Sam kupiłem AVR-1912 ponad rok temu z myślą o nowym domu. Przeleżał w pudle (ciągle korzystam ze starszego modelu Denona, kolumn KODA 702 i suba Yamaha YST-SW315 sprzed 6-7 lat) w moim obecnym mieszkaniu. Ze 2 dni temu nadszedł czas by go odpalić po raz pierwszy i ... no właśnie ...Moje wrażenia są takie, że owszem, do kina jest ok, ale do muzyki jest kiepskim amplitunerem. Nie gra lepiej niż mój stary ampli. Jeśli teraz bym miał wybierać- poszedł bym w stronę Onkyo lub najchętniej H/K. Cóż, za niedługo podepnę pod niego głośniki prawie z prawdziwego zdarzenia- JBL Loft i zobaczymy. Póki co - zadowolony zbytnio nie jestem, bo spektakularnej poprawy nie widzę. Oczywiście zdaję sobie sprawę że KODA 702 jest jaka jest, ale w moim osobistym teście te same kolumny grały z dwoma różnymi amplitunerami, więc porównanie jest raczej miarodajne. Aha, mam sprzęt Apple w domu- komputery, iPada, iPhona etc i AirPlay to piękna sprawa jak też i druga strefa, ale przecież nie po to kupuje się amplituner by cieszyć się wodotryskami. Problemem w 1912 okazała się aktualizacja i ciągłe wywalanie komunikatu że nie może się połączyć z serwerem. Czytałem, pisałem dzwoniłem do serwisu etc. Na nic się to zdało. Sprawę rozwiązało przypisanie w routerze stałego IP dla Denona, wyłączenie w ampli DHCP, wpisanie na sztywno IP, maski podsieci, etc oraz wystawienie ampli w routerze do strefy DMZ. Aktualizacje zadziałały od pierwszego strzału. Może komuś się przyda...