KIKI- nie chce siegac po inny sposob myslenia

(planuje wydac ok 1.5kzl) i nie chce kupowac kina domowego. Chodzi tylko o stereo, jak wspomnialem wczesniej, bez koniecznosci uzywania telewizora przy nawigacji po dvd - stad pytanie jak jest w tym wzgledzie w przypadku Pianocrafta e810.
BLACKNINJA-TEAC ma byc alternatywa dla Kenwooda, ktory co prawda nie ma DVD, ale tez obsluguje pamiec flash (USB) i dodatkowo SD (czyli 2GB "w srodku"). Czy jest sens placic za zlacze HDMI ktore nie bedzie uzywane?
No to mamy trzy mozliwosci: Pianocraft e810 (DVD), Kenwood K-501USB (CD+USB+SD) i TEAC DR-H300 (DVD+USB) - pozostaje pytanie z ktorego z nich najrozsadniej zrobi "szafe grajaca"
Watpliwosci:
1. jakosc grania tych trzech wiezyczek
2. prostota obslugi "szafy"
3. jak ma sie bitrate Kenwoda (128 lub 192) wzgledem pozostalych dwoch zestawow? na ile jest to kluczowy parametr?
4. Konwerter D/A - tu jest "dziwnosc" - nie wiem jak sie ma
24-bit/8fs Burr-Brown (Kenwood) wzgledem 24-bit/192kHz (Pianocraft).
O TEACu nie mam informacji, ale domyslam sie ze tak jak PC)