Witam, Kolego rozumiem, że to jest mail ze sklepu, mógłbyś prywatnie mi napisać jaki to sklep i w jakim mieście on się znajduje, chętnie z nimi porozmawiam i zobaczę skąd mają takie zdanie, bo są jedynym znanym sklepem, którzy w taki sposób określają te urządzenia. Napisałem bez kozery, aby zapytać w sklepie w którym są sprzedawane te wszystkie urządzenia, ale na zasadzie takiej, ze są oficjalnym sklepem u dystrybucji, a takich jest trzy na krzyż, reszta to kupują na zasadzie, ze dzwonią i się pytają o cenę na dane urządzenie. Tylko Ciężko z Rose jest zamówić od innych sklepów , ponieważ jak przychodzi kilkanaście sztuk Rose to w dwa-trzy dni i są rozprzedane i w pierwszej kolejności to są ich sklepy.
Najważniejsze, że jesteś zadowolony, choć nie słuchanie sprzętu, a kupienie go na podstawie tego co ktoś mówi, to troszkę ryzyko jest, a tym bardziej, jak żadnego z tych urządzeń nie miało się, czy też nie słuchało się wcześniej przed zakupem, ale pisanie przez sklep, że to inna klasa sprzętów z tych, które Ciebie interesowały to głupota na maksa, bo tak jak pisałem ja znam kilku, którzy Lumina sprzedało, a kupiło Rose

Żadne z tych urządzeń nie jest od siebie gorsze o klasę, jeśli mówimy o dosłownym znaczeniu tego słowa, to są urządzenia z tej samej półki, tylko różniące się między sobą aplikacją, dźwiękiem i wyposażeniem na pokładzie, że tak się wyrażę, ale w żadnym stopniu to nie jest różnica nawet 1/4 klasy, a co dopiero klasy. Każdy z nich gra inaczej i kwestia kto czego szuka i co komu się podoba, a chcąc się przyczepić to bym powiedział, że z tych urządzeń lumin jest najwolniejszym i najmniej rozdzielczym odtwarzaczem, a do tego patrząc, że jest na XLR-ach , a np Rose jest na RCA to u mnie na testach jak i u znajomych pomimo tego faktu, Lumin, nawet cienia nie był dynamiczniejszym, a powinien być, a u mnie jeszcze miał zapięte XLR-y za 17 tysi (który pomiędzy integrą, a cdikiem robi genialną robotę), w stosunku do RCA za powiedzmy około 4 tyś, powinien zabić dynamiką Rose, a nie zrobił tego, ani u mnie, ani u znajomych... Jedna rzecz jest najsłabsza u CA to aplikacja i tu jest duża różnica, ale Lumin , jeśli chodzi o ten aspekt tez nie jest naj, naj, jest to porównywalne do Rose, a jest kilka rzeczy, które w Rose są lepiej zrobione jak np interenetowe radio, czy głupi pilot, który się bardzo przydaje, bo nie trzeba za każdym razem otwierać tablet. I różne rzeczy można by było wypisywać, ale nie o to chodzi, natomiast chodzi o to, aby ludzi nie oszukiwać - mówiąc, pisząc im bzdury, bo to tak jakby powiedzieć, Że Mac jest słabszy o klasę od Accu, czy Esoterica, czy też na odwrót, to wszystko jest porównywalne do siebie i w zależności co kto lubi i co komu się podoba to taką decyzje dana osoba podejmuje, ale to nie ma żadnych klas w różnicy pomiędzy tymi urządzeniami. Jakby tak było, ze np Lumin jest lepszy o kalsę od Rose i CA to jak się ma np Arcam ST 60 w stosunku do tych urządzeń, a też bankowo pewni oni sprzedają

to tutaj dwie/trzy klasy dzieli różnicę pomiędzy nim, a powiedzmy Luminem. To oznacza, ze ludzi oszukują, bo im wciskają sprzęt za bodajże 6500, który jest lipa, ale nie jest lipa, bo też sprawdzałem, lipa to jest "blusond" , a le ten znowu ma najlepsza aplikację na rynku i nikt od nich nie ma lepszej.
I na koniec najwyższa jakość brzmienia to niech oni posłuchają czegoś na odpowiednim poziomie, bo żadne z tych urządzeń nie prezentuje najwyższej jakości w streamingu to żenada jak ktoś takie słowa używa do tych urządzeń i jak widzisz sam mam jedno z nich i nie mam problemu tego napisać, bo to jest kłamstwo i to na maksa. Po prostu są to urządzenia, które na pewnym poziomie, patrząc cena-jakość pozwalają dać radość słuchaczowi, ale to nie ma nic wspólnego z najwyższą jakością. Bo chociażby Lumin T2, P2 najnowszy , czy seria X, a w Rose 150a to są już urządzenia, które stoją wyżej i są po prostu po ludzku lepsze, ale i droższe. A to jeszcze jest nie wszystko, bo przecież są DCS-y. Esoterici, Linny., Aurelici itp..
Życzę miłego słuchania.
