Dzięki Panowie za odpowiedź i rozwianie wątpliwości... Czy wymiana podświetlenia jest skomplikowana? Można tego dokonać w domowych warunkach, nie mając z tym żadnego doświadczenia? Ewentualnie jaki może być koszt naprawy w serwisie?
Ja zmieniałem w 55%.
TV położylem na płaskiej powierzchni matrycą do np., podłogi i rozbierałem go od tyłu

Jest moment, że trzeba taśmę odpiąć jedną i drugą po zdjeciu plastiku z tylu i sciaganiu duzej metalowej czesci na ktorej jest podswietlenie i delikatnie ją unieść , żeby ręką się dostać (nie ruszając filtrów i matrycy). Ogólnie da się, ale nie można się śpieszyć z tym i warunek matryca i filtry leżą i składanie w odwrotnym kierunku, bo przy tym rozmiarze majtanie matrycą raczej słabo widzę. Przy składaniu nic na siłe, ciężko to spasować (ramkę srebrną, tak by idealnie ułożona była matryca, filtry i zaskoczył w końcu tył, ale potrzeba cierpliwości i minimalnych poprawek z wyczuciem.
Tył jest ciezki co dodatkowo utrudnia sterowanie przy duzych rozmiarach. (tył czyli metalowe plecy pod plastikiem obudowy, na nim jest cale podswietlenie)
Zeby pewnie go chwycic wkrecilem sobie sruby w te metalowe plecy (bez czarnego plastiku) i lapalem za sruby, bez tego ciezko by bylo tym manipulowac. Trzeba pamietac, by je pozniej odkrecic zanim zalozymy plastikowe plecy.
Mi się udało, ale okazało się coś tam po złożeniu, że musze temat powtorzyc i już z braku cierpliwości pośpieszyłem się przy drugim składaniu postawiłem go bokiem na podłodze czy na stopie i musiałem przyciąć wtedy taśmę (ta na dole przy matrycy wlutowana na stałe) do dziś mam pasek centymetr, ale po boku i aż tak nie przeszkadza.
Ogólnie okazalo sie, że wymienić musiałem też tą żółtą płytę zasilającą na jakąś używkę, bo bez tego wymiana podswietlnia nic nie dala. Wiec poczatkowy koszt podswietlenia ze 150 zl, zamienil się w 300, bo musialem znalezc plyte. Na nowej plycie stare tez juz nie dzialalo.
W serwisie zaspiewali 600 albo 700 zł.
Wytrzymało to z 2 lata i już mi coś mryga powoli (wtedy też się tak zaczynało). Może mam coś z prądem jakies skoki napięcia w gniazdku albo ledy słabe trafiłem albo płytę, tego nie wiem, a lektryk nie jestem.
W serwisie mowili tez, ze spinanie dwoch urzadzen np hdmi na zasilaniach w gniazdku, moze uszkadzac plytki.
Ja przy okazji wyczyscilem od razu taka grubsza i twardszą czesc powloki (ta przed filtrami od strony oswietlenia, generalnie filtry tez ruszylem, ale lepiej nie dotykac ich palcami.
Troche to wymagało wlozenia sily i czasu, ale pomoglo na plamy, ktore mialem od poczatku.
Z poczatku obraz był super, duzo lepszy niz wczesniej i bez plam albo byly duzo duzo slabsze, ale z czasem problem wrocil. Do dzis dziala, ale juz daje oznaki padaczki