Dokładnie tak jak piszą przedmówcy. Panas miażdży konkurencję. Miałem podobny dylemat (w końcu Sharp tańszy), zastanwiałem sie też nad Toshibą (tak forowaną tutaj na forum). Po dokładnych oględzinach stwierdziłem jednak że do analogowej telewizji (a niestety na razie tylko taką posiadam) chyba lepiej wydać te 400 zł więcej, a nie potem żałowac że odbiór fatalny.
Teraz jestem szczęsliwym posiadaczem Panasonica i powiem wam, że jestem mile zaskoczony jakością obrazu na zwykłej kablówce. Jeśli więc macie dylemat czy kupić Panasa czy Sharpa lub Toshibę, a stosowac będziecie TV głównie do oglądania zwykłej kablówki, nie zastanwiajcie się i bierzcie Panasa. No chyba że stać was na dorzucenie paru groszy na JVC... Pozdrawiam