Cześć, jestem nowym użytkownikiem forum i ostatnio przyglądałem się temu wątkowi. Zwróciłem uwagę na tego pionka, jako że przede wszystkim wygląda klasycznie i funkcjonalnie wydaje się nie odstawiać funkcjonalnie od przeciętnych odtwarzaczy LG i Samsunga. Które mimo zdobytej popularności, jakoś mnie nie przekonują. Moje potrzeby sprowadzają się do otwarzacza który ma stać obok telewizora i amplitunera i prócz sporadycznego obejrzenia jakiegoś filmu - w tym głownie poprzez sieć z NASa z obsługą DLNA, w znacznej części ma służyć do muzyki, z płyt CD oraz MP3/FLAC (z DVD-R oraz sieciowo). W związku z tym mam kilka pytań:
1. wiem już, że wyświetlacz nie pokazuje numeru ścieżki audio CD. To duży minus. Ale czy może daje się jako-tako odtworzyć płytę i zmieniać utwory bez konieczności włączenia TV?
2. jak ten odtwarzacz radzi sobie z obsługą DLNA - czy miewa jakieś problemy z konkretnymi typami mediów?
3. czy obsługuje on możliwość podłączania się do zasobów Windows (SMB/CIFS)?
Przy okazji muszę przyznać że po przejrzeniu całej oferty odtwarzaczy, zarówno w budżecie do 500 PLN, ale i też do 1000PLN, jestem nieco podłamany i stwierdzam że chyba niemożliwością staje się odnalezienie modelu, do którego nie można mieć conajmniej jednego poważnego zastrzeżenia. Nie mówiąc o niechlujnym i pośpiesznym podejściu do wytwarzania oprogramowania, którego błędy nie są poprawiane, tak jakby tego oczekiwali użytkownicy. Niezbyt optymistycznie to wygląda chyba, nieprawdaż?
Jestem otwarty na sugestię innych modeli, które byłyby dobrym rozwiązaniem pod kątem słuchania muzyki z CDA oraz zasobów sieciowych. I jednocześnie nie wyglądały stylistycznie jak projekt stylisty który nawdychał się podejrzanych oparów. Posiadanie wbudowanego modułu WiFi jest w moim przypadku wymogiem.