SierżantHarris podszywa się pod fana i posiadacza Playstation 3 i jątrzy...
Biedny, cierpi zazdrość i musi się wyżalić jak to mu by się Playstation 3 i MGS4 nie podobało gdyby je miał.
Postrzelaj sobie w zajefajne HALO 2 albo poczytaj sobie Mass Effect na X360. Albo sobie coś innego ściągnij z bittorrent. Serwis GameSpot wesprze ciebie w tych trudnych chwilach i dalej będzie utwierdzał że może następny Xbox będzie górą. Może to Ciebie pocieszy troszeczkę
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
.
PS. Wstęp do drugiego aktu MGS4 to dla mnie jeden z największych majstersztyków graficznych jakie do tej pory widziałem w grach komputerowych. Gdzieś w Ameryce Południowej. Pełny Księżyc zaraz odda pole Słońcu. Najazd kamery w tej świetlistej nocy, ponad koronami drzew, zjazd pomiędzy listowie, krzaki i gęstą trawę...gdzie czają się szczury, węże i...Snake, który przybył uratować Naomi. Obrzydliwa stonoga pełza po plecach i kończynach schowanego w trawie bohatera, a okrutny wąż atakuje od tyłu i pożera polną mysz. Słychać szelest, szum wiatru, latające owady...a gdzieś w oddali strzały i przytłumione krzyki likwidowanych przez odziały PMC jeńców. Wygląda i brzmi jak film przyrodniczy, a jakość drzew, trawy, animacja zwierząt jest obłędna i prezentuję fotograficzną jakość. Przyroda i przeciwnicy PMC zabójczo okrutni i groźni dla życia Snake'a i jego przyjaciół. Poezja graficzna liczona w czasie rzeczywistym. Niebezpieczna przygoda.
I nagle kamera zatrzymuje się. Po bokach ekranu pojawia się pasek życia i samopoczucia psychicznego Snake'a, róża wiatrów, kompas, wizualizacja tego co i jak dobrze słyszy Snake w 360 stopniach, ikona aktualnie używanej broni. Tak wygląda i brzmi sama gra, a nie tylko przerywnik filmowy!!! Możemy swobodnie kierować kamerą, oglądać i słyszeć cały ten spektakl przyrodniczy i przepych roślinności w trakcie rozgrywki!!! Przed nami baza PMC i miejsce kaźni schwytanych rebeliantów. Ze zbocza wzgórza do którego się doczołgaliśmy widać bazę PMC jak na dłoni. Niestety, nie ma w niej więzionej Naomi. Musimy decydować: samodzielnie wdać się w wymianę ognia i ratować jeńców, tylko siać dywersję, a może poczekać bezczynnie aż przyjdą rebelianci i pomóc im nieco odbić jeńców, czy może jak nigdy nic dalej się czołgać, skradać niezauważonym i obojętnym na targający tą krainą konflikt, minąć całe to piekło i skupić się tylko na dotarciu do miejsca, gdzieś daleko stąd, wiele godzin gry przed nami, gdzie PMC przetrzymują Naomi, a Liquid Snake knuje spisek i nuklearną zagładę.
To dopiero jedna z wielu wielu miejscówek w 2 akcie tej gry. Razem jest 5 aktów i masę ciekawych przygód przed nami, w tym melancholijny powrót na skutą lodem Shadow Moses Island, czyli wyspę na której toczyła się akcja Metal Gear Solid 1 jeszcze na niezapomnianą konsolę Sony PSX w ubiegłej dekadzie.
Oprócz tego tryb online multiplayer w świecie sagi Metal Gear.
Metal Gear Solid 4. Gra z ery Bluray. Dziękujemy KONAMI.
10/10.