To był świetny ruch, wrzucić Androida do telewizora, ale jak każdy, wymaga dopracowania. Przede wszystkim trzeba wiedzieć po co mi ten system i po co mi w ogóle SMART. Obstawiam że duża większość użytkowników nie będzie zadowolonych z Androida, ta sama większość zainstalowała 2-3 aplikacje i na tym skończyła zabawę.
A ja powiem tak: nie jestem zadowolony z tego, że nie wszystko działa mi jak trzeba, a to adapter do pada XBOX powoduje że porty USB mi się nie wyłączają, a to pilot jest gówniany bo jak dziecko stanie z balonem na linii tv pilot, to już go nie użyję, a to głośniki w SONY są słabe. Itd. co ma android do tego nie wiem, ale wiem, że: użytkownik androida, wykorzysta go do grania (pady bezprzewodowo do TV i tysiące gier z Google Marketu - także z plików zew), bez konsoli, bez dodatkowych kosztów.
Fan androida będzie wiedział że po ch** mu SKYPE, FB i inne zapychacze, a w zamian zainstaluje 3 playery i 10 VOD, zaktualizuje YT, doda VEVO i 5 innych systemów po czym będzie pałował się dzień i noc przed telewizorem, chłonąc VIDEO z każdego możliwego kanału/źródła.
Więc android zmienia postać rzeczy i jak pisałem wcześniej, co nawet przypięliście na górze kategorii: kto pierwszy wrzuci tegrę lub inny mocny układ do grania, ten łapie za serce wielu graczy.
Android nie jest przełomem w TV, ale otwiera ogromne możliwości za sprawą Google Marketu i pomysłowości setek tysięcy użytkowników twrzących aplikacje. A sony co zyskuje? spokój i możliwość zajęcia się tym w czym są dobrzy, np. telewizory a nie wątpliwej przyszłości system.
nie mniej w755c to jest telewizor testowy, chociaż szczerze, jestem zadowolony... z obrazu.