Panasonic 42G10 kontra 42S10 test porównawczy.

Panasonic 42S10 kontra 42G10 test porównawczy.
Modele porównaliśmy co do jakości obrazu.
Każdy wyciągnie swoje wnioski .
Otóż wyjęcie z kartonów i podłączenie zajmuje tylko kilka minut.

Więc szybko uporaliśmy się z ustawieniami.

Obydwa modele produkowane w tej samej fabryce w Pilźnie.

Posiadają różny pobór mocy.

Model S 10 - ma 400 HZ

A model 42G10 - 600 Hz

Ustawienie na identycznych parametrach nie stanowiło dużego wyzwania .
Ustawiliśmy do porównania na Normalnym podświetleniu.

Sprawdziliśmy czy jest równe podświetlenie matrycy i nie mozna nawet jednego złego słowa powiedzieć. Wszystko równo i czysto jak pupa niemowalaka .

Ustawienia pełnego ekranu - to również chwila i wszystko gotowe.
Nie zauważyłem żadnej różnicy płynności podczas tego testu.

Jedynie biel i czystość informacji lepsza była na lewym ekranie .

Nasze pomieszczenie wygląda teraz znacznie lepiej.
To są dwa modele Panasonica stojące obok siebie.

Czerń testowa - nie zauważono różnic co do jakości tego elementu.

Pomidory hm.......

Tu również widać różnicę wyraźnie. To samo było widać gołym okiem.

Lepiej nam się podobał prawy ekran.

Bliższy prawdzie jest kolor na prawym ekranie.

wyrazistość na prawym trochę lepsza

ilość szczegółów - na prawym

Tu również - prawy

Nasycenie kolorów - również prawy.

A dalej już ocenicie sami:

Jutro ciąg dalszy porównań i większe obrazowo zdjęcia.

 

Nie, z tego co tłumaczył ów system wspominał coś o przesuwaniu obrazu o jeden czy parę pikseli w jedną i drugą stronę co pewien odstęp czasu.
Przed zakupem plazmy (pewnie 50S10 bo popieram argument pt."Dosia") mam pewne obawy jako, iż nigdy nie miałem plazmy. Martwi mnie konieczność uważania na zbyt długie wyświetlanie statycznego obrazu na ekranie (jedna stacja TV lub gry bo przecież w prawie każdej na ekranie znajdują się stałe informacje których się nie da wyłączyć).

O jakim czasie właściwie jest tu mowa? Jakiego czasu z grubsza nie należy przekraczać w tych plazmach o których mowa w wyświetlaniu statycznego obrazu?

 

wiele plazm sie kiedyś chwaliło posiadaniem tak zwanego orbitera - chodzi o to przesuwanie ekranu (samo przesunięcie nie widoczne), dodatkowo niektóre modele mają tryby wybielanie i negatyw (do usuwania powidoków, gdy już takie wystąpią).
W przypadku s10 nie spotkałem się z żadną informacją o takich systemach, tylko że wygląda na to że nie są one potrzebne (albo działają tak dobrze)
W LG-pc51 miałem włączony orbiter i i tak widać było ślady po elementach statycznych (np. białe smugi w miejscu, gdzie cały film wyświetlane były napisy), natomiast w moim S10 (mam jakieś dwa tygodnie) nie dopatrzyłem się żadnych powidoków (ok, raz tylko był ledwo widoczny - tylko na czarnym tle- ślad, ale zaraz zniknął ). Ostatnio zasnąłem przed tv (pierwszy raz w życiu - starość daje się we znaki) i o świcie też nie było powidoków

 

A jak S10 spisuje się z BluRay'em w porównaniu do podobnej klasy cenowej LCD?

 

Nie, z tego co tłumaczył ów system wspominał coś o przesuwaniu obrazu o jeden czy parę pikseli w jedną i drugą stronę co pewien odstęp czasu.
Przed zakupem plazmy (pewnie 50S10 bo popieram argument pt."Dosia") mam pewne obawy jako, iż nigdy nie miałem plazmy. Martwi mnie konieczność uważania na zbyt długie wyświetlanie statycznego obrazu na ekranie (jedna stacja TV lub gry bo przecież w prawie każdej na ekranie znajdują się stałe informacje których się nie da wyłączyć).

O jakim czasie właściwie jest tu mowa? Jakiego czasu z grubsza nie należy przekraczać w tych plazmach o których mowa w wyświetlaniu statycznego
obrazu?

Obecne modele Panasonica nie mają już problemów z powidokami (w instrukcji określanymi jako "obraz szczątkowy")więc nie musisz się tym przejmować, ale instrukcja również podaje zalecenie aby zbyt długo stałych obrazów nie wyświetlać.
Przez "długo" powinieneś rozumieć więcej niż kilka godzin ( menu gry, dvd, blu ray, czy też jeden i ten sam kanał ).


Pozdrawiam

 

Kiki, czy mógłbyś zamieścić wyniki Input Laga tych plazm (albo chociaż jednej)? Z góry dzięki.

 

Kiki jak możesz daj testy prównania poboru pradu S10 i G10

Kiki, Ja również przyłączam się do testu porównania mocy dla w/w modeli.
Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy 50S i 50G, ceny obydwu są dla
mnie akceptowalne (różnica ok. 750zł), ale póki co skłaniam się ku 50S10.
Liczę, że wyniki poboru prądu postawią kropkę nad i.

Pozdrawiam.

 

S10 v G10

Czy ktoś testował telewizory na analogowym sygnale?
Widziałam w sklepie obraz z jakiegoś LCD i G10 na bardzo słabym sygnale analogowym i ku naszemu zdziwieniu, jak również sprzedawcy, obraz był lepszy na LCD. Kolory były fatalne "czarny" należałoby nazwać ciemnoszarym, kontury przy dynamicznych scenach były wyraźniejsze na plaźmie. Generalnie G10 nie zachwyciło, w innym miejscu w tym samym sklepie widziałam G10 (o większej przekątnej) też na analogowym sygnale - obraz był nieco lepszy niż na poprzedniej plaźmie. Być może miały one inne ustawienia, bo raczej sygnał musiał być takiej samej jakości. Niestety nie miałam możliwości porównać G10 z S10 na analogowym sygnale.
W dyskusji pojawiło się sformułowanie, że G10 został "zrobiony" pod cyfrowy sygnał, a S10 radzi sobie i z jednym i z drugim dobrze. Proszę mi powiedzieć czy to spostrzeżeni jest opartę na testach, czy jest to tekst z jakiejś ulotki reklamowej.
Zamierzam kupić plazmę, zastanawiam się nad S10 lub G10. Na razie mam sygnał analogowy stąd moje pytanie, który radzi sobie lepiej z syganałem analogowym.

 

Witam pierwszy raz na forum jako aktywny uczestnik (bierny od ponad roku). Przyłączam się do prośby o umieszczenie danych dotyczących poboru mocy przez te modele. Kwestia jest jak widać istotna dla wielu osób.

 

czy model 42S10E ma MPEG4??? bo gdzieś KIKI pisał że jak na końcu jest E to brak jest MPEG4 (MPEG4 jest jak jest na końcu Y) ale nie znalazłem nigdzie modelu 42S10Y...

na stronie panasa niby MPEG nie ma w tym modelu ale w niektórych sklepach internetowych podają że ten model obsługuje MPEG4 (wkleiłbym przykładowy linek ale nie wiem czy można)... hmmm to jak to w końcu jest??

 

Podział na wersje "E" i "Y" występują przy modelu X10. S10E obsługuje MPEG4 na pewno.

 

a to ok... co nie zmienia faktu że trochę zagmatwany jest ten system oznaczeń panasa

 

Szanowni Forumowicze,
Z dużym zaciekawieniem przeczytałem uwagi dotyczące S10 vs G10. Szczęśliwie dla mnie utwierdziłem się w przekonaniu, że warto kupić Panasa plazmę bez dwóch zdań.
Udało mi się właśnie wychaczyć w MM Wwa Górczewska S10 za 2704 zł (mają weekendową sprzedaż bez vatu) - wydaje mi się, że to dobra cena, no chyba, że ktoś ma lepszą aktualnie. Chodzi mi o czarny, a nie tańszy szary. Co ciekawe obdzwoniłem wszystkie okoliczne MM, również z okolic Wwy i w każdym jest inna cena :bober:.

Krótkie pytanie: 2700 warto?

 

---> mileq.
Cena, mimo że niska, to i tak nie powala.
Ten TV (czarny) można już kupić za 2590zł.

Mimo wszystko (moim zdaniem) TV wart tej ceny, czyli 2700zł.
Gdzie byś jednak nie kupował, zwróć uwagę czy sprzedawca (sklep) daje polską gwarancję producenta.

 

absolutnie wart, kupilem s10 dla moich rodzicow i sa bardzo zadowoleni +przedluzylem gwarancje do 5 lat

https://5latgwarancji.panasonic.pl/strona/5-lat-gwarancji.aspx

sam zastanawiam sie nad tym tv ale generalnie wolałbym coś większego bo 50" lepiej mi pasuje

 

Witam

Zapłaciłem, przekopałem cały wątek i nie widzę odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie
Mam w domu s10, którą kupiłem w poniedziałek.
Przez te kilka dni udało mi się do niej przyzwyczaić - ustawić parametry obrazu TV i PS3 w sposób, który bardzo mnie zadowala.
Jest jeden drobny szczegół, który jeszcze nie daje mi spokoju - ta rozdzielczość ruchomego obrazu.

Zauważyłem w grach, że każdy ruch powoduje spadek ostrości gry. Statycznie widać każdy detal każdej tekstury - gdy kamera porusza się obraz lekko sie rozmazuje. Najbardziej widoczne w grach, w których cały obraz porusza się z lewej do prawej - LBP pomijam, bo ta gra tak chyba ma, ale np w Trine jest to samo, albo Ratchet & Clank - obrót kamery = rozmazny, powtórki Motorstormu - ziemia i trawa rozmyte najbardziej gdy kamera widzi auto z boku lub z góry.

Wyczytałem o spadku rozdzielczości w s10 do 900 linii, ale się tym nie przejmowałem, bo gry w większości i tak działają w 720p, teoretycznie więc powinno być idealnie.
Ale nie jest - niestety nie mam porównania, bo stary TV oddałem, zresztą był mały i CRT hd prepared - w nim nie zwracałem uwagi na takie rzeczy

Teraz takie pytanie - czy przypadkiem G10 nie pokaże swojej przewagi nad s10 właśnie w ostrości ruchomego obrazu w grach?
Jeżeli w g10 byłaby żyleta w ruchu, a w s10 mam blur, to dopłacę, nawet te 700zł, żeby być zadowolonym.

Do poniedziałku mogę jeszcze oddać s10 i brać g10 - pomóżcie

 

Myślę, że to nie rozdzielczość jest Twoim problemem. Efekt, który opisujesz, jest raczej judderem, czyli lekkim brakiem płynności i rozmycia konturów. Spróbuj pograć w trybach innych niż gra, bo w trybie gry wyłączony jest IFC (aby zmniejszyć input-lag), który trochę eliminuje ten efekt. Absolutnie nie sądzę, że kupując G10 wyeliminujesz to zjawisko. Judder jest zjawiskiem bardzo powszechnym w TV nowej generacji, jedne TV radzą sobie z nim lepiej, inne gorzej, ale nie słyszałem jeszcze o TV, w którym efekt juddera wyeliminowano byh całkowicie (przynajmniej ja o takim modelu nie słyszałem). Pozdr.

 

mi się wydaje że kolory są lepsze w S-ce jak i również ostrość. Dodam że jeszcze nie posiadam ani jednego tv ani drugiego jednak po tym teście skłaniam się ku modelowi P42S10E. Fajnie jak by jeszcze był test S kontra X jednak myślę ze w przyszłości pod konsole lepszy będzie mogel S z wyższą rozdzielczością. Dzisiaj zobaczyłem obraz na plazmie i lcd Panasonika i czerń w LCD była kiepska.

 

mi się wydaje że kolory są lepsze w S-ce jak i również ostrość. Dodam że jeszcze nie posiadam ani jednego tv ani drugiego jednak po tym teście skłaniam się ku modelowi P42S10E. Fajnie jak by jeszcze był test S kontra X jednak myślę ze w przyszłości pod konsole lepszy będzie mogel S z wyższą rozdzielczością. Dzisiaj zobaczyłem obraz na plazmie i lcd Panasonika i czerń w LCD była kiepska.

ja zrobiłem sobie w sklepie bardzo krótki test S vs X
obejrzałem na jedym i na drugim swoje zdjęcia z cyfrówki z karty SD i różnica jest ogromna i od razu zauważalna

rozważałem, czy by mi X nie wystarczył, bo gry i tak w większości są w 720p, ale po zobaczeniu jaka jest różnica na zdjęciach bez zastanawiania się wziąłem S

 

Mam może nietypową i trudną prośbę ale cóż... Walę śmiało Chodzi o porównanie jakości i płynności obrazu SD na Panasonicu S10 do jakiegoś LCD o ile ktoś może przeprowadzał takie testy czy obserwacje.

W sklepie do jakiego mam łatwy dostęp jest dużo różnych LCD-ków, natomiast praktycznie nie mają plazm Panasonica... Mimo to chciałbym mieć wyobrażenie czego mogę się spodziewać. Czy S10 w SD gra np. jak Sony W5500 czy raczej W4500 czy Samsung seria 7020 itd. Ewentualnie uwagi typu "obraz SD jest na pewno gorszy/lepszy niż w ....." mile widziane. Nie interesuje mnie opinia o całym przetwarzaniu obrazu typu czerń, kolory, jasne czy ciemne pomieszczenie i to, że plazma i LCD to inne technologie. Po prostu odczucie odbioru kanałów SD pod kątem pikselozy, deformacji proporcji, (chociaż to jest mniej ważne), płynności poziomej etc.

Przymierzam się już jakiś czas do zmiany telewizora, ale nie chcę zaliczyć wtopy przed żoną , która lubi obraz CRT i będzie oglądać głównie SD (Cyfrowy Polsat). Wybór wstępny, "internetowy" padł na S10 (dzięki gorylla za rozgrzanie tematu, jesteś moim małym bohaterem) - oczywiście z bagażem jego wad, ale ostatni bastion wątpliwości to właśnie takie empiryczne zobrazowanie sobie SD.

 

możesz spokojnie zakomunikować żonie że S 10 spełni jej oczekiwania i Twoje też