Dara napisał:
Ale jeszcze teraz mi wpadło do głowy że przecież SONY ma matryce od SAMSUNGA no a przecież to o czymś świadczy. Bo SONY byle jakiś shitów by nie brało pod swoje skrzydła.
To nie jest tak, że to są matryce Samsunga...takie twierdzenie jest błędne. To są matryce Samsung-Sony. Obie firmy podpisały umowę o wymianie pewnych rozwiązań technicznych i częścią tej umowy stała się wspołna współpraca na polu matryc LCD.
To tak jakbyś kupił Philips'a i powiedział, że siedzi w nim panel od LG (a siedzi w nim panel LG-Philips).
Jest kilku producentów paneli LCD: Sharp, AU Optronics, SONY-Samsung, LG-Philips i takiego nazewnictwa trzeba się trzymać.
Nie mówię, że SONY jest najlepsze i w ogóle (via słabiutkie modele TV z serii "S"), ale mam trzy telewizory od SONY: jeden starszy kineskop, jedna plazma i roczny LCD (który notabene został zakupiony po tym jak padł LCD Samsung'a - to był przed ostatni raz, gdy dałem się nabrać na produkt Samsung'a) i nigdy nic się z żadnym z nich nie działo.
Zupełnie odmienną kwestią są materiały wykończeniowe w Samsungach i Sony. No ja wysiadam: nie dość, że plastiki w Samsungach są wątpliwej jakości, to jeszcze błyszczą się jak psu jaja i trzeszczą przy troszkę mocniejszym naciśnięciu. Jeszcze lepsze są podstawki od telewizorów: puknij, a słychać prawie "echo" i nie wiesz czy się a chwilę nie połamie.
A już mistrzostwem świata są piloty - no nie no, chyba górale na kaukazie im je wytwarzają. Wiem, głównym projektantem u Samsunga jest Wladimir Putin, albo Kim Dzong Il