Weszcie są! Po wielu miesiącach wyczekiwań w końcu wybrzmiały pierwsze dźwięki

Podziękowania dla blackninja i całego LOCO za obsługę i przede wszystkim świetne ceny

Na wstępie napiszę, że są to moje pierwsze odczucia po podłączeniu i skalibrowaniu sprzętu w warunkach domowych.
Ogólnie jest BARDZO POZYTYWNIE!

Pierwsze wrażenie po ustawieniu ich w salonie to to, że kolumny są na prawdę WIELKIE i POTĘŻNE
Marantz to faktycznie bardzo muzykalny sprzęt i da się to od razu odczuć.
Klipsch to dynamika i potęga brzmienia. Te słowa idealnie do nich pasują.
Słuchając od razu czuć niski bas nawet przy cichym słuchaniu.
Jak dla mnie bomba, ponieważ kilka razy jak słuchałem mniej basowych kolumn jak np. KEF miałem odczucie, że basu nie ma w ogóle

Wyróżnia się również góra, która absolutnie nie atakuje, ale jest wyraźnie zarysowana.
Wokal natomiast jest taki naturalny. Bez ubarwień czy specjalnych efektów.
Nie wiem do końca czy dobrze ubieram to w słowa, ale ogólnie dźwięk jest taki jak lubię… potężny i nasycony.
Muzyka house ma uderzenie! Calvin Harris czy David Guetta dają czadu!

Spokojny Grzegorz Hyży z repertuaru Żony również brzmi przyjemnie.
Od razu czuć różnice w jakości utworów. Oryginalne CD brzmią znacznie lepiej.
Natomiast mp3 nawet w jakości FLAC nie są już tak czyste. Tzn. jeśli są jakieś "zanieczyszczenia" w stylu szumów, szmerów to je słychać.
Nie da się tego oszukać. Muzyka rockowa np. Guns'N'Roses brzmi świetnie! Gitara, perkusja… miodzio!
Typowo basowe kawałki, które przygotowałem na testy jak Snoop Dogg "Drop It Like It's Hot" czy Beyonce "Upgrade U" MIAŻDŻĄ!

Natomiast chyba największe wrażenie zrobiły na mnie kobiece wokale.
Aż nie chcę myśleć jak zabrzmiały by na kolumnach za 15-20tys. typu Focal czy innym tej klasy sprzęcie

Patrycja Markowska i jej chrypliwy głos z akompaniamentem gitary brzmią BOSKO! Deszcz na początki "Forfifi"…ciary!

Whitney Houston swoim potężnym i jednym z najpiękniejszych głosów jakie słyszałem potrafi urzec.
Aż gęsia skóra na rękach się pojawia

Nie wiem jak Wy, ale ja mam tak, że jak słucham jakiegoś kawałka i zwróci moją uwagę, później wsłucham się i dam głośniej to jak przechodzi mnie dreszczyk to znaczy, że to jest TO!

Ogólnie BARDZO POZYTYWNE pierwsze wrażenia.
Muszę się jeszcze pobawić z ustawieniami. Nie miałem też możliwości posłuchać na prawdę głośno (Mały Szkrab spał).
Myślę, że w swojej klasie cenowej brzmienie jest jak dla mnie OK.
Marantz gra dość spokojnie i muzykalnie w połączeniu z "wybuchowymi' Klipschami daje to fajny efekt.
rafa@rafa dzięki za wyczerpujące odpowiedzi i podpowiedzi na PW, oraz nakierowanie na Marantza z Klipsch

To tyle jak na początek.
P.s. uprzedzę pytania… tyłów jeszcze nie mam. Pojawią się u mnie w najbliższym czasie
Kupiłem póki co fronty i centrala. Oczywiście sub do kompletu również będzie

Wtedy będę mógł się cieszyć pełnym 5.1 i wrażeniami z oglądania filmów.
Pozdrawiam i dzięki wszystkim życzliwym i cierpliwym za pomoc i podpowiedzi

Muzyka to świetna pasja! Bez niej życie byłoby strasznie smutne
