Witam, dzisiaj miałem przyjemność spotkać się z naszym kolegą Kapustą = Rafał. Spotkanie urządziliśmy u niego. Przy okazji miałem okazję ponownie odsłuchać focal arie 926 z denon 2020 i cd 1520…
(tylko słuchaliśmy płyt cd)
W trakcie naszego spotkania dokonaliśmy odsłuchu kilku kabli głośnikowych oraz jednego interkonektu. Co się okazało, że odsłuchu głośników którego dokonałem w Warszawskim salonie audio nijak się miał do brzmienia kolumn w salonie Rafała. Akustyka zupełnie inna, pomieszczenie totalnie nie przygotowane do odsłuchu audio ponieważ to typowy salon/jadalnia i bawialnia dla dzieci powiązany z kuchnią..
Ponadto zero ustrojów akustycznych rozpraszających i pochłaniających na ścianach. Pomieszczenie totalnie nie sprzyjające naszemu hobby, no cóż taki urok mieszkań a nie pokojów odsłuchowych, pewnych rzeczy się nie przeskoczy.
Na testy przywiozłem moje kabelki tj.: głośnikowy chord oddysey 4 i tellurium Q ultra blue oraz interconekt Van den hul second. Porównaliśmy ww.kabelki do typowo budżetowych tj. nie przekraczających 100zł.
Test zaczęliśmy od ustawienia kolumn względem miejsca odsłuchowego tak aby utworzyć trójkąt równoboczny= udało się co do cm z miarką w ręku. Wyszedł nam trójkąt o boku 3m. Wzmacniacz ustawiliśmy na godz.9.00 i nie dokonywaliśmy już przy nim żadnych zmiany do końca testu. Następnie odsłuchaliśmy kilka płyt gdzie wybrany utwór grany był ok 2min. Po czym zmienialiśmy kabelek na inny i ponownie odsłuchaliśmy te same utwory.
Wnioski zaskoczyły naszego kolegę na tyle, że był w szoku bo nie wierzył w to co się dzieje w barwie i dźwięku jego sprzętu. Kapusta co słucha tylko utworów typowo basowych i jest mocno sceptycznie nastawiony do odsłuchu m.in. kabli nagle doznał lekkiego zaskoczenia. Powiedziałem mu na początku aby tylko przesłuchał kilka utworów a następnie zmienimy kabelek na inny i albo usłyszy zmianę albo nie.
Zaczynamy, napiszę moje wrażenia bo Kapusta obiecał mi że napiszę mi swoje wrażenia to je wkleje. Dla mnie takie opinie są dużo cenniejsze niż bajkopisarzy z gazet audio..
1.Kabelki kolegi kapusty
Po załączeniu sprzętu pierwsze co uderzyło mnie to dużo spokojniejsza góra z bardzo mocnym basem w stosunku do tego co usłyszałem w salonie audio. Tam góra mnie męczyła na tyle, że nie dałem rady ich słuchać, a basu było jak na lekarstwo. Tutaj bas było mocny a góra łagodna czyli totalnie na odwrót. Wniosek jeden akustyka pomieszczenia wpływa diametralnie na brzmienie naszego systemu i kolumny które grały pięknie w salonie w domu mogę grać beznadziejnie lub odwrotnie. Salon odsłuchowy był totalnie nie przystosowany i kolumny grały słabo a w domu bardzo dobrze.
To co mi się podobało na kabelkach Kapusty to bas był naprawdę nisko schodzący (dla nie go za mały, chciałby jeszcze niższy …
. Natomiast góra była strasznie przygaszona, dźwięk był zdecydowanie przytłumiony. Gitary brzmiały jak by były rozstrojone a vocal schowany za linią kolumn. Dźwięk bez energii i efektu który by spowodował przykucie mojej uwagi.
2.Tellurium Q ultra blue plus IC:van den hul second
Po włączeniu pierwszego utworu był efekt wow, dźwięk się od razu stał czystszy, struny gitar nabrały pięknego brzmienia, vocal zaczynał wybrzmiewać wyraźniej. Usłyszałem od razu więcej szczegółów z utworu gdzie poprzednio były przygaszone i nawet na nie zbytnio nie zwracałem uwagi.
Bas był na podobnym poziomie ale było kilka utworów gdzie schodził bardzo ale to bardzo nisko i to robiło efekt WOW na mnie i koledze Rafale cyt. Jego słowa po kilku nutach utworu – O k…..a ale bass..
Nie wszystko nadaje się do cytowania bo zaskoczenie kolegi było na tyle wyraźne, że wiedziałem iż jest większym baso lubem niż ja..
. Powiem inaczej takiego basu nie słyszałem w żadnym salonie odsłuchowym a powiem jeszcze u mnie jest dużo mniejszy..
To co również dało się usłyszeć to uporządkowanie w dźwięku: nagle vocal był bliżej środka, dźwięki danych instrumentów pokazywały się pomiędzy kolumnami i nie rozchodziły się od kolumny do kolumny. Brzmienie kolumn nabrało jakby separacji strefowej na poszczególne dźwięki ale aby to usłyszeć trzeba zapuścić odpowiedni repertuar bo nie nawszystkich utworach damy radę to usłyszeć
3. Chord oddysey 4 plus IC: van den hul second
Pierwsze co od razu zrobiło wrażenie to vocal i cały dźwięk jakby oderwał się od kolumn i wyszedł do przodu. Vocal dostał takiej przestrzeni i wyrazistości, że nasz kolega również miał efekt WOW jak i ja, cyt. Kapuste: Japończyk wyszedł do nas z dołu do góry i stoi przed nami…” Bas był na podobnym poziomie, ale przez to że średnica i wysokie stały się wyraźniejsze i dostaliśmy ponownie więcej informacji to bas odebrany został jakby mniejszy ale jego jak dla mnie było tyle samo. Jednak średnica, vocal i przestrzeń jaką zrobił chord zrobiła i na mnie efekt wow.
4.Punkt wyjścia
Dźwięk z mocnym basem, przygaszony na całej linii, vocal zlany zresztą dźwięków w jedną całość. Gitary i szarpniecia mocno przygaszone. Wiele dźwięków które były bardzo dobrze słyszalne na poprzednich kabelkach tutaj są na tyle stłumione iż możemy je pominąć.
5. Zmiana IC kapusty na mój tj. van den hul z głośnikowymi kapusty
Jak dla mnie brak zauważalnej i słyszalnej różnicy. Moim zdaniem zbyt mocno ograniczały głośniowe kable brzmienie systemu abyśmy usłyszeli różnice w zmiannie IC. Grało podobnie, mogliśmy jeszcze przetestować moje głośnikowe a IC kapusty ale już nie było czasu bo musiałem jechać po rodzinkę.
Teraz to co mi się nie podobało w brzmieniu pomimo zmiany okablowania:
- niestety ale separacja dźwięków na poszczególne obszary, u mnie pomimo iż mam kolumny z niższego poziomu cenowego to słychać bardzo wyraźniej
- vocal pomimo iż był już z przodu i wyszedł przed kolumny to nadal był rozciągnięty na boki, u mnie udało się uzyskać typowo środkową scenę bez rozchodzenia się na boki
- gitary mogły by być jeszcze bardziej wyraziste
- nie udało się uzyskać zniknięcia kolumn w pomieszczeniu, u mnie ten efekt uzysakałem.
Niestety ale pewnych rzeczy nie uzyskamy nie ruszając akustyki. Powyższe minusy uważam iż są do dopracowania jeśli popracujemy nad akustyką pomieszczenia.
W sumie testy trwał ok. 2,5-3h i myślę, że takie spotkania powinny być częstsze i większym gronie..
Dziękuje Kapusta za spotkanie i do następnego..