Niestety nigdy kontakt z serwisem samsunga nie nalezal do najprzyjemniejszych, (firmowo dosc czesto mialem okazje) ale zawsze naprawiali sprzet.
Kupilem sobie LCD i musze powiedziec ze bylem zadowolony, stosunek jakosc do ceny byl bardzo kuszacy...
Problemy pojawily sie po 8 miesiacach uzytkowania, umylem matryce standartowo mokra szmatka i...
po tygodniu od mycia pojawil sie tak jakby odcisk palca na samym brzegu matrycy i po kilku wlaczeniach i wylaczeniach (w miedzyczasie kilka godzin pracowal tv) przemienil sie w regularne kolo odsuniete od brzegu...
mniej wiecej co dwa dni pojawialy sie nowe kolka w sumie 8 szt...
oczywiscie same kola to nie wszystkie objawy, ekran zacza strasznie smurzyc w dolnej czesci do 1/4 wysokosci, smurzenie zmienilo sie w czarny pasek...
i w tym momencie oddalem TV do reklamacji w autoryzowanym serwisie.
po dwoch tygodniach dzwonie, Pan oznajmia ze juz moge przyjechac...
oczywiscie sie ciesze ze znowy bede mial telewizor w pelni sprawny, a tu lipa.
Dostalem ekspertyze ze zalalem matryce, a ze jest wrazliwa to padla.
Teraz czeka mnie batalia przed sadem, pisma do Samsung Polska daly tylko to ze sobie poczekalem,
"Stwierdzone uszkodzenie mechaniczne (ślady cieczy na matrycy) zgodnie z warunkami gwarancji nie jest objęte odpowiedzialnością gwaranta. W związku z powyższym Samsung Electronics Polska nie widzi podstaw do uznania Pańskich roszczeń."
to byl troche przydlugi wstep, teraz moje wnioski:
-brak dzieci, psy wielkosci podnozka, wiec nie ma szans zeby ktos zalal TV ktory wisial na scianie...
-jedna z mozliwosci to zbyt mokra szmatka i woda splynela po matrycy
-druga to kondensacja pary wodnej
na samym dole matrycy znajduje sie grzebien- widocznie wogole nie zabezpieczony i jakakolwiek wilgoc jest dla niego zabojcza.
producent montuje uszczelke na okolo panelu zeby takie wypadki nie mialy miejsca.
ewidentnie w/g mnie to wina tv, cos zostalo zle skrecone? teraz pewnie sie juz do tego nie dojdzie, bo nawet jak bylo jakies niedociagniecie to serwis na pewno to naprawil:>
no, w koncu moge przejsc do pytania:
czy macie pomysly jaka przyjac linie obrony, czy moze ktos mial juz takie doswiadczenia???
czy moze jest wsrod forumowiczow ktos kto ma wiecej wiedzy technicznej odnosnie budowy LCD i moze cos doradzic?
jak to sie mowi, jeden zadowolony klient przyprowadzi dwoch nowych klientow, a jeden niezadowolony zniecheci 10 osob. mam nadzieje ze znacznie wiecej niz 10 osob powaznie sie zastanowi nad wyborem marki...
...a zabraklo mi kilkuset zlotych do Panasonica
jezeli sie temat rozwinie i beda zainteresowani to moge wkleic wiecej zdjec, opinie, itd...
Kupilem sobie LCD i musze powiedziec ze bylem zadowolony, stosunek jakosc do ceny byl bardzo kuszacy...
Problemy pojawily sie po 8 miesiacach uzytkowania, umylem matryce standartowo mokra szmatka i...
po tygodniu od mycia pojawil sie tak jakby odcisk palca na samym brzegu matrycy i po kilku wlaczeniach i wylaczeniach (w miedzyczasie kilka godzin pracowal tv) przemienil sie w regularne kolo odsuniete od brzegu...
mniej wiecej co dwa dni pojawialy sie nowe kolka w sumie 8 szt...
oczywiscie same kola to nie wszystkie objawy, ekran zacza strasznie smurzyc w dolnej czesci do 1/4 wysokosci, smurzenie zmienilo sie w czarny pasek...
i w tym momencie oddalem TV do reklamacji w autoryzowanym serwisie.
po dwoch tygodniach dzwonie, Pan oznajmia ze juz moge przyjechac...
oczywiscie sie ciesze ze znowy bede mial telewizor w pelni sprawny, a tu lipa.
Dostalem ekspertyze ze zalalem matryce, a ze jest wrazliwa to padla.
Teraz czeka mnie batalia przed sadem, pisma do Samsung Polska daly tylko to ze sobie poczekalem,
"Stwierdzone uszkodzenie mechaniczne (ślady cieczy na matrycy) zgodnie z warunkami gwarancji nie jest objęte odpowiedzialnością gwaranta. W związku z powyższym Samsung Electronics Polska nie widzi podstaw do uznania Pańskich roszczeń."
to byl troche przydlugi wstep, teraz moje wnioski:
-brak dzieci, psy wielkosci podnozka, wiec nie ma szans zeby ktos zalal TV ktory wisial na scianie...
-jedna z mozliwosci to zbyt mokra szmatka i woda splynela po matrycy
-druga to kondensacja pary wodnej
na samym dole matrycy znajduje sie grzebien- widocznie wogole nie zabezpieczony i jakakolwiek wilgoc jest dla niego zabojcza.
producent montuje uszczelke na okolo panelu zeby takie wypadki nie mialy miejsca.
ewidentnie w/g mnie to wina tv, cos zostalo zle skrecone? teraz pewnie sie juz do tego nie dojdzie, bo nawet jak bylo jakies niedociagniecie to serwis na pewno to naprawil:>
no, w koncu moge przejsc do pytania:
czy macie pomysly jaka przyjac linie obrony, czy moze ktos mial juz takie doswiadczenia???
czy moze jest wsrod forumowiczow ktos kto ma wiecej wiedzy technicznej odnosnie budowy LCD i moze cos doradzic?
jak to sie mowi, jeden zadowolony klient przyprowadzi dwoch nowych klientow, a jeden niezadowolony zniecheci 10 osob. mam nadzieje ze znacznie wiecej niz 10 osob powaznie sie zastanowi nad wyborem marki...
...a zabraklo mi kilkuset zlotych do Panasonica
jezeli sie temat rozwinie i beda zainteresowani to moge wkleic wiecej zdjec, opinie, itd...