No dobra... dałem sobie kilka dni pomimo negatywnego odczucia od pierwszego włączenia, ale zamiast lepiej to jest gorzej.
Ogólnie jestem przygnębiony jakością obrazu w 46f6500 - ciężko ustawić sensowne kolory, ciągłe uczucie braku ostrości obrazu, ziarno, uczucie, że obraz jest blady.
Źródła: filmy 720p i 1080p z usb, nc+ 1080p kanały hd.
Nie spodziewałem się ekran powali mnie na kolana bo jednak z jakiegoś powodu niektóre modele wyższe są droższe, ale z drugiej strony podobnych wymiarów tv można kupić i sporo taniej.
Moim punktem wyjściowym jest samsung lcd z przed kilku lat czyli B650 zarówno w rozmiarze 37 jak i 46.
Jak dla mnie porówanie jakości obrazu pomiędzy B650 a F6500 to po prostu przepaść! Po przesiadce na f6500 czuje się jakbym z przesiadł się z powiedzmy 5-10letniego mercedesa Sklasy do nówki z salony, ale auta niskiego segmentu. Niby fajnie pachnie nowością, ale jakość żenująca.
1. Czy ktoś ma bezpośrednie takie samo porównanie, czyli Model B650 (albo podobny) z F6500? Jak wrażenia?
2. Może ja nie potrawie ustawić tego TV? Tylko, że w B650 w sumie oprócz wyboru schematu Dynamiczny/Naturalny/Film nic nie ustawiałem i byłem zawsze zachwycony 5lat temu i dzisiaj. Wręcz nie mogłem się czesto zdecydować, który schemat wybrać bo każdy mi się podobał. W F6500 nie mogę się zdecydować bo żaden mi się nie podoba :/
3. Może z moja sztuką jest coś nie tak? Czy jest jakiś w miarę obiektywny sposób, żeby to ocenić ?
I jeszcze takie coś jak na fotkach. Tu to już przegięcie... te pasy na czarnym (taki on czarny...) ekranie... mkv 720p z pendrive'a. Na monitorze kompa i na b650 jest jednolite czarne tło.
https://www.dropbox.com/sh/18nbre415o9qk3o/wTSazDmYz2