Witam wszystkich.
Po 2 latach i 10 dniach, padł mi Epson TW-9300W. Chodził może z 600h, 95% w trybie ECO, więc na prawdę nie był ekspolatowany.
Dziś po włączeniu i ok 3 minutach nagle się wyłączył, nie zasłaniając obiektywu i już nie wstał. Wcześniej nie zgłaszał nigdy żadnych problemów. Filtr praktycznie czysty.
Oczywiście sprawdziłem napięcie, próbowałem włączyć z guzika i z pilota. Zero reakcji.
Podejrzewam zasilacz, można kupić takowy nawet na Aliexpress za ok 100$, ale wolałbym najpierw dokładnie zdiagnozować usterkę.
Nie wiecie czy ktoś we Wrocławiu lub okolic naprawia takie rzeczy? Czy tylko serwis autoryzowany?
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka
Po 2 latach i 10 dniach, padł mi Epson TW-9300W. Chodził może z 600h, 95% w trybie ECO, więc na prawdę nie był ekspolatowany.
Dziś po włączeniu i ok 3 minutach nagle się wyłączył, nie zasłaniając obiektywu i już nie wstał. Wcześniej nie zgłaszał nigdy żadnych problemów. Filtr praktycznie czysty.
Oczywiście sprawdziłem napięcie, próbowałem włączyć z guzika i z pilota. Zero reakcji.
Podejrzewam zasilacz, można kupić takowy nawet na Aliexpress za ok 100$, ale wolałbym najpierw dokładnie zdiagnozować usterkę.
Nie wiecie czy ktoś we Wrocławiu lub okolic naprawia takie rzeczy? Czy tylko serwis autoryzowany?
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka