Witam,
Wczoraj dotarł do mnie w końcu zamówiony Panas TX-P46G20ES. Postanowiłem po latach wymienić wysłużona plazmę Panasonica TH-37P60 na nowszy model i w związku z tym opiszę parę moich spostrzeżeń:
1) Wygląd: Jest zdecydowanie lepiej! Nowy większy rozmiar, nowy design, nowy kolor (ciemno tytanowa szarość nowego ES jest cudna).
2) Jakość obrazu: Tu uczucia mam lekko mieszane. Z jednej strony jakość kanałów SD jest gorsza niż na poprzedniej plazmie (to pewnie przez zmianę rozmiaru z 37'' na 46''). Ale z drugie strony jakość obrazu HD powala na kolana. Odpalony na WD TV Live Hub'ie mkv disneyowskich Cars'ów spowodowały przysłowiowy opad szczeny, podobnież Sin City. Różnica na korzyść nowego Panasa dostrzegalna gołym okiem i jak dla mnie dorównuje skokiem jakości pomiędzy PAL-a HD Ready.
Przy okazji dziwna rzecz: na niektórych kanałach kablówki u góry ekranu widać jakieś szczątkowe piksele sygnału, pewnie to wina nadawcy. Da się to wyeliminować ustawiając proporce ekranu na rozszerzony, ale po przełączeniu na inny kanał i powrocie na ten feralny efekt znów jest widoczny.
3)Dźwięk: Jest znacznie gorzej niż u poprzednika. Dźwięk mam jakiś zduszony, jakby głośniki przykryte były ręcznikiem tłumiącym dźwięk. Regulacja dźwięku nic nie daje - nie wiem czy ten typ tak ma czy trafiłem jakiś kiepski egzemplarz.
4) Wrażenia z użytkowania: W zasadzie jest ok, telewizor działa sprawnie, wszystkie dostępne funkcje pod ręką, jak na parę godzin które na razie poświęciłem na testy wszystko jest w porządku poza jednym ale..... TV brzęczy / bzyczy !! Poprzednik też pobrzękiwał, ale zdecydowanie mniej słyszalnie. Tam zdarzało się to tylko na zdecydowanie jasnych planszach, było słyszalne, ale nie uciążliwe (chyba że przywykłem do określonej częstotliwości brzęku). Tu brzęczenie jest już na stosunkowo nie bardzo jasnym tle słyszalne zdecydowanie nawet bez zciszonego dźwięku TV. Powiem więcej - oglądani telewizji z suwakiem głośności poniżej 10 mija się z celem bo bzyczenie zagłusza fonie kanału. Dziś posprawdzam to jeszcze dokładniej, ale jeżeli efekt nie ustąpi lub nie przyzwyczaję się szybko - TV wraca do sklepu. I tu pytanie do innych użytkowników (choć wiem że to dość subiektywne odczucie): CZY U WAS TEŻ TAK JEST?
Jeżeli problem jest nagminny i u wszystkich brzęczy (tylko niektórzy tego nie słyszą) to nie wymieniam na inny egzemplarz tylko wracam do poprzednika. Chyba wolę męczyć się z mniejszym ekranem niż z tym bzyczeniem.