Witam wszystkich. Poszukując nowego tv dla siebie trafiłem na to forum. Przebrnąłem przez ten wątek i mam zapytanie

Otóż posiadam w 1 pokoju philpsa 49pus6561 i jak dla mnie wszystko jest z nim w porządku - nie jestem jakimś "obrazofilem"

tv służy mi raczej do zwykłego oglądania tv a bardziej córce

- będąc zadowolony z 49" postanowiłem zakupić do drugiego pokoju 55" czyli przedmiotowy 55pus6561.
Ale niestety egzemplarz jaki otrzymałem niestety mnie nie zachwycił - niby wszystko ok - ale wieczorne oglądanie (film z czarnymi pasami u góry i dołu) i niestety zauważam dość wyraźny Light bleeding na środku matrycy przy górnej ramce i w niemal całym prawym górnym rogu. Wystarczy włączyć ambilight i problem znika ale oglądanie w ciemnym pomieszczeniu powoduje że widzę to z daleka

- tv odsyłam zgadzając się na inny egzemplarz. Wczoraj otrzymałem inny egzemplarz i niestety to samo w tych samych miejscach dokładnie - choć zdecydowanie mniejsze to jednak wciąż widoczne (na 49" tego poprostu nie mam). Dobijając do brzegu - dziś już zgosiłem zwrot tego 2 egzemplarza i tu moje pytanie:
Próbować z kolejnym egzemplarzem 6561 czy może zamienić na 55pus7101 bo w tej chwili na słynnym portalu są w tej samej cenie. Warto brać 7101 czy cudów odnośnie light bleedingu też nie oczekiwać?