Motionflow vs Motion Plus 100 Hz
Witam,
co do problemu jak w temacie - jestem użytkownikiem Sony 37EX500 i mogę napisać o moich spostrzeżeniach odnośnie systemu Motionflow.
A zatem - ja nie używam bo nie podoba mi się ten efekt "teatru" (ogladam głównie filmy DVD). Jednak co do jakości działania motionflow w Sony nie mam zastrzeżeń (oglądałem całe MŚ w Afryce z włączonym MF, kilka koncertów muzycznych w HD) - akurat do tego rodzaju programów doskonale się nadaje. W Sony zmniejszenie efektu teatralności odbioru takiego obrazu można uzyskać (o ile się nie mylę) poprzez ustawienie opcji kompensacji ruchu na automatycznie 1 lub automatycznie 2 (sprawdzę te nazwy i dam znać). 37EX500 mogę porównać z 46C650 Samsunga - jak dla mnie efekt w Samsungu równie nieprzyjemny (ale tylko podczas oglądania filmów). Większych różnic nie zauważyłem pomiędzy tymi dwoma systemami - być może dlatego, że specjalnie się nie przyglądałem.
Tak nawiasem mówiąc - Panasonic TX-P42G20 posiadający certyfikat THX (niewiele TV go posiada), przy korzystaniu z tych ustawień (THX) system upłynniania ruchu ma wyłączony i przy oglądaniu scen, gdzie np. przesuwa się panorama miasta, wieżowce, pionowe linie, obraz jest skokowy
Zresztą w kinie jest tak samo. To stanowi pewien wyznacznik tego jak obraz "powinien" wyglądać, jednak jest to kwestia upodobań - jedni lubią taki obraz, inni nie. Ja uważam, że oba TV wystarczająco dobrze radzą sobie z tym zagadnieniem.
Moja druga uwaga dotyczy często powtarzanego w tym temacie słowa odświeżanie. Wydaje mi się, że to błąd ponieważ, odświeżanie panelu LCD jest na poziomie 50 lub 60 Hz. Te cyferki 100, 200 lub nawet 400 związane są z liczbą klatek, które system obróbki obrazu w TV "dorabia" i w konsekwencji wyświetla w jednostce czasu.
Pozdrawiam
Piotrek