pionowa kreska na LG 32LG7000

jsbuba

New member
Witam, dziś dopiero się zarejestrowalem chociaż czytuje forum od ponad roku.
Mam problem ze swoim LG 32LG7000 - telewizor jest kupiony 4.11.2008
i ma gwarancję 24 miesiące wczoraj pojawila się pionowa kreska (o kolorach niebieski/turkusowy w prawym dolnym rogu ma wymiary 2 mm szerokość i ok. 5 cm dlugość. Czy zetknęliście się z czymś takim ?
I co na to serwis (to jedyny TV w domu i przyznam ,że oddawanie go na 2-3 tygodnie do serwisu szczegolnie teraz przed świętami jakoś mi nie bardzo pasuje) stąd moje pytanie czy użytkowanie TV z taką "kreską" może w jakis sposób pogorszyć stan tej usterki ? Czy powinienem juz gnać do serwisu czy mogę oglądać i oddać go w styczniu do naprawy ?
 

VANT

New member
jsbuba napisał:
Witam, dziś dopiero się zarejestrowalem chociaż czytuje forum od ponad roku.
Mam problem ze swoim LG 32LG7000 - telewizor jest kupiony 4.11.2008
i ma gwarancję 24 miesiące wczoraj pojawila się pionowa kreska (o kolorach niebieski/turkusowy w prawym dolnym rogu ma wymiary 2 mm szerokość i ok. 5 cm dlugość. Czy zetknęliście się z czymś takim ?
I co na to serwis (to jedyny TV w domu i przyznam ,że oddawanie go na 2-3 tygodnie do serwisu szczegolnie teraz przed świętami jakoś mi nie bardzo pasuje) stąd moje pytanie czy użytkowanie TV z taką "kreską" może w jakis sposób pogorszyć stan tej usterki ? Czy powinienem juz gnać do serwisu czy mogę oglądać i oddać go w styczniu do naprawy ?

jeśli to usterka matrycy/elektroniki, a sądzę że tak to w domu nic na to nie poradzisz. Co do samej usterki to kreska może się z czasem powiększać itp. zmniejszając frajdę z oglądania TV.
 

jsbuba

New member
super postawa serwisu LG !

Kontynuując sprawę pionowej kreski na matrycy mojego 32LG7000 chcę się podzielić pozytywnymi wrażeniami z załatwienia naprawy gwarancyjnej przez autoryzowany serwis LG.
(w międzyczasie na ekranie tego uszkodzonego pojawila się druga wypalona krecha a że minąl okres świąteczny postanowilem zglosić naprawę i szykowalem się na min. 2 tygodnie bez TV) W czwartek rano zadzwonilem do centralnego serwisu w Warszawie , przyjęto zgloszenie a na drugi dzień zadzwonil do mnie facet z serwisu w moim mieście i umowił się ,że w poniedzialek 11.01.2010 rano podjedzie i zabierze go do serwisu.
Tak się stalo a dzis w poludnie po 80 godzinach (!!!??) od odebrania uszkodzonego telewizora poinformowali mnie że
dzis rano przyszedl od producenta calkiem nowy TV dla mnie i od dziwo jest to "wyższy" model bo... 32 LH 7000 !!(przypomnijmy zareklamowalem 14 miesięczny 32LG7000 z 50 Hz, MPEG-2 , bez obslugi x 264 z USB, czas reakcji matrycy 6 ms, kontrast 50.000:1 itd.)
Podjechalem, odebralem (nie chcialem czekać do jutra chociaż proponowali ze jutro mi dostarczą do domu swoim transportem ) a gwarancję mam wydaną z dniem dzisiejszym na kolejne 24 miesiące -jestem normalnie w szoku - bo nie spodziewalem się że tak się dzis zalatwia sprawy korzystnie dla klienta (przyznam że jak sie naczytalem na forum Waszych perypetii z serwisami - to aż mi się nie chcialo do nich dzwonić ) a tu taka niespodzianka in plus -brawo LG ! szanują klienta.
 

VANT

New member
pewnie matryca do wymiany, przez co naprawa byla nieopłacalna i lepej było im wymienić na nowy TV, a że nie podukują juz serii LG więc dali jej następcę z serii LH.
Gwarancja to jednak podstawa......dobrze że mam 5cio letnia :D
 
Do góry