Witam szanownych Forumowiczów.
Stało się...
Kilka miesięcy niespiesznych poszukiwań, przeglądania opinii na tym forum oraz stronach zagranicznych, porównywania cenników i specyfikacji, kilkanaście (juz w sumie) wizji lokalnych w sklepach i jest decyzja ... kupiłem wczoraj Panasonic LX 700P.
Decyzja powolna, ale realizacja zakupu (sklep internetowy, Wawa) okazała się wyjątkowo szybka:
11:49 - zamówienie w necie,
ok. 13 - telefon ze sklepu o dostępności sprzętu i mozliwosci odbioru,
17 z minutami - wpłata kasy i odbiór TV.
W zasadzie dałoby radę w 2 godziny, ale do rzeczy:
przywiozłem, podłączyłem i ... no cóż, chciałem to mam. Ze wstępnych oględzin mogę powiedzieć, że jestem troszeczkę zawiedziony, tj, obraz z kablówki Aster oraz z tunera cyfrowego Aster nie powala na kolana.
Niektóre kanały są bardzo w porządku, np. TVN24 - tu widze znaczną róznicę na plus w stosunku do poprzedniego TV CRT, ale większość kanałów ma obcięte pasmo i oglądanie ich na LCD nic nie wnosi a wręcz pogarsza sprawę. Na tunerze cyfrowym jakość lepsza ale tez szału nie robi. Ale to wszystko zasługa kiepskiego sygnału z Aster.
Podłączenie kompa - obraz miodzio, rozdzielczość 1024x768 bez żadnych problemów, innych nie sprawdzałem. Nie testowałem jeszcze w dynamicznych scenach.
Wady:
- duzy pilot,ale brakuje szybkiego dostępu do funkcji korekty jasnosci i kontrastu, timera (o ile w ogóle jest)
- brak tunera DVBT (tak na przyszłość)
- brak automatycznej regulacji głośności (domena Sharpa)
- opis kanałów: piecioznakowy
- zużycie energii 137 W
Zalety:
- dobry dźwięk
Myślę ze TV pokaże pazur przy sygnale z DVD, ew. HDTV w przyszłości.
Z czasem będę miał pełniejszy obaz tego telewizora i jeśli będzie zainteresowanie na forum podziele się swoimi uwagami.
Na razie konkluzja: jeśli sygnał SD, to nie pchać się w LCD.
Pozdrawiam.