Jak się nie ma, co się lubi ....
Mystik napisał:
Witam
Właśnie zakupiłem omawianą nagrywarkę i musze powiedzieć, że pierwsze wrażenia są niesamowite.
................
pozdrawiam
No, proszę. Wszyscy marudzą i narzekają, a jeden tryska entuzjazmem. To się nazywa mieć pozytywne nastawienie do rzeczywistości!!!
A tak poważnie: wszystko - jak widać - jest względne, zależy z czym porównujemy. Jeśli z pożądanym ideałem, to z reguły widzimy mnóstwo wad i niedociągnięć, ale jesli najpierw sprowadzimy do domu słynną kozę ze znanego dowcipu, a potem ją wydalimy, to od razu robi się lepiej i przyjemniej.
EH-57 ma, niestety, również wady, do których ja przynajmniej zaliczam m.in. brak obsługi CD-textu oraz TAG-ów, co robią dziś nawet gadżety, takie jak miniaturowe odtwarzacze MP3. Irytuje mnie również brak obsługi tacki na płytę z pilota, a także pogmatwane menu, w którym zupełnie innymi "ścieżkami" dochodzi się do różnych rodzajów nagrywania. Nagrywarka to urządzenie z definicji ukierunkowane na nagrywanie, a zatem ta jej funkca powinna być wyjątkowo jasno obsługiwana. Tymczasem "pokojarzyć" te wszystkie "sztuczki", jakie powymyślali autorzy softu, bez dogłębnego studiowania instrukcji (zresztą też zagmatwanej i nielogicznie poukładanej) jest niepodobieństwem.
Według mnie nagrywanie to nagrywanie i powinna do wszystkich jego rodzajów prowadzić jedna "furtka" w postaci przycisku REC, pod którym powinny się znajdować kolejne podmenu dające możliwości wyboru, czy ma to być nagrywanie z tunera czy ze źródła zewnętrznego, z jaką kompresją, na jakim nośniku, programowane czy bezpośrednie czy wreszcie tylko kopiowanie z dysku, z jaką prędkością itp. Tymczasem do wszystkich tych funkcji i parametrów są albo w ogóle inne przyciski albo dochodzić trzeba poprzez "wielopiętrowe zagłębianie się", często poprzez "egzotyczne" nazwy opcji, zupełnie nie do skojarzenia z oczekiwanym skutkiem.
Choć, tak ogólnie, to jestem zadowolony z EH-57. Może dlatego, że nigdy nie miałem innej
