Na trustedreview znalazłem info że wersja 65 jest na matrycy VA reszta ips... Ale nigdzie tego nie potwierdziłem...
Nie dopatrzyłem się informacji także pozwolę zapytać o to co kolega wcześniej - czy 55pus8804 jest na IPS? Swoją drogą to dziwne, że piszą (przywoływany Trustedreviews) o tym że tylko 65" ma mieć VA, a tu pada informacja, że nie będzie takiego wariantu :/
Kusi mnie ten model z uwagi na głośniki i obsługę wielu formatów bo jak mniemam to istotne. Z drugiej strony można zawsze kupić soundbara, a co do obrazu to wymagań nie mam jakichś z kosmosu (o czym niżej)... Mogę poczekać jeszcze z 1 rok skoro dotychczas starego 32" nie zmieniłem
Pozwólcie, że zapytam przy okazji w tym temacie (jestem nowy na forum i mam świadomość istnienia b. wielu wątków...). Czy jest sens czekać na nowe modele (55") Philipsa, podczas gdy TV oglądam raczej "przy okazji", wieczorami po maks. 2-3h, źródło sygnału to NC+, filmy/serialne (sport wolę uprawiać niż oglądać, czyli prawie zero), może sięgnąłbym po Netflixa i fajne produkcje w 4K na YouTube (na więcej nie mam czasu), obejrzałbym chętnie filmiki z wakacji z GoPro 4K, gra w XBOX-a 2-3 h raz w tygodniu, pokój ok. 20m2, odległość od TV 2-3 m, pod delikatnym kątem ? Czy te nowe Philipsy będą stanowiły zauważalny skok jakościowy względem obecnych modeli, czy brać po prostu 6703 (smarta w postaci Androida nie potrzebuję - 7303; wystarczy mi YouTube/Netflix i USB) skoro ten model chodzi aktualnie w okolicy 2 tys. zł?
Skłonny byłbym nawet kupić zachwalany LG B8, ale skoro na razie dzieciak katuje często TV i rzuca piłką po chacie, a ja siadam do TV stosunkowo rzadko to trochę mi szkoda... Pomijam fakt, że B8 koło mnie w sklepie ma wypalone jakieś napisy, hehe. Z drugiej strony jak obraz ma wyglądać jak z naziemnej TV 20 lat temu to mogę albo brać coś premium, albo w ogóle. Mam laptopa z matrycą, gdzie przy kilku stopniach odchylenia mam obraz rentgenowski. Czegoś takiego w życiu już bym nie chciał zobaczyć. Niestety w sklepach guzik da się sprawdzić. Jak puścili mi TVP z kabla poprowadzonego do wszystkich TV to się lekko załamałem. Zakładam, że w domu na NC+ będzie lepiej, pytanie tylko gdzie jest ta granica jakościowa, jak w moim przypadku? Czy jest już znacząca między takim 6703 a 8804, czy dopiero przy OLED?