Jeśli to prawda, to wielka szkoda. Philips to bardzo zasłużona dla tego rynku firma, telewizory Philipsa wygrywają wszystkie eksperckie rankingi jakości wyświetlanego obrazu. Mój kolega, który kiedyś naprawiał telewizory, mówił mi, że nie brał w ogóle zleceń na naprawę Philipsów, bo były zawsze tak nowoczesne i skomplikowane, że mało kto sobie z nimi radził. Wyprzedzały japońskich konkurentów co najmniej o kilka lat. Po Pionieerze i JVC to już kolejny duży producent, który podejmuje taką decyzję.