Cześć.
Wczoraj odebrałem telewizor z jednego z punktów sklepu internetowego Neo24.pl.
Zakup i oczekiwanie na towar przeszedł w ciągu 2 dni roboczych.
Podjarany faktem nowego zakupu nie zwróciłem uwagi na parę istotnych faktów, które po przespanej nocy i już na chłodno do mnie dotarły.
Mianowicie odebrałem towar, który został otworzony przez pracowników punktu wydań wcześniej, zresztą się z tym nie kryli twierdząc, że chcieli sprawdzić czy matryca jest uszkodzona. Gdy odbierałem towar pudło było dopiero przy mnie zaklejane (oczywiście ja tez sprawdziłem matrycę).
Teraz TV stoi w pokoju w pudełku i zastanawiam się czy go w ogólnie ruszać, boję się że zniknęło parę dodatków które powinny tam być.
Obawa jest tym większa, iż panowie z punktu wydań Neo24.pl namówili mnie na dokupienie uchwytu ściennego, który i tak był mi potrzebny.
Niestety gdy dzisiaj przed chwilą otworzyłem pudełko i rozłożyłem części z uchwytu ściennego, okazało się, że nie ma żadnych śrubek mocująącyh i składających uchwyt. Od razu zrobiłem zdjęcie....Dotarło do mnie że pudełko od uchwytu nie było w ogóle zabezpieczone (żadnej tasmy itp) i ma ślady otwierania na kartonowych zawiaskach bocznych od otwierania. Wg listy zawartości powinno być różnych śrubek i krętów około 20 sztuk. Teraz zastanawiam się, czy w Poniedziałek pisać do producenta uchwytu z zapytaniem czy to możliwe, czy od razu atakować Noe24.pl.
Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
Zaraz otwieram TV, najpierw zdjęcie zapakowanego przez Neo24.pl pudełka i chyba krok po kroku będę robił zdjęcia, na koniec sprawdzę listę zawartości pudełka i chyba wszystko będzie jasne. Napiszę jeszcze co i jak...
Wczoraj odebrałem telewizor z jednego z punktów sklepu internetowego Neo24.pl.
Zakup i oczekiwanie na towar przeszedł w ciągu 2 dni roboczych.
Podjarany faktem nowego zakupu nie zwróciłem uwagi na parę istotnych faktów, które po przespanej nocy i już na chłodno do mnie dotarły.
Mianowicie odebrałem towar, który został otworzony przez pracowników punktu wydań wcześniej, zresztą się z tym nie kryli twierdząc, że chcieli sprawdzić czy matryca jest uszkodzona. Gdy odbierałem towar pudło było dopiero przy mnie zaklejane (oczywiście ja tez sprawdziłem matrycę).
Teraz TV stoi w pokoju w pudełku i zastanawiam się czy go w ogólnie ruszać, boję się że zniknęło parę dodatków które powinny tam być.
Obawa jest tym większa, iż panowie z punktu wydań Neo24.pl namówili mnie na dokupienie uchwytu ściennego, który i tak był mi potrzebny.
Niestety gdy dzisiaj przed chwilą otworzyłem pudełko i rozłożyłem części z uchwytu ściennego, okazało się, że nie ma żadnych śrubek mocująącyh i składających uchwyt. Od razu zrobiłem zdjęcie....Dotarło do mnie że pudełko od uchwytu nie było w ogóle zabezpieczone (żadnej tasmy itp) i ma ślady otwierania na kartonowych zawiaskach bocznych od otwierania. Wg listy zawartości powinno być różnych śrubek i krętów około 20 sztuk. Teraz zastanawiam się, czy w Poniedziałek pisać do producenta uchwytu z zapytaniem czy to możliwe, czy od razu atakować Noe24.pl.
Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.
Zaraz otwieram TV, najpierw zdjęcie zapakowanego przez Neo24.pl pudełka i chyba krok po kroku będę robił zdjęcia, na koniec sprawdzę listę zawartości pudełka i chyba wszystko będzie jasne. Napiszę jeszcze co i jak...