Z tego co słyszałem, to panasonic ma jakiś problem z 50Hz. Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale coś jest na rzeczy.
Koledze pomyliło się chyba z plazmami Panasonica? Czytałem już chyba każdą recenzję nt. Panasonica E5 jak i ET5 i w ŻADNEJ nie zauważyłem słowa mówiącego o problemach z 50Hz, natomiast w ich plazmach to już inna bajka i problem ten przewija się od lat, nadal nie naprawiony. Co prawda w modelach na 2012 (z końcówką 50, tj. UT50, ST50, GT50, VT50) problem ten można wyeliminować ustawieniami, ale istnieje on nadal, pomimo stwierdzeń Panasonica, że się z nim uporali.
Philips podobno jest dużo lepszy. Ale też podobno potrafi się zagotować. Za to Panasonic kuleje trochę jako monitor
Też jestem ciekaw o co chodzi z tym "zagotowaniem"
Stwierdzenie "dużo lepszy" odbierał bym raczej subiektywnie, każdy ma inne wymagania i mnie Philips jednak odpycha z paru względów, które zostały opisane w paru miejscach i nie mówię tylko o tym forum, aczkolwiek trzeba przyznać, że ich elektronika naprawdę daję radę, kolory, "prędkość" matryc i parę innych aspektów naprawdę wypadają rewelacyjnie.
Jeśli chodzi o Panasonic'a i wykorzystanie go jako monitor, to głównym argumentem przeciw, który jest przedstawiany przez ludzi chcących wykorzystywać ten TV do podobnych celów, to tzw. brak pełnej reprodukcji 4:4:4. Ogólnie może to być problem dla jednych, a dla innych żaden, szerzej o tym aspekcie można przeczytać pod linkami w poniżej (za mało postów):
- avforums.com/forums/tvs/1606052-what-does-full-4-4-4-reproduction-pc-do.html
lub
- forums.hdtvtest.co.uk/index.php?topic=7186.0
Od siebie dodam, że sam od 2-3 msc. szukam dla siebie TV do 3 konsol (PS2/Wii/PS3) i szlag mnie trafia, głównie z powodu niedoskonałości KAŻDEJ technologii. Plazma jest fajna, ale nie dla mnie (dużo by pisać, minusów także trochę ma), a LCD (LED) to jakaś kpina.
Przeczytałem i doinformowałem się w każdym wartym zainteresowania modelu i każdy ma coś co mnie wkurza (w domyśle, minus/y który skreśla go w ocenie do moich zastosowań), lub czego mu brakuje. Nie będę tutaj wypisywał litanii o każdej marce i modelu, ale na teraz, Panasonic 37/42ET5E to model który stoi na 1 miejscu w wyborze, głównie chyba przez input lag ("rewelacyjne" 25ms., chociaż w jednej z recenzji natrafiłem na ponad 60ms., więc powoli szlag mnie trafia, chociaż cała reszta recenzji potwierdza 25-30ms.), brak cloudingu i parę innych pierdół, no i pasywne 3D, na który jednak bardziej stawiam niż aktywne (zmęczenie itd.).
Tak więc, autorze tematu, nie wiem co wybierzesz, ale na prawdę idzie osiwieć - ja swój zakup planuję na najbliżśze 2-3 tyg., zobaczę czy ceny chociaż lekko spadną po CES i przedstawionych nowościach producentów na 2013r.
PS. Philips na aktualną chwilę jest droższy o jakieś 400zł, niech mnie ktoś przekona, że warto wydać AŻ tyle więcej, dla samego obrazu, którego różnica na pewno nie będzie tak kolosalna.