witam wszystkich. od 3 dni przeglądam wszystkie tematy o plazmach i lcd, modelach i przeznaczeniach i już mi się wszystko myli i zdaje się że się pogubiłem
przechodząc do sedna: poszukuję tv 46 (odległość od tv około 3-3,5m) do: 60% telewizja (z czego ponad połowa to polsat sport) - sygnał z cyfrowego polsatu oraz 40% to sygnał z laptopa po hdmi (filmy divix, dvd oraz br). tv nie ma służyć do grania, nie posiadam obecnie konsoli i raczej nie planuję jej nabycia. generalnie najważniejszym czynnikiem dla mnie jest jakość obrazu. obecnie posiadam 32 samsuga crt i niby wszystko pięknie ale ... bajery typu możliwość podłączenia dysku czy pena przez usb albo kart z aparatów mnie nie interesują.
przebijając się przez wątki na forum zdecydowałem się na plazmę panasonica TX-P46S10E. jednak oglądając obraz w sklepie wyglądało to jakby na stojącego obok lcd ktoś założył przydymioną szybę. nie wiem czy to wina ustawień czy tv już tak długo w sklepie stał że się "popsuł". pytałem sprzedawcę ale nie bardzo był w stanie odpowiedzieć. i w tym momencie zacząłem mieć ogromne wątpliwości. tyle się naczytałem o rewelacyjnym obrazie plazm (zwłaszcza przy gorszym sygnale), kolorach, czerni, że byłem w szoku. zacząłem się przebijać przez forum poświęconym lcd. wybór padł na SONY KDL-46W5500. ale na niego muszę poczekać, więc postanowiłem zapytać kogoś kto się zna, a już na pewno dużo lepiej ode mnie. nie mogę się zdecydować między lcd a plazmą a do tego dochodzi jeszcze model TX-P46G10E. czy między serią "s" a "g" są jakieś ogromne różnice czy raczej nie warto dokładać?
jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego i przez to ten mętlik. tv swoje kosztują dlatego muszę być pewny że nie będę żałował ani patrzył z zazdrością na inne tv podczas wizyty w sklepach
proszę o pomoc w wyborze, poradę.
przechodząc do sedna: poszukuję tv 46 (odległość od tv około 3-3,5m) do: 60% telewizja (z czego ponad połowa to polsat sport) - sygnał z cyfrowego polsatu oraz 40% to sygnał z laptopa po hdmi (filmy divix, dvd oraz br). tv nie ma służyć do grania, nie posiadam obecnie konsoli i raczej nie planuję jej nabycia. generalnie najważniejszym czynnikiem dla mnie jest jakość obrazu. obecnie posiadam 32 samsuga crt i niby wszystko pięknie ale ... bajery typu możliwość podłączenia dysku czy pena przez usb albo kart z aparatów mnie nie interesują.
przebijając się przez wątki na forum zdecydowałem się na plazmę panasonica TX-P46S10E. jednak oglądając obraz w sklepie wyglądało to jakby na stojącego obok lcd ktoś założył przydymioną szybę. nie wiem czy to wina ustawień czy tv już tak długo w sklepie stał że się "popsuł". pytałem sprzedawcę ale nie bardzo był w stanie odpowiedzieć. i w tym momencie zacząłem mieć ogromne wątpliwości. tyle się naczytałem o rewelacyjnym obrazie plazm (zwłaszcza przy gorszym sygnale), kolorach, czerni, że byłem w szoku. zacząłem się przebijać przez forum poświęconym lcd. wybór padł na SONY KDL-46W5500. ale na niego muszę poczekać, więc postanowiłem zapytać kogoś kto się zna, a już na pewno dużo lepiej ode mnie. nie mogę się zdecydować między lcd a plazmą a do tego dochodzi jeszcze model TX-P46G10E. czy między serią "s" a "g" są jakieś ogromne różnice czy raczej nie warto dokładać?
jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego i przez to ten mętlik. tv swoje kosztują dlatego muszę być pewny że nie będę żałował ani patrzył z zazdrością na inne tv podczas wizyty w sklepach
proszę o pomoc w wyborze, poradę.