DARK7RIDER
New member
Witam wszystkich forumowiczów,
od razu zaznaczę, że nie jestem videofilem jak i audiofilem.
Nie zależy mi na efekcie WOW, bo telewizory, które do tej pory miałem takiego efektu mi nie zapewniły, były to 3 philipsy w ciągu 2 lat, wszystkie okazały się wadliwe, widocznie mam wielkiego pecha.
Właśnie dzisiaj dostałem zwrot pieniędzy z ostatniego philipsa i to właśnie dzisiaj postanowiłem zakończyć współpracę z tą firmą. Niestety pieniądze są do wykorzystania tylko w media expert, wybór jest bardzo ograniczony ale lepsze to niż nic.
Z oferty ME jedyny projektor, który wydał mi się w miarę rozsądny to optoma GT 1080e. Jest to spowodowane tym, że mam dość mały salon, trochę ponad 30m w formacie 6x5. Dzięki temu, że obraz będzie rzucany z bliska nie będę musiał kuć całego sufitu do przeprowadzenia kabli.
1. Oglądam dużo tv, filmów full hd, netfilx, telewizor pracuje przez średnio 8 godzin dziennie. Szacunkowo lampa powinna starczyć na 2 lata. Koszt 1000 zł na 2 lata za wymianę lampy jakoś mnie nie przeraża i jestem w stanie to zaakceptować. Na chip dmd podobno 5 lat gwarancji, więc też się tym nie przejmuję.
2. Większość czasu oglądam po zmroku, ale w razie czego mam możliwość całkowitego zaciemnienia pokoju.
3. Jako ekran będzie służyła ściana pomalowana szarą matową farbą. Zaraz pewnie zaczną się hejty od wszystkich znawców i "videofili", dodam tylko, że mam sporą wadę wzroku i dam sobie rękę uciąć, że nie odróżniłbym najdroższego ekranu od zwykłej ściany.
Teraz pojawia się pytanie, czy jest sens kupować projektor w celu wyświetlenia 80/85 cali? Ogranicznikiem jest tutaj ściana, do której mam pociągnięte wszystkie kable do tv i głośników. Jest możliwość zmiany ściany i zarazem rozmiaru ekranu na coś koło 150 cali, lecz wiąże się to z sporym remontem, czego chciałbym uniknąć.
Proszę o pomoc, moje typy to projektor optomy i w ostateczności tv Sony 65 full hd.
Jeśli macie jakieś propozycje to chętnie je przyjmę, mój budżet to do 4k na projektor i do 6k na telewizor.
od razu zaznaczę, że nie jestem videofilem jak i audiofilem.
Nie zależy mi na efekcie WOW, bo telewizory, które do tej pory miałem takiego efektu mi nie zapewniły, były to 3 philipsy w ciągu 2 lat, wszystkie okazały się wadliwe, widocznie mam wielkiego pecha.
Właśnie dzisiaj dostałem zwrot pieniędzy z ostatniego philipsa i to właśnie dzisiaj postanowiłem zakończyć współpracę z tą firmą. Niestety pieniądze są do wykorzystania tylko w media expert, wybór jest bardzo ograniczony ale lepsze to niż nic.
Z oferty ME jedyny projektor, który wydał mi się w miarę rozsądny to optoma GT 1080e. Jest to spowodowane tym, że mam dość mały salon, trochę ponad 30m w formacie 6x5. Dzięki temu, że obraz będzie rzucany z bliska nie będę musiał kuć całego sufitu do przeprowadzenia kabli.
1. Oglądam dużo tv, filmów full hd, netfilx, telewizor pracuje przez średnio 8 godzin dziennie. Szacunkowo lampa powinna starczyć na 2 lata. Koszt 1000 zł na 2 lata za wymianę lampy jakoś mnie nie przeraża i jestem w stanie to zaakceptować. Na chip dmd podobno 5 lat gwarancji, więc też się tym nie przejmuję.
2. Większość czasu oglądam po zmroku, ale w razie czego mam możliwość całkowitego zaciemnienia pokoju.
3. Jako ekran będzie służyła ściana pomalowana szarą matową farbą. Zaraz pewnie zaczną się hejty od wszystkich znawców i "videofili", dodam tylko, że mam sporą wadę wzroku i dam sobie rękę uciąć, że nie odróżniłbym najdroższego ekranu od zwykłej ściany.
Teraz pojawia się pytanie, czy jest sens kupować projektor w celu wyświetlenia 80/85 cali? Ogranicznikiem jest tutaj ściana, do której mam pociągnięte wszystkie kable do tv i głośników. Jest możliwość zmiany ściany i zarazem rozmiaru ekranu na coś koło 150 cali, lecz wiąże się to z sporym remontem, czego chciałbym uniknąć.
Proszę o pomoc, moje typy to projektor optomy i w ostateczności tv Sony 65 full hd.
Jeśli macie jakieś propozycje to chętnie je przyjmę, mój budżet to do 4k na projektor i do 6k na telewizor.