Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
Ewolucja planety malp, bo tak sie zwie spolszczenie tytulu tego filmu, to czolowka na liscie oczekiwanych pozycji. Sa malpki, przyroda, duzo zieleni, bedzie sie przyjemnie ogladac.
No i nie ma hybrydowych latajacych bohaterow, bo ilez mozna.
Co do dubbingu, to w przypadku ostatniego filmu masz racje. Przyjemnie sie ten urywek oglada, wyglada na dobre familijne kino.
No i nie ma hybrydowych latajacych bohaterow, bo ilez mozna.
Co do dubbingu, to w przypadku ostatniego filmu masz racje. Przyjemnie sie ten urywek oglada, wyglada na dobre familijne kino.
To to ja wiem,do dzisiaj lubię i oglądam animacje.Kiedyś widziałem kawałek filmu Turbo z 2013r z polskimi napisami i amerykańskim dubbingiem.Jednak czułem się jakoś nieswojo i wyłączyłem ...Ogólnie we wcześniejszym poście pisałem o dubbingu w filmach aktorskich.
Co do "Ewolucja planety małp" - na pewno obejrzę biorąc pod uwagę że poprzednia część mi się podobała...
Poniżej mała lista najbardziej oczekiwanych przeze mnie filmów akcja/s-f (kolejność przypadkowa).
Godzilla
Transformers: Wiek zagłady
Na skraju jutra
Noe: Wybrany przez Boga
Sin City 2: Damulka warta grzechu
300: Początek imperium
RoboCop 2014
Need for Speed
Avengers: Age of Ultron
Star Wars: Episode VII
Avatar 2
Pirates of the Caribbean: Dead Men Tell No Tales
Szybcy i wściekli 7
Niezniszczalni 3
Interstellar
Mad Max: Fury Road
Bad Boys 3
Terminator: Genesis
Jurassic World
Prometheus 2
Bond 24
Indiana Jones 5
Skarb Narodów 3
Rambo: Last Stand
Serbuan maut 2: Berandal
28 miesięcy później
Zobaczymy,dla mnie Tom najbardziej pasuje do takich filmów.Chyba że naprawdę wyjdzie jakaś kicha...
Edit: Krzysztofradio,z tym drugim filmem który oglądałeś to prawda ?
Ostatnia edycja:
Ja tez go oglądalem w tym tygodniu. Może nie określiłbym go jako gniot, ale mnie brakowało tego klimatu starego Robocopa, poczucia grozy, takiego wszechogarniającego brudu i chaosu jak to było w poprzedniku. Mam wrażenie że w tej kontynuacji chcieli upchnąć zbyt wiele w krótkim czasie i tak trochę cukierkowo to wyszło. Ogólnie dla fanów fantastyki może być ok., bo tego typu produkcji jakoś zbyt wiele nie wychodzi, ale do zachwytów to sporo brakuje. Ot, taki do obejrzenia na raz.
Faktycznie nie które kontynuacje są na jeden raz tak jak od dłuższego czasu nasza polska kinematografia większość filmów kontynuowana jest na siłę albo odgrzewana z przed kilku lat dla czystego zarobku a potem się dziwić że po dwóch czy trzech miesiącach wychodzi na płytach bo w kinach już nikt tego nie chce ogladać.Żadko się zdarza żeby jakaś kontynuacja była lepsza od pierwowzoru albo któreś części dla mnie wielkie rozczarowania było nagranie filmu Coś nowa wersja zero klimatu nie umywa się do oryginalnej Carpentera.Zobaczymy jak będzie z Avatarem 2
A kto czyta recenzje filmowe, dajta spokoj. Nie ma chyba nic gorszego.
Taka recenzja "krytyka" (dla mnie w wiekszosci to pseudoznawcy), nie dosc ze nic nie pomaga, to jeszcze szkodzi, owszem mozna przeczytac, ale zawsze "po" seansie, nigdy przed. Zdarza mi sie zagladnac przed seansem i zawsze pluje sobie w brode.
Film to obowiazkowa pozycja, chociazby dla samego Cruisa. Film zapowiada sie na chlodną produkcje, bez kolorowych robotow, nazelowanych gogusiow i calej tej papki dla malolatow.
Po negatywnej recenzji, czlowiek podswiadomie doszukuje sie wad, a ja wole miec wolny umysl przed seansem, chyba ze recenzja jest pozytywna.
Co do kontynuacji, to jest kilka ktore swietnie wypadly:
Terminator 2 (mi sie podobaja wszystkie)
Powrot do przyszlosci 2 (tez genialna seria)
Ojciec Chrzestny 2 (podobnie)
Obcy 2
Gwiezdne wojny (tu kilka razy zasnalem, ale kontynuacje dobrze wypadly)
Tak z pamieci, a jest tego sporo wiecej.
Ostatnia edycja:
Zgadza się ale te produkcje były dobre kilka lat temu kręcone współcześnie zdarzają się już żadziej udane.Co do krytyków to też jestem sceptyczny najlepiej sam obejrzeć i przekonać się a potem ocenić ale czy znany aktor może uratować film jak jest kiepski nie sadzę
To prawda, jak to mowia z g...a bicza nie ukrecisz, ale z T.Cruisem nawet te slabsze filmy i tak sie milo oglada.
Uwazam ze to swietny aktor, Coctail, Jerry Maguire, Firma, Wojna Swiatow, Szkola kadetow, Szybki jak blyskawica, Top Gun i jeszcze sporo innych (dobrych) filmow z jego udzialem, a ponoc zabieraja sie za Top Gun 2. Dla mnie Cruise to ta sama klasa, co Pacino, De Niro, czy DiCaprio.
Oblivion tez nie byl zly, a na pewno lepszy od tych cudakow w kolorowych kombinezonach.
Uwazam ze to swietny aktor, Coctail, Jerry Maguire, Firma, Wojna Swiatow, Szkola kadetow, Szybki jak blyskawica, Top Gun i jeszcze sporo innych (dobrych) filmow z jego udzialem, a ponoc zabieraja sie za Top Gun 2. Dla mnie Cruise to ta sama klasa, co Pacino, De Niro, czy DiCaprio.
Oblivion tez nie byl zly, a na pewno lepszy od tych cudakow w kolorowych kombinezonach.
Ostatnia edycja:
Thor 2 to jest nieporozumienie, skok na kasę i tyle. RoboCop 2014 to film kierowany do młodszej widowni, stad brak scen przemocy + litry krwi. Co do Hobbita, no tu już jest inna sprawa. Po przeczytaniu książki sam się zastanawiałem co tez Jackson wymodzi i to aż w 3 odsłonach. Póki co nie jest źle ( po 2 częściach ), ale, zarówno jak nowy Robo tak i Hobbit są kierowane do maluszków.
Tom pasuje do filmów S-F podobnie rozczarowała mnie ostatnia część Bornea bez Damona to już nie to samo i Dziewczyna z tatuażem też inni aktorzy i nie pasowali.Tak samo jak dobry ostatni horror który oglądałem to wzgórza mają oczy Craven dobrze to odświeżył od tamtego czasu same przeciętniaki.Tamta dekada to byli ze starej szkoły hollywood czy aktorzy czy Reżyserzy mieli to coś w sobie że pasowali do danej roli teraz te dzieci hollywood nie aktorzy to już inne pokolenie nie dla pasji filmowej tylko zarabianiu kasy
Ostatnia edycja:
Zawsze mnie wkurzało jak czytam wszem i wobec, ze Cruise to słaby aktor.
Oblivion jest moim filmem w czołówce ostatnich miesięcy. Może nie równałbym do do Pacino, De Niro czy Leosia, ale jest dobry i basta
Bo ostatnia część Bourna to nie był film typowo o nim. A co do Dziewczyny...Akurat nie widziałem oryginału, wiec jak dla mnie sam film świetny + aktorzy.
Zawsze mnie wkurzało jak czytam wszem i wobec, ze Cruise to słaby aktor.
Oblivion jest moim filmem w czołówce ostatnich miesięcy. Może nie równałbym do do Pacino, De Niro czy Leosia, ale jest dobry i basta
Do Leosia, to juz malo kto jest w stanie sie rownac, porownywalny do zlotego okresu Pacino, czy De Niro, dzis bezapelacyjnie jeden z najlepszych aktorow, tylko slepy nie widzi ile gosc wklada serca w swoja role
a najsmieszniejsze (zeby nie powiedziec zenujace) w kontekscie jego dorobku, brak Oscara, on juz powinien zgarnac przynajmniej 3 szt. Za to jakas przecietna sroka, dotad mi nie znana z zadnej ciekawej produkcji, dostaje stautetke. Oscary to zenada.
Ostatnia edycja:
Ale nawet jak nie o nim to jak by się Matt pojawił to inaczej by się to oglądało jak dla mnie.W dziewczynie Craig mi wogóle nie pasował grał sztywno bez wyczucia popsuł klimat on do Bonda się nadaję do szybkiej akcji