie ale na 99% jestem przekonany.
Dziękuję wszystkim

 

[don111]

don111 - myślałem, że to 600Hz odnosi się tylko do płynności ruchu czyli żeby nie było efektu smużenia.

efektu smużenia nie ma na plaźmie tylko na LCD, tutaj te herze właśnie odpowiadają za eleminację tego zjawiska (choć kosztem zniekształceń, sztucznej nadpłynności itd dlatego nie wszędzie jest możliwe włączenie tej opcji np w większości filmów)
w plaźmie jest naturalnie szybka matryca, więc nie ma potrzeby tego stosować, choć Panasonic dodaje opcję IFC

 

[yureek]

Większy nie wchodzi w rachubę.
Po pierwsze ze względów finansowych a po drugie, żona urwała by mi głowę...
Dla niej przejście z 32 cali na 42 i tak jest mocnym przeżyciem....

moja przeżyła zmianę z 29 na 42 cale, a po kilku tygodniach stwierdziła, że jakiś mały się zrobił no i teraz od 2 ponad lat stoi 50tka (też już mały się wydaje), a co do ceny to różnica w cenie jest warta "doskładania" , choć w sumie jak do sprzedaży wejdą nowe modele to starsze pewnie zejdą z ceny, więc za teraźniejszą cenę 42ki kupisz 50tke
pozdrawiam

 

[Boguszch]

Hmmm.... sprawa warta przemyślenia...
Powiem szczerze, że kuszą mnie te nowe modele - mam na myśli 42ST50 albo 42UT50 - bo chyba tylko na te będzie mnie stać.
Taką już mam naturę, że "leciałem" zawsze na nowinki...

A jak cena 42VT30 zleci poniżej 4tys. to może........

 

[kazik74]

Może trochę na zasadzie odgrzewanych kotletów, ale …

Miałem możliwość przez kilka ostatnich dni poobcować w domu z plazmą Panasonica 42ST50. Obraz super zwłaszcza w porównaniu do mojego obecnego 32’ LCD, ale zawsze po kilku godzinach oglądania zaczynała boleć mnie głowa i oczy.
Czy to może być efekt migotania plazmy czy bardziej szok dla oczu spowodowany przeskokiem na telewizor o 10 cali większy, spotęgowany długotrwałym oglądaniem? Szczerze mówiąc myślałem o kupnie tego modelu, bo zależy mi na głębokiej czerni, braku cloudingu, dobrej płynności ruchu i skalowaniu SD, ale teraz trochę obawiam się, że to migotanie może moje oczy męczyć. Nie jest ono jakoś bardzo zauważalne i widzę je nieznacznie tylko przy jasnych scenach czy jasnym tle. Pokój nie jest nasłoneczniony i ma powierzchnię ok. 16m2. Odległość od ekranu 3,0-3,5m.
Czy ktoś z Was miał podobne odczucia? Wiem, że może to i trochę śmieszny problem, ale wszystkich „niezłośliwych” proszę o podzielenie się spostrzeżeniami i sugestiami. Wszak telewizor kupuje się raz na kilka lat i ma on cieszyć a nie męczyć.

 

[JackS.]

Miałem możliwość przez kilka ostatnich dni poobcować w domu z plazmą Panasonica 42ST50. Obraz super zwłaszcza w porównaniu do mojego obecnego 32’ LCD, ale zawsze po kilku godzinach oglądania zaczynała boleć mnie głowa i oczy.
Czy to może być efekt migotania plazmy czy bardziej szok dla oczu spowodowany przeskokiem na telewizor o 10 cali większy, spotęgowany długotrwałym oglądaniem?

Może po prostu oglądałeś coś po czym głowa musi boleć?

Szczerze mówiąc myślałem o kupnie tego modelu, bo zależy mi na głębokiej czerni, braku cloudingu, dobrej płynności ruchu i skalowaniu SD, ale teraz trochę obawiam się, że to migotanie może moje oczy męczyć. Nie jest ono jakoś bardzo zauważalne i widzę je nieznacznie tylko przy jasnych scenach czy jasnym tle.

Migotanie związane ze sposobem generowania obrazu w plazmie widać głównie przy bardzo ciemnych scenach, nie przy jasnych.

Pokój nie jest nasłoneczniony i ma powierzchnię ok. 16m2. Odległość od ekranu 3,0-3,5m.

W jakim formacie szedł materiał który oglądałeś? Jeśli 1920x1080, to ten telewizor był znacznie za mały jak na tę odległość oglądania. Materiał idący natywnie w formacie 1920x1080 powinieneś oglądać na tym telewizorze z odległości ok. 170 cm.

 

[bluray]

efektu smużenia nie ma na plaźmie tylko na LCD, tutaj te herze właśnie odpowiadają za eleminację tego zjawiska (choć kosztem zniekształceń, sztucznej nadpłynności itd dlatego nie wszędzie jest możliwe włączenie tej opcji np w większości filmów)
w plaźmie jest naturalnie szybka matryca, więc nie ma potrzeby tego stosować, choć Panasonic dodaje opcję IFC

Plazmy smużą tylko inaczej.
Klasyczny objaw zobaczycie na EUFA 2012.
Gdy kamera centralna będzie robić "paning" to przy białej linii połowiącej boisko zobaczycie jej zielony cień.
Nazywa to się "Green Ghosting".
Zielone duszki.
Miłej obserwacji.
LCD już dawno nie smużą.
Zaś utrata rozdzielczości na poruszających się obiektach przy statycznych ujęciach to inny problem związany z techniką kamerowania. Czyli "klatkarzem".

 

[lm648]

LCD już dawno nie smużą.................

Pewny jesteś tego stwierdzenia
O to masz okazję sprawdzić: popatrz sobie na piłeczkę tenisową w locie przy serwisie na meczu Rolland Garros /Eurosport 1/2 HD/ na "nie smużącym LCD".
I co widzisz ją?
Wątpię

Drugi przykład:
popatrz na jakimkolwiek meczu piłkarskim /w HD/:
-na getry piłkarzy - widzisz wzory na nich lub chociaż nogi w czasie biegu
-na piłkę po strzale - widzisz wzory na niej lub w ogóle ją czy smugę
Miłej obserwacji

 

[lm648]

......................Czy to może być efekt migotania plazmy ....................., że to migotanie może moje oczy męczyć. Nie jest ono jakoś bardzo zauważalne i widzę je nieznacznie tylko przy jasnych scenach czy jasnym tle...........

"migotanie" to jest stały "efekt dodatkowy" plazm Panasonica, po prostu każda z nich tak ma bez względu na rok produkcji i model. Też miałem zamiary na TX-P 42 lub 50ST50 [nie wspomnę o wersjach G, GT, ST 30] i zwątpiłem z powodu tego efektu, na "próbę" kupiłem budżetowego LG 50PA6500 i tu tego zjawiska nie ma i co wy na to? nie każde plazmy migają

 

[ADAM12116]

mam od tygodnia 51" C550 samsunga z kompa nieraz widzę lekkie migotanie, na TV nie widzę

 

[mistrzb]

"po kilku godzinach oglądania zaczynała boleć mnie głowa i oczy."

Tak, masz przyklad dzialania plazmy. Migotanie dla niektorych jest nie do zniesienia. Tez tak mam i szybko oczy bola a pozniej glowa.
Ale prawie kazdy widzi migotanie plazmy, jeden bardziej drugi mniej. Ten, ktory mniej (szczesliwiec ), zauwazy to tylko "katem" oka, ale przy normalnym ogladaniu jest to akceptowalne.
Podobnie jest z okularami migawkowymi. Jesli miales takie odczucia przy ogladaniu plazmy to rozwniez aktywne 3D nie przypadnie Ci do gustu. Jesli zalezy Ci na 3D to tylko pasywne wybieraj

 

[Nazgul09]

"po kilku godzinach oglądania zaczynała boleć mnie głowa i oczy."

a już myślałem że tylko ja tak mam
Tydzien temu kupiłem 50ST50 i zaczęły sie właśnie takie problemy ból oczu a potem głowy.
Z tym że u mnie dotyczy to scen dynamicznych kiedy obraz szybko się porusza przesuwa czy skacze z ujęcia na ujecie. Przez 6 lat miałem plazme panasonica 42PV60 i nic takiego nie wystepowało.
W 50st50 w dynamicznych scenach dostrzegam przycinanie czy skoki obrazu, co powoduje nawet lekkie zawroty głowy.
Dlatego jestem wściekły bo generalnie obraz jest super , czerń powala , kolory momentami aż kipią a chodze na wszystkich ustawieniach obrazu poniżej 50% i nie wiem co zrobic, a tu pierwszy mecz za chwile.