Nad-zworki

achim69

Member
Witam.
Posiadam wzmak NAD C355 BEE.
Jak to w Nadzie z tyłu są zworki łączące gniazda pre-out z main-in.I tu moje pytanie.Jakie zadanie mają spełniać te zworki bo jak je wyciągnę z gniazd to wzmacniacz i tak normalnie gra.Czy tak ma być?
 
Ostatnia edycja:

WiTT

New member
Bez reklam
Zostaw zworki w spokoju bo jeszcze coś ufajczysz i ot będziesz miał fajnego NAD'a ;)
Zworki łączą sekcję przedwzmacniacza z końcówką mocy, skoro wyjąłeś zworkę to tak na logikę odłączyłeś końcówkę mocy. Głowy nie dam bom nie elektryk ale na moją logikę to przy głośniejszym słuchaniu możesz coś spalić.
Zresztą instrukcje NAD'a mówią wprost by zostawić te połączenie jeśli się ich nie używa w bardziej rozbudowanych systemach (np. w kinie domowym, czy dodając oddzielne końcówki mocy).
 

achim69

Member
Popytałem tu i tam i sprawa wygląda tak że po wyjęciu zworek NAD nie powinien grać,a mój jednak gra.Otworzyłem go i okazało się że mam te gniazda zlutowane od środka drucikami srebrnego koloru,ale nie wiem z jakiego materialu one są.
Moje pytanie,czy mam to odlutować i założyć oryginalne zworki czy zostawić tak jak jest.
Dodam że gdzieś na forum czytałem że zlutowanie tych gniazd jest stosowane by poprawić sobie odsłuch ale lutuje się to srebrem.Mi na oko trudno powiedzieć z czego są te druciki i czym zlutowane.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

WiTT

New member
Bez reklam
Jest jak piszesz. Lutowanie wewnątrz wyjaśnia zatem czemu po wyjęciu zworek wzmacniacz gra - bo przecież sygnał z przedwzmacniacza musi zostać wzmocniony na końcówce. Też mi to nie pasowało. Ale uznałem że masz bardzo silne źródło sygnału. Ale te rozwiązanie wyjaśnia sprawę.

Widocznie ktoś uznał, że spróbuje zabawy, jakiś domorosły "audiofil". Zrobisz jak Ci wygodnie. Dopóki nie będziesz używał wzmaka w rozbudowanych systemach, nie będziesz potrzebował wejść PRE-OUT oraz MAIN-IN to może zostać jak jest. Bylebyś pamiętał o tym.
Jeśli masz cierpliwą i pewną rękę możesz odlutować i zostawić zworki.

Jak dla mnie lutowanie srebrem, inne lepsze zworki to "audiovoodo", ale to moja opinia ;)
 

achim69

Member
Koniec końców odlutowałem te druciki,włożyłem zworki i sprzęt normalnie działa.Na pewno nie gra gorzej,a tego się obawiałem.
Dzięki za próby pomocy.Temat do zamknięcia.
 
Do góry