Ma. Bo po co włączać amplituner, żeby np oglądać N-kę. A wiadomo, że jak masz podłączony sygnał przez ampli to kabla nie będziesz przepinał. Trochę mnie martwią te kłopoty z HDMI z N-ką przy podpięciu przez ampli.
Moja wizja to zapięte do ampli po HDMI: DVD, N-ka, nagrywarka i BR (w przyszłości) i już widzę, że będę potrzebował 4 wejścia HDMI w ampli.
Ale jak są takie kłopoty już przy dwóchsygnałach...... ?
Onkyo 674 miałem wreszcie okazję posłuchać dziś z KEF-ami iQ7. Brzmiał ładnie detalicznie i okrąglutko. Nie mogłem się przyczepić. No... może Jopkowa nie wypadła tak ciepło jak to mam zakodowane w główce (koncert "Farath") ale wszystkie kociołki, perkusje, stopki wypadły świetnie (zależało mi na wychwyceniu szybkości i punktualności basu). talerze i trójkąty wypadły RE-WE-LE-CYJ-NIE (płyta testowa Hi-Fi Marantza). Oklaski w klubie i miotełki perkusyjne - kapitalnie. Piękna scena, nie za głęboka (jak przy iQ7 z Accuphase), ale to nie ta półka. Lepiej było tylko na Arcamie PMJ (no ale to był wzmak stereo i to nie ta półka, tamten kosztował 6900 pln).
Świetnie brzmią organy. Normalnie odjazd. Skrzypce i orkiestra cygańska - bez zarzutu.
Generalnie ten ampli z tymi kolumnami - jeżeli ktoś lubi detalikę - polecam. Fortepian Możdżera był krystaliczny.
Tak więc do jazziku i klasyki wszelkiej maści Onkyo jest świetny. Trochę boli brak pre-outu (jakby ktoś chciał sobie wzmaka stereo podłączyć jako końcówkę).