ArtS007 napisał:
Powtarzam, jeśli ktoś lubi jaskrawy obraz, plazma nie jest dla niego dobym wyborem.
Prawda. Pytanie tylko ile informacji traci widz oglądając taki obraz. Wyobraźmy sobie taką scene:
Jest noc. Kamera pokazuje ciemną ulicę. W górnym prawym rogu widać palącą się lampę uliczną. Ta lampa ma maksymalny poziom jasności (poziom 255 na PC) i jej światło zajmuje około 20% powierzchni ekranu. Tymczasem w lewym dolnym rogu jest prawie całkowicie ciemno (powiedzmy średnio poziom 6 na PC). Tam przemyka kot, którego jasność to średnio 16 w skali 0-255.
Jeśli TV mamy ustawiony na totalną żarówkę z przekręconym kontrastem (jak to bywa w 99% nieskalibrowanych LCD), to nikt nawet nie zauważy tego kota. Najczęściej LCD sam obetnie te informacje (przez zbyt duży kontrast). Nawet jednak gdy mamy dobry LCD, to gdy ta lampa będzie "walić" nas "po gałach" za mocno, to nasze oko obetnie najniższe pasma (to jak patrzenie "pod słońce" na np. blok - blok wydaje się wielką ciemną plamą). I też nic tam nie zobaczymy.
Idealny wyświetlacz powinien dać możliwość pokazania wszystkich detali na raz (całego zakresu jasności) bez utraty szczegółów. Przesterowane efekciarsko LCD (plazmy w mniejszym zakresie - bo nie świecą tak jasno jak LCD) powodują utratę detali. I tyle.
Jeszcze jedna rzecz, o której prawie się nie mówi na tym forum. LCD w trakcie ruchu traci detale. Postrzegana rozdzielczość w trakcie ruchu spada nawet 4-krotnie. Z obrazu HD robi się więc SD. Dzięki kompensacji ruchu (wszystkie bajery w stylu 100Hz) podności się postrzegalność detali do poziomu 2x gorszego od FULL HD. Dlatego też wszystkie dema firmowe HD jakie pokazują producenci TV LCD nie pokazują szybkich ruchów, tylko scenki z górami, kwiatkami, itd. Jeśli ktoś w to nie wierzy, niech odpali
FPD Benchmark Blu-ray Disc z testem Motion Resolution. Wyniki można np. zobaczyć tutaj:
http://www.hdtvtest.co.uk/. Żyletę w HD będziecie jedynie mieli na LCD przy prawie statycznych obrazkach.