Ad. 2.
Konwersję 2D na 3D mają TV 42VT oraz 46VT nie mają jej ani 50VT ani 65VT, które były wcześniej opracowane i wprowadzone na rynek.
Podobno mają poprawić soft (gdzieś o tym jest nawet na naszym forum) co ma umożliwić konwersję także w 50 i 65. Ale ja osobiście nie mam zaufania do prawidłowej transformacji. Sądzę, że nie da się oglądać takiego czegoś, jak zrobi to bezmyślne urządzenie jakim jest telewizor. Nie wierzę, że taki malutki system jest w stanie wykonać to dobrze.
Ad.1.
Ja nie odczuwam żadnego migotania pod 3D, nawet jak oglądam przez kilka godzin (Avatar). Zatem wzrok się mi nie męczy w trakcie oglądania programu 3D. Natomiast niewątpliwie używanie okularów jest jednak niezbyt wygodne. To bezsporne.
Natomiast widzę migotanie gdy patrzę w okularach do 3D np. na zapaloną żarówkę. Także gdy patrzę na ekran/wyświetlacz LCD np. w radiu i innych urządzeniach, aczkolwiek nie mogocze obraz w komputerze.
Również jak patrzę na lampki na choince, które mogoczą z różną częstotliwością (mam również mogoczące diodki) i tutaj w okularach także widzę migotanie (ale nie zawsze, zależnie od częstotliwości migania lampek). Zatem migotanie zależy od niezsynchronizowanej częstotliwości migotania urządzeń zasilanych najczęściej siecią 50 HZ.
Doszedłem do wniosku, że nie można oglądać TV w wersji 3D w okularach jak masz włączoną żarówkę zwłaszcza tzw. energooszczędną. One mogoczą bardzo i przeszkadzają. Lepsza jest zwykłą żarówka.
Sadzę, że tutaj mamy do czynienia z nieodpowiednią częstotliwością, inną niż pracuje telewizor razem z okularami w stosunku do częstotliwości pracy innych urządzeń. Te częstotliwości nie są zgodne.
Jak oglądam 3D w zupełnej ciemności, nic się nie dzieje i nic nie migocze a także przez to wzrok się nie męczy.
Nie wiem, czy inni mają takie same spostrzeżenia.