Mocowanie satelity gdy nie masz ściany - stojak, wysięgnik ?

Arek

Member
Cześć,
pewnie nie jeden z Was przeprowadzając się z mniejszego mieszkania gdzie były w salonie/pokoju 4 ściany , do większego, gdzie z jednej strony zabrakło ściany ze względu na otwartą przestrzeń z jadalnią i kuchnią stanął przed problemem umiejscowienia głośnika efektowego w swoim kinie domowym.

Ja nie chcę rezygnować, choć mnie wielu namawia :)

Do tej pory korzystałem z systemu 7.1 i teraz chcę to powtórzyć , ba nawet pociągnąłem instalację pod 7.1.4 (4 głośniki atmos w suficie) , ale to pieśń przyszłości gdy będzie mnie stać na najmocnieszy ampli od Onkyo (który to uciągnie). Teraz stoję przed zamontowaniem tak głośnika klipsch RP-240S, który urodziwy nie jest w taki sposób, aby żona nie przestała się do mnie odzywać...

Pierwszy pomysł: stojak na jakiś twardych gumowych kółkach , tak aby na czas seansu odjechać 1 m od ściany. Stojak musiałby też mieć jakiś patent na zwijanie kable (a mam melodikę, która nie dość że fioletowa to jeszcze nie taka cienka 2x1,5). Nawet w necie znalazłem jakieś zdjęcia tej satelity na stojaku hehe



Drugi pomysł: wysięgnik, taki o zasięgu ok 1 m i ruchomej głowicy przynajmniej pod katem 90 stopni, który utrzyma głośnik. Pomysł trochę szalony, ale co tam, nie poddaję się :mrgreen: Obydwa rozwiązania mają odstawiać głośnik gdy nie jest używany w pobliże ściany, a na czas seansów wysuwany na ok 1 m.

Ktoś ma jakiś pomysł na taki wysięgnik? Albo przerabiał tą kwestię? Od razu mówię, że sufit odpada ze względu na umieszczony już w tym miejscu Atmos. Dla ciekawości Wam napiszę, że gdy pytałem w ok 10 salonach hi-fi w kraju, w tych obecnych na skąpcu i ceneo , w 7 odradzano mi 7.1 na poczet 5.1 a w dwóch próbowano przekonać, że 5.1 czy 7.1 to przeżytek , bo teraz nowy system, który to zastąpi to Atmos :shock:

Pozostajecie więc tylko Wy, maniacy pomóżcie :-D

załączam poglądowy rzut salonu gdzie poszukuję mobilności jednometrowej dla satelity

 
Ostatnia edycja:

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Też uważam że stojaki to najlepszy pomysł ,ale nie na kółkach .Stojak powinien solidnie stać w jednym miejscu ,a nie jeździć po całym pokoju
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Jeśli już to tylko stojak, ale szczerze, też masz słaby układ do 7.1
W sumie pomieszczenie masz OK do 7.1, czy nawet 7.1.4, ale kanapa przy ścianie i 4 głośniki tuz przy niej.....
Powinieneś siedzieć tam gdzie stolik na schemacie ;)
Obecnie nazwałbym to rozszerzonym 5.1 ;)


by the way... ja tez mam efektowe na stojakach
 

Arek

Member
J
Powinieneś siedzieć tam gdzie stolik na schemacie ;)

Jest opcja na odsunięcie kanapy od ściany, ale wtedy nie wiem jak żonę przyzwyczaję do 131 cali oglądanych z 4 metrów :-D

dzięki za sugestie, chyba faktycznie pójdę w stronę stojaka, w sumie nie problem go przestawiać, kółka zbędne w tej kwestii
 

lobos

New member
Bez reklam
Tak jak radzą Koledzy... Kanapa do przodu i wtedy masz 2 głośniki z tyłu a 2 po bokach na masywnych standach.
131'' z 4m bomba! :-D
 

Arek

Member
Arek, jaki masz pozostały zestaw głośników?

Albo najlepiej opisz w stopce cały swój sprzęt do kina.

Ampli to Onkyo TX-NR626, do tego Klipsch RP-260F , centralny RP-440C oraz 4 satelity RP-240S oraz sub R-112SW. Ampli mam, Klipscha zamierzam kupić lada miesiąc choć dziś straszą podwyżką od 1 kwietnia nawet 15%.

Docelowo ma być system 7.1.4 (z czterema w suficie podwieszanym głośnikami Atmos, jeszcze nie wiem jakimi konkretnie, ale pewnie też Klipscha) oraz wymiana ampli na TX-RZ3100.

Jak tak się już ujawniłem, to dopiszę tylko , że 60% przeznaczenia to filmy na dużym ekranie, 15 % to koncerty , kolejne 15% to PS , i tylko 10% to muzyka, jakby ktoś chciał mnie odwieźć od wyboru :mrgreen:
 

Arek

Member
Wprowadziłem modyfikację. Aby nie drażnić żony wystającymi ze ściany czarnymi dipolami dopłacę kilka plnów do głośników ściennych instalacyjnych , upatrzyłem sobie Klipscha R-5650-S II , wygląda tak:


ponoć nawet tą białą maskownicę można malować

a na boki pójdą dipole RP-240S na stojakach , o!
 

DrWredman

Active member
Wprowadziłem modyfikację. Aby nie drażnić żony wystającymi ze ściany czarnymi dipolami dopłacę kilka plnów do głośników ściennych instalacyjnych , upatrzyłem sobie Klipscha R-5650-S II , wygląda tak:


ponoć nawet tą białą maskownicę można malować

a na boki pójdą dipole RP-240S na stojakach , o!

ja tam bym zainstalował dipole. żony się przyzwyczajają, a zmienić coś wkutego w ścianę jest bardzo trudno.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Dokładnie, głośniki się znudzą, będziesz chciał wymienić i dziura zostanie ;)
Klipsch nie robi On-Wall tylko In-Wall?
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ale będziesz pruł dziurę w ścianie, czy masz płytę GK?
Jeżeli to pierwsze, to odważnie. Chętnie zobaczę efekt końcowy.
Jak płyta GK, to pomysł jak najbardziej.
Aczkolwiek ja osobiście brałbym dipole - większy power.
Chociaż do 7.1 (SBL/SBR) też będzie super.
Działaj, bo jestem ciekawy tych dziur ;)
 

Arek

Member
Ściana już jest po cekolowaniu, ale przed malowaniem. Porotherm 24 cm, będzie jazda a co tam. Zamierzam wyciąć otwory na 8 cm i pogłębić delikatnie młotkiem do 10-11, potem wykleję je płytą karton gips 6mm i wcisnę trochę wełny. Będzie jazda ;)

Nie ma prawa się znudzić, a kanapa zawsze będzie przed tą ścianą, dla bezpieczeństwa wstawię je bliżej środka. Tzn ściana ma 410 cm, a głośniki będą od lewej i prawej po 120 cm, między nimi pozostanie 170 cm. Wybrałem model głośnika, który wysokie tony wysyła w dwóch kierunkach aby zbudować jeszcze większą przestrzeń , co ma znaczenie gdy na kanapie siądzie kilka osób. Tak myślę ;)
 

DrWredman

Active member
Arek na jakiej wysokości będą te głośniki za kanapą? Ja właśnie zmieniałem kanapę na wyższą i musiałem podnieść głośniki, tylko, że u mnie to nie był wielki problem, a jeśli wkujesz swoje w ścianę to już amen. Weź to pod uwagę.
 

Arek

Member
Dziękuję za celną uwagę. Kanapy jeszcze nie mam ale trzeba założyć , źe z zagłówki będzie 100 cm. Robię otwory od 97 cm do 130 cm. Tylni surround może być lekko nad głową...
 
Do góry