Czyli bądź czujny i gotowy na krytykę w każdym calu, gdyż jest ona niezbędna
Hrabio, gdyż nie jestem godzień tej niezbędnej uwagi Jaśnie Wielmożnego Pana
Mam nadzieje że ostatni raz Ci odpowiadam, zeby nie zasmiecac wątku ktory przez lata sam rozkręcałem, także dobrym słowem. Admin pewnie i tak usunie i wyciągnie wnioski, wiec sens pisania, jest taki sam jak zrozumienie Twojej osoby i zachowania.
Co do moich "Predatorków" (pomijając te duże), to razem z paczką oddałem do Domu Dziecka misiu kolorowy. Sporo moich "zabawek" (rtv/konsole także) które "zbiorę" w ciągu roku, właśnie tam ląduje. Dokarmiam też od lat dzieci i wspieram bezinteresownie jak tylko mogę, proponuje Ci swoją energie spożytkowac właśnie w taki sposób, to o wiele lepsze jak latanie za kimś i gnębienie. Wierz mi że za malutki jesteś żeby mnie to wruszało, ale forum czytają (także) poważni ludzie.
Wiec mam nadzieje że jeden ścisk pośładków masz z głowy i nie będzie Ci to spedzać więcej snu z powiek.
Jeżeli chodzi o sprzęt, to wymieniłem po 2 latach (przepraszam Cię za to mistrzu), że nie zachowałem ustalonego przez Ciebie odpowiedniego przedziału czasowego (jedynie słusznego), ale moje kolumny występują zazwyczaj w systemach dzielonych, o czym możesz sie przekonac przeglądając galerie i wypowiedzi na forach zagranicznych, także mam nadzieje że mi wybaczysz chęć poprawy brzmienia i moją ciekawość czyt. "chorobę".
Ach i zapomniałbym, sprzęt skompletowałem w okazyjnej cenie (trwało to kilka msc.), a nie w cenach allegrowych, zdziwiłbyś w jakiej, wiec rownież Mistrzu mam nadzieje ze mi wybaczysz "marnotrawstwo".
Nie jestem z tych, co kupują nowe auta w salonach i jeżdżą pod "palmy" żeby sie polansować, sprzęt też nie jest "chorobą" jak to "słodko" nazwałeś, a miłym dodatkiem po ciężkim dniu pracy i tematem do rozmów, z normalnymi pozytwnymi uzytkownikami o podobnych zainteresowaniach.
Tyle i aż tyle.
Jak widzisz, można napisać konstruktywnie i bez emocji, jak masz uwagi do sprzętu czyt."kilogramow złomu AV", to z pokorą przyjme krytyke i sie czegoś chetnie dowiem od Hrabiego, myśle że inni forumowicze też, ale jak chcesz to mogę włączyć drugi bieg i przejść na Twoj poziom.
Naucz sie tez odróżniać konstruktywną krytykę, od wyimaginowanych wycieczek personalnych które inicjujesz, sądząc naiwnie że ktoś będzie od kilku msc. tolerował Twoje wybryki.
Pozdrawiam z „najostrzejszych zakrętów” polskich autostrad …wiesz o co chodzi
Dziekuje, rownież pozdrawiam z ostrego zakrętu smutnego samotnego Pana na poboczu.
A teraz siusiu i do spania, jutro masz 20km na rowerku do szkoły