Mozliwość zwrotu telewizora Lcd

cassey

New member
Witam wszystkich i przechodzę do rzeczy

Czy po zakupie telewizora w sklepie internetowym gdy okaże się że jednak jest np za duży, można go zwrócić w ciągu 10 dni nawet wtedy gdy był w jakiś sposób używany? wyświetlanie zdjęć, poruszanie się po menu itp.

Wiele osób na forum pisało, że oglądali telewizję, filmy itd ale z róznych powodów telewizor oddawali. Czy sklepy internetowe przyjmują taki sprzęt z powrotem?
 

JackS.

New member
Bez reklam
Witam wszystkich i przechodzę do rzeczy

Czy po zakupie telewizora w sklepie internetowym gdy okaże się że jednak jest np za duży, można go zwrócić w ciągu 10 dni nawet wtedy gdy był w jakiś sposób używany? wyświetlanie zdjęć, poruszanie się po menu itp.

Wiele osób na forum pisało, że oglądali telewizję, filmy itd ale z róznych powodów telewizor oddawali. Czy sklepy internetowe przyjmują taki sprzęt z powrotem?
Taki mają ustawowy obowiązek. Przeczytaj sobie art. 7 ustawy z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Tam masz wszystko opisane.

Do 10 dni od otrzymania sprzętu musisz im wysłać listem poleconym odstąpienie od umowy zakupu. A potem, w terminie z nimi uzgodnionym, odesłać lub odwieźć im telewizor w stanie niezmienionym, poza zmianami wynikającymi z normalnego zarządu.
 

pejotpe

New member
Bez reklam
Należy tu podkreślić, iż TV nie może nosić śladów użytkowania (ryski na obudowie, czy nawet zdjęte nalepki mogą być podstawą do odmowy przyjęcia).
Poza tym należy doliczyć koszty przesyłki do sklepu (a także to, iż sklep odda zapłaconą wcześniej kwotę pomniejszoną o koszty przesyłki do klienta).
 

cassey

New member
Taki mają ustawowy obowiązek. Przeczytaj sobie art. 7 ustawy z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Tam masz wszystko opisane.

Do 10 dni od otrzymania sprzętu musisz im wysłać listem poleconym odstąpienie od umowy zakupu. A potem, w terminie z nimi uzgodnionym, odesłać lub odwieźć im telewizor w stanie niezmienionym, poza zmianami wynikającymi z normalnego zarządu.

Problem w tym ze nasze ustawodawstwo jak zwykle jest delikatnie mówiąc nieprcyzyjne i niedopracowane, bo coż można potraktować jako granice zwykłego zarządu? Jak zwykle u nas jak stworzą przepis to od razu pojawia się tysiąc wątpliwości i jeszcze więcej jego interpretacji, które później latami żmudnie rozstrzygaja sądy.

Czy oglądanie tv mieści się w tych granicach zwykłego zarządu, przy załozeniu że telewizor jest nadal oryginalnie ofoliowany?
Czy otworzenie worka foliowego z instrukcją i innymi akcesoriami wykracza poza granice zwykłego zarządu? Czy jest to juz stan zmieniony?
Co właściwie oznacza stan niezmieniony? chodzi o sam telewizor ze nie widać na nim żadnych zarysowań, czy o wszystkie elemetny które były z nim dostarczone?
 

kapsell

New member
Bez reklam
Juz masz napisane przeciez ze mozesz odeslac z podstawa prawna. Jak bedziesz tracil czas na glupie pytania to 10 dni minie i zostaniesz z tv i swoimi rozterkami.
 

cassey

New member
Kapsell, Ty albo jesteś naiwny albo nie wiesz jak funkcjonuje polskie prawo a tym bardziej sklepy które wykorzystają najmniejszą głupotę (często i bezprawnie) żeby Ci nie oddać kasy.
Dlatego pytam forumowiczów jakie mieli doświadczenia w tym temacie bo sama podstawa prawna budzi więcej wątpliwości niż wyjaśnia, a nie ma w tym zakresie sensownych orzeczeń sądowych.

A głupie to są takie odpowiedzi właśnie. Już raz się spotkałem z sytuacją kiedy sklep kazał odesłać produkt w ciągu 10 dni, powiedzieli ze jak towar dojdzie jedenastego to nie oddadzą kasy co jest oczywiście bzdurą. Pomimo że wysłałem towar i dotarł w ciagu tych 10 dni zaczęli wymyslać inne historie i musiałem się nieźle naużerać żeby kasę oddali. Dlatego właśnie interesuje mnie praktyka a nie teoria i szczegóły bo jak wiadomo o nie się później wszystko rozbija.
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Znajomy jakiś czas temu zwrócił tv lcd do sklepu w takim stanie (pomagałem pakować): tv używany przez dwa dni różnił się od stanu fabrycznego wyłącznie tym że folijka od śrubek do podstawki była delikatnie nacięta bo się inaczej nie dało ich wyjąć, pudełko tv zostało zaklejone przezroczystą taśmą (pod spodem rozcięta taśma firmowa z logo). Tv przyjęli, kasę oddali - tv był używany dwa dni ale śladu poza tą folią od śrubek i rozciętą taśmą pudełka nie było tak więc radzę się tego minimum trzymać. W końcu sami byśmy chyba nie chcieli kupić tv który ktoś widocznie użył.
 

JackS.

New member
Bez reklam
Odswiezam temat dostalem dzis odpowiedz ze sklepu .
cytuje

Jak Pan sobie wyobraża zwrot ? mogę przyjąć jak go Pan nie rozpakuje. (TO ZNACZY: RESPEKTUJĘ USTAWĘ JAK GO PAN ZWRÓCI W TAKIM SAMYM STANIE JAK GO DOSTANIE , CZYLI NIE ROZPAKOWANY)
Co zrobię potem z używanym telewizorem ?
Chciałby Pan kupić telewizor którym ktoś się bawił 10 dni ?

niby chlop ma racje wiec jak to jest
Oczywiście, że nie ma racji. Ustawa precyzuje sytuację jednoznacznie - masz prawo korzystać z urządzenia w ramach zwykłego zarządu. W przypadku telewizora oznacza to rozpakowanie i oglądanie na nim telewizji. Do 10 dni możesz się rozmyślić z jego zakupu. Ważne byś w terminie złożył (wysłał) oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Jedyne czego nie wolno Ci zrobić, to jeśli do telewizora jest dołączony jakiś CD-ROM z oprogramowaniem - nie wolno go rozpakować.

Jak chodzi o zarysowanie obudowy, to zdarzyło mi się już zwracać telewizor, którego obudowa (ramka) porysowała się przy wyciąganiu z opakowania. Telewizor ten zwracałem osobiście i wobec protestów z przyjęciem zwrotu zacząłem demonstrować kierownikowi sklepu jak łatwo rysuje się ramka obudowy przy wyciąganiu z gąbki, w którą telewizor jest opakowany. Kiedy na jego oczach zrobiłem mu kolejne przetarcie ramki (zmatowienie) poddał się i przyjął zwrot.
 

electro69

New member
Odswiezam temat dostalem dzis odpowiedz ze sklepu .
cytuje

Jak Pan sobie wyobraża zwrot ? mogę przyjąć jak go Pan nie rozpakuje. (TO ZNACZY: RESPEKTUJĘ USTAWĘ JAK GO PAN ZWRÓCI W TAKIM SAMYM STANIE JAK GO DOSTANIE , CZYLI NIE ROZPAKOWANY)
Co zrobię potem z używanym telewizorem ?
Chciałby Pan kupić telewizor którym ktoś się bawił 10 dni ?

niby chlop ma racje wiec jak to jest
Ja sobie nie wyobrażam sytuacji że mam dostać "NOWY" telewizor który był używany normalnie przez kogoś te 10 dni ... kto mi da później gwarancje że nie był gdzieś uszkodzony podczas montażu czy jakieś dziecko go nie potraktowało zabawką :D itp. ... płacę za NOWY sprzęt i taki wymagam ... tym bardziej że to nie kosztuje 500 zł tylko często powyżej 3tys. i więcej ... także powinna być udzielana informacja dla klienta podczas zakupu że telewizor był "zwrócony" od kogoś innego ... i wtedy decyzja albo komuś to nie "przeszkadza" i bierze go albo cena zostaje obniżona bo TV jest używany ... ale znając realia i wszechobecne "cwaniactwo" to jak sam się dokładnie na wszystkie strony nie przyjrzysz TV i ewentualnie zauważysz że "gościł" już u kogoś innego to nie ma szans że Ci ktoś o takim fakcie powie.
Pozdrawiam
 

Karpaj

New member
Bez reklam
Mi też niezbyt podoba się to prawo ze zwracaniem - niby jakaś ochrona konsumenta, ale mocny cios w sklepy internetowe - zwłaszcza te małe. Co innego jeśli ktoś otworzył karton, ale nawet go nie włączył, nie skręcił czy coś. Ale po paru dniach używania sprzęt jest według mnie już mniej warty.

Dodatkowo przez takie coś, jak już wspomniał kolega wyżej, możemy dostać tv po zwrocie, w którym może czegoś brakować, może być porysowany, bądź jakiś bad pixel ktoś zauważył i oddał z tego powodu.
 

JackS.

New member
Bez reklam
Ja sobie nie wyobrażam sytuacji że mam dostać "NOWY" telewizor który był używany normalnie przez kogoś te 10 dni ... kto mi da później gwarancje że nie był gdzieś uszkodzony podczas montażu czy jakieś dziecko go nie potraktowało zabawką :D itp. ... płacę za NOWY sprzęt i taki wymagam ... tym bardziej że to nie kosztuje 500 zł tylko często powyżej 3tys. i więcej ... także powinna być udzielana informacja dla klienta podczas zakupu że telewizor był "zwrócony" od kogoś innego ... i wtedy decyzja albo komuś to nie "przeszkadza" i bierze go albo cena zostaje obniżona bo TV jest używany ... ale znając realia i wszechobecne "cwaniactwo" to jak sam się dokładnie na wszystkie strony nie przyjrzysz TV i ewentualnie zauważysz że "gościł" już u kogoś innego to nie ma szans że Ci ktoś o takim fakcie powie.
Pozdrawiam

Żadna szanująca się firma nie sprzedaje przez internet takich TV po zwrotach. Takie telewizory lądują z reguły w stacjonarnych sklepach tych samych firm, jako telewizory na ekspozycję.
 

JackS.

New member
Bez reklam
Mi też niezbyt podoba się to prawo ze zwracaniem - niby jakaś ochrona konsumenta, ale mocny cios w sklepy internetowe - zwłaszcza te małe.
Jeszcze gorzej jest w niektórych innych krajach Unii, gdzie przepis dotyczący zwrotu jest interpretowany tak, że sprzedawca przy takim zwrocie ma obowiązek zwrócić również koszty transportu do klienta. Za takimi regulacjami lobbują głównie duże sieci marketów, dla których niskie ceny w sklepach internetowych są bardzo niekorzystne.
 

Karpaj

New member
Bez reklam
No to na zachodzie prawo działa tak, że można by doprowadzić małe sklepy do bankructwa, jeśli ktoś (choć raczej grupa "ktosi" by się uparła i zamawiała masę telewizorów, rozpakowywała i odsyłała jako "tylko na wystawę", wraz ze wzrotem kasy. I sklep jest na minusie o koszty wysyłki, i nie mógłby normalnie dalej sprzedawać tych tv.
 

bob1969

Member
Bez reklam
Trzeba kupować tam, gdzie obracają tysiącami sztuk a nie u gościa z piwnicy co sprzedaje sztukę dziennie i pisze głupie maile. Jak on sobie wyobraża - kupię tv, zapłacę stówę za transport, popatrzę na zamknięty karton i za drugą stówę mu odeślę? A na zwrot kasy będę czekał miesiąc. Po*ebało go chyba ...
 
Ostatnia edycja:

zapomnialem_

New member
Sklep ma obowiązek zwrócić kwotę jaką zapłaciło się za produkt. Przykładowo TV kosztował 3000zł, a koszt wysyłki 50zł to sklep zwraca 3050zł. Natomiast w przypadku kiedy zwracamy TV bo nam się nie podoba to my konsumenci ponosimy koszty wysyłki i sklep nie ma prawnego obowiązku zwracać tych kosztów.
To prawo działa na terenie Unii czyli, także w PL.



Sent from my iPhone using Tapatalk
 
Do góry