>>Cytat:
>>Napisał Mruce Dee
>>Mój zestaw: HK AVR 645 + JBL 2xL890+2xL820+L8400.
>>
>A kolumny centralnej np. LC2 nie posiadasz?
>Z czego słuchasz płyt CD tzn. z dvd (nie sądze) czy z odtwarzacza CD?
>No i na czym oglądasz filmy? np. Ile TV ma wejść HDMI?
>kable bardzo ważna rzecz (wg mnie bo i są sceptycy )
>Napisz coś więcej, tj. jakiej muzyki słuchasz, czy lubisz dźwięk naturalny czy może dźwiek z tendencja do wyeksponowania tonów wysokich / średnich / niskich (no to można tez podkręcić na ampie ale nie o to mi chodzi).
>Na pewno musisz kupić kable do kolumn przednich (L890) potem interkonekt analogowy (stereo) i cyfrowy COAX lub HDMI (DD i DTS) bo nie wiem jakie masz dvd.
>Najdłuzszy kabel piszesz 10m wnioskuje, że to do L820...tutaj też musisz sie określic czy lubisz słuchac czyste stereo (2 kanały) czy może SACD albo jeszcze inaczej, oszukujesz i używasz procesora dźwieku robiąc ze stereo (2 kanały) np, jazz club (4 kanały) lub dts neo6
>Wszystko to ma wpływ na dobór kabli, ale i tak musisz odsłuchac, bo może okazać sie tak, że wypróbujesz kable w sumie za 4000zł i porownasz je z takimi za w sumie 500zł i nie usłyszysz/zobaczysz różnicy...to wówczas duże oszczędności na kabelkach
>__________________
>Pozdrawiam, rafix01
Tia, kolumna centralna to LC2, zapomniałem o niej napisać. Na razie słucham płyt (i oglądam filmy) z HK DVD 47 (totalnie przeczyszczony z kasy
). Telewizor to Sony KDL-40X2000. Z tego co pamiętam (piszę teraz z roboty) ma conajmniej 2 HDMI.
Muzyki słucham różnej. Od jakichś bounse'ów, hip-hopu, przez ambitniejszą elektronikę aż po noise i punk (ale do tych ostatnich to starczy jakikolwiek sprzęt, byle głośno grał
). Generalnie najbardziej mi zależało żeby dało się na tym ładnie wysłyszeć jazz i metal. Z delikatnym zboczeniem w kierunku potęgi i basu, ale bez przesady i chaosu.
Dźwięk naturalny z bardzo minimalnie podkręconym basem, ale intensywny, ciepły. W tej chwili mam jakieś tam koncerty na DVD w DD, z płyt CD to głównie jazz, metal i trochę elektroniki. żadnych SACD na razie. Czyli koncerty w 5.1, a CD na zdublowanych kanałach lewym i prawym (na przód i tył)+ obcięty dół przerzucony na suba. Mnóstwo mp3 ale to chyba będę słuchał na starej mini-wieży.
Tak te 10m to liczyłem na 820. Do suba będę potrzebował 5m. Jedyne miejsce w pokoju na niego to w rogu. Jeszcze nie podłączyłem całości i modlę się żeby nie było przez ten róg fal stojących. Myślałem o tym by zmieścić się mniej więcej w 1000 zł za kable. A jak wyjdzie to zobaczymy. Jak to zwykle bywa, sprzęt też planowałem niższe modele.
Teraz możesz mi coś polecić?
Słyszałem że można wypożyczać kable do odsłuchu. Ale to chyba tylko takie po 1000 zł za mb? Jeśli nie, to chętnie bym na coś takiego poszedł, tylko gdzie (w Warszawie)?
P.S. (Dygresja): Jestem entuzjastą techniki cyfrowej ale w przyszłości pewnie sobie kupię gramofon. Pamiętam jak odtworzyłem na sprzęcie u ojca pierwszy raz CD. Zamiast czystości brzmienia (o czym wszyscy wtedy piali) uderzyła mnie płaskość dźwięku i suchość (w porównaniu do gramofonu). Co prawda ten CD to był jakiś tam (topowy co prawda ale) Techniks. Niedawno teraz słuchałem płyty CD nagranej z mp3 (320kbs). Moje odczucie było teraz jakby tym razem ktoś odciął dźwiękowi "boki" (w porównaniu do audio-CD). Heh, sami sobie z nowymi technologiami spłaszczamy dźwięk w coraz mniejsze ramki.
Oki, co do dygresji to nie piszcie plisss że to tak już jest.