Marantz 5600 czy moze onkyo 603/604

HDMag

New member
cześć,

Zastanawiam się jeszcze nad zakupem jednego z ww sprzętów - czyli marantza 5600 lub onkyo. Sprzęt będzie w większości wykorzystywany do muzyki stereo z SACD i DVD-A. (80%).
Który sprzęt wg was lepiej zagra przy muzyce?
Dzięki za informację.

Pozdrawiam
 

Goliat

New member
Bez reklam
HDMag napisał:
cześć,

Zastanawiam się jeszcze nad zakupem jednego z ww sprzętów - czyli marantza 5600 lub onkyo. Sprzęt będzie w większości wykorzystywany do muzyki stereo z SACD i DVD-A. (80%).
Który sprzęt wg was lepiej zagra przy muzyce?
Dzięki za informację.

Pozdrawiam
Marantz jest zdecydowanie bardziej muzykalny od Onkyo i to w szerokim spektrum (od jazzu poprzez pop na rocku kończywszy)
Ma zdecydowanie ciepłe brzmienie lepiej wysterowuje kolumny (tzw. zapas prądowy) no i jest zdecydowanie wyżej sytuowany ;) .
Gwiazdka Onkyo przygasła (czym nowszy model tym mniej entuzjazmu)
Gdybyś zdecydował się na Marantza polecam kolumny Mordaunt-Short są dedykowane i grają supcio!!!!
Pozdrawiam.
 

chomikHD

New member
A może jednak zamiast Marantza 5600 powinieneś kupić Cambridge Audio - czytałem na tym forum że jest świetny w stereo (nie słuchałem jeszcze).
Co Ty na to - i co reszta forumowiczów na to?
CA czy Marantz?

powyżej chodziło mi oczywiście o CA 540r.
 

Fatman_1

New member
Bez reklam
Może źle dobieram towarzystwo do porównań w moich odsłuchach i peregrynacjach po studiach w Polsce ale słuchałem tego CA w porównaniu do NAD-a i ARCAM-a i wypadł cieniuteńko...

W każdym razie w tym zestawieniu miał 3 miejsce. Wyprzedził wtedy tylko Pioneera 1016.
 
Ostatnia edycja:

masaj007

New member
No tak amplitunery Nada zaczynają się modelem T743 za drobne 3000zł a u Arcama jest AV250 za 4,500zł. To nie ta liga cenowa co CA. Porównuj z Yamahą 4600 to będzie godny konkurent
 

Fatman_1

New member
Bez reklam
Pełna sorka dla masaja007 i ArtS007.
Odsłuchiwałem układy stereo (wzmaki/CD) a nie amplitunery.
Chylę czoła gentelmen.

Szczególnie zestawik fMJ Arcama: CD36/C31/P1 odsłuchiwany z KEF iQ7 powalił mnie i kazał jęczeć. XQ już nawet nie prosiłem.

PS. A tak nawiasem... co Wy obaj z tym 007 :) :) :)
 
Do góry