Nie siedź blisko telewizora 3D.

[kiki]

I rozgorzała dyskusja na nowo .
Najwięksi specjaliści wytaczają argumenty za i przeciw.
Panasonic określił jako najmniejszą odległość oglądania programów 3D w plazmie 50" = 3x wysokość telewizora.
Specjaliści twierdzą że nasze oczy w wyniku ewolucji nie są przygotowane do oglądania dwóch przestrzeni odległości w jednym czasie , co powodować może u wielu osób wielkie perturbacje zdrowotne.
http://www.hdtv.com.pl/forum/newsy/...iala-i-nigdy-nie-bedzie-sprawa-zamknieta.html
Producenci ostrzegają na każdym kroku o możliwości złego wpływu na zdrowie aby uniknąć kosztownych procesów.
Wiele firm wycofało się z projektów szczególnie w kategoriach produkcji dziecięcej.
Badania wskazują też zadziwiającą rzecz że wzrok osób starszych szybciej przyzwyczaja się do obrazów 3D.
Całość TU:
Google Tłumacz
Don't sit too close to the (3D) TV | Crave - CNET

 

[mediaszal]

hmmm ciekawe, dla mnie bardzo dobrze, bo nigdy nie zachwycala mnie idea 3d - moze kiedys sie przekonam, ale jak na razie jestem na nie

 

[lgawron]

pytanie co to znaczy "wielkie perturbacje zdrowotne"

"nie siedz za blisko telewizora, bo pogorszy Ci sie wzrok", "nie czytaj po ciemku" to tylko mit.

Jazda na rollercoasterze tez u czesci populacji powodowac bedzie nudnosci - nie oznacza to jednak powodowania problemow zdrowotnych.

Tak czy inaczej 3D w obecnej formie jest wg mnie zabojca dobrego kina - "wcisnijmy troche efektow 3D to wiecej bęcwałów bedzie to ogladac" jest az nazbyt widoczne ostatnio.

Tak dlugo jako technologia 3D bedzie zmuszac mnie do ustalania ostrosci wzroku na danych elementach na ekranie - przelomu w odczuciu "rzeczywistosci" nie bedzie.

 

[maderos]

Tak to można pogadać o wszystkim...jedni chcą i mogą ( lubią ) oglądać 3D, a inni nie...krotko. Obejrzałem już parę filmów w 3D (Avatar, Żółwik Sammy, Shrek 4 i inne ). Jak dla mnie ( i dla moich dzieci ) to wielka frajda. Szczególnie Żółwik Sammy wygląda zabójczo w 3D. Czekam na inne produkcje, ale nie jestem fanatykiem. Ale tez złego słowa nie powiem o 3D...

 

[jarmalik]

Ja tak naprawdę też jestem fanem 3D i bardzo chciałbym aby technologia się rozwijała tak, aby nie było przykrych doznań. Bardzo lubię oglądać filmy w IMAX chociaż kiedyś zdarzyło się że dostałem miejsca bodajże w 4 rzędzie i bardzo szybko pojawiły się bóle oczu. Na szczęście Avatar (skądinąd marny film jeśli chodzi o fabułę) jest nakręcony w sposób wyważony pod tym względem i oglądanie go nie wywołało u mnie żadnych sensacji.

 

[Sansei6]

Dla mnie za mało jest tego 3D w filmach 3D
A co do złego samopoczucia, czy jak tam... to kierowcy F1 potrafią mieć chorobę lokomocyjna w symulatorach... to i ktoś może się źle czuć w 3D zwłaszcza z tymi goglami na nosie