Wiesz w dzisiejszych czasach mało co jest warte ceny (w 100% znaczeniu) którą ludzie (producenci) chcą za daną rzecz.. ędzy..
Lolek, nie wierze. I Ty to piszesz? Ostatnio staralem sie ci to samo wytlumaczyc ta kasales mnie niemilosiernie

.
Tylko jest jedna różnica między nami - ja uważam że warto jest kupować te rzeczy (oczywiście nie wszystkie ale wiele tak)

a Ty uważasz że nie (bo dla Ciebie droga dana rzecz jest tą samą rzeczą jak ta sama ale tania - a płaci się za firmę, reklamę, znaczek ) i bez względu o czym jest mowa od butów poprzez elektronikę, a skończywszy na samochodach.. ..

dla Ciebie np Leksus to takie samo auto jak i Kia bo i tym samochodem dojedzie się z punku A do punku B... ale nie istotne już napisaliśmy się w tej kwestii.. jak na ten rok wystarczy..
Rafał ja kiedyś kupiłem 3 płyty cd z Ukrainy - powiem Ci jedno omijaj z daleka..

oczywiście płyta ze sklepu żeby nie było --